Jest to genialne, chociaż zasugerowała bym Edenowi pisanie o sobie, a nie w sposób bezosobowy , teoretyczny. Z tego co pisze można by pięknie rozpisać referat, książkę. Ale nie bezimienną, bezosobową, bezpłciową.
Św, Augustyn poszukiwał istoty Trójcy Świętej i pisał i pracował nad tym ... 20 lat. Pewnego razu przechodząc nad morzem, spotkał małego chłopca, który bawił się w piasku i przelewał wiaderkiem wodę z morza do wykopanego małego dołka. Św Augustyn zapytał chłopca, ,,co robisz ?. Dziecko , odpowiedziało że przelewa morze , tym wiaderkiem do dołeczka. Augustyn zaczął tłumaczyć mu, że jest to niemożliwe aby przelał wodę z morza w dołek. A mały chłopiec, który potem okazał się aniołem powiedział ,, że jest to bardziej możliwe niż to że Św Augustyn pojmie pomimo pracy i rozmyślań o tym istotę Trójcy Św.
Czego Ty szukasz Eden?
Pragnę, rozmów jaki piękny jest ten świat, chociaż pociąga i mnie i ludzi obok mnie sensacja, dreszczyk emocji




