Jak zaczęła się u was rozwijać choroba?

Proszę pisać w części ogólnej tego działu jeśli temat nie pasuje do żadnego z poddziałów.

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
nixot321
bywalec
Posty: 125
Rejestracja: pn sie 02, 2021 9:14 pm
płeć: mężczyzna

Jak zaczęła się u was rozwijać choroba?

Post autor: nixot321 »

Cześć, jak zaczęła się u was rozwijać choroba, schizofrenia lub inne zaburzenia psychiczne. Czy od razu dostaliście taką diagnozę czy może zaczynało się łagodnie od innych objawów. Opiszcie genezę swojej choroby, może być po krótce. W moim przypadku to miałem 16 lat i przypadkowo zażyłem dopalacz w postaci tabletki, więc kompletnie nie znałem składu tego co wziąłem, ale było to coś w stylu party pills. Wiadomo jak się skończyło, pojawieniem się pierwszych objawów chorobowych. O tyle się to skończyło dobrze, że głównie miałem objawy wytwórcze w postaci urojeń prześladowczych, omamów i dziwaczne zachowanie (bałem się, że mam podsłuch w domu i zacząłem rozkręcać wszystkie urządzenia: laptopy, telefony, piloty itd.). Dobrze się skończyło, bo objawy wytwórcze łatwo zniknęły pod wpływem przyjęcia olanzapiny, a sertralinia pomogła ustabilizować mój wtedy depresyjny nastrój.

Ciekawi mnie też jak to jest u osób u których choroba pojawiła się nie pod wpływem przyjęcia substancji psychoaktywnej, tylko np. pod wpływem jakiegoś stresu, czy tak nagle sama z siebie. Jak to z wami było na początku? Pozdrawiam.
AcidHouse
bywalec
Posty: 1839
Rejestracja: czw lis 14, 2019 8:45 pm
Status: Stara szkoła
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Genewa

Re: Jak zaczęła się u was rozwijać choroba?

Post autor: AcidHouse »

Hiroplestaurozdewaleurozalescenatywoatronidyna
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10457
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Jak zaczęła się u was rozwijać choroba?

Post autor: Pamal »

Nigdy nie zażywałam narkotyków.
Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 2229
Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: Jak zaczęła się u was rozwijać choroba?

Post autor: piotrs »

ja duzo pilem alkocholu
i tez zazywalem narkotyki
mozg slabszy i choroby dostalem ww wieku 25 lat :auto-ambulance: :clap:
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3498
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: Jak zaczęła się u was rozwijać choroba?

Post autor: Meduzola »

Urodziłam się mądra, więc szybko zrozumiałam, że moim zadaniem jest studiowanie ludzkich gestów. Nie odruchów w sensie medycznym, np. neurologicznym, tylko gestów. W przedszkolu i szkole podstawowej ze względu na piękną dykcję, występując w teatrzykach, kochałam, gdy w danej scenie cała uwaga publiki skupia się na mnie. Zaczęła mnie jednak toczyć afazja, a moje ruchy i cykliczność życiowych rytmów satelita podzielił na sztuczne sekwencje, a te w parze z polekową akatyzją (i innymi temu podobnymi okaleczeniami) nie są sielanką.A jeśli chodzi o cezurę czasową: ta alergia, co przyszła nagle i nagle ustąpiła: Pewnego dnia, mając lat czternaście, obudziłam się rano z przeraźliwie opuchniętymi powiekami. Może to te trawy od zachodnich sąsiadów na odkrywce węgla, tak przynajmniej wnioskował kilka latek później mój przyjaciel poeta (+), w wieku moich starszych nota bene.
Chimera
zarejestrowany użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: pt cze 03, 2022 8:17 am

Re: Jak zaczęła się u was rozwijać choroba?

Post autor: Chimera »

12 lat, wrażenie śledzenia i innej osoby w głowie, widok trupa w łazience, którego oczywiście nie było.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10457
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Jak zaczęła się u was rozwijać choroba?

Post autor: Pamal »

Zawsze byłam dziwna, miałam przeogromne źrenice i uważałam, że jestem samowystarczalna a czułam że coś ze mną nie tak (na studiach niby leczyłam się u psychologa) ale myślałam, że ciotka miała nerwicę a ja fobię społeczną i nerwicę.
Żałuję, że studia wybrałam pod kątem dziwnego umysłu (zdawało mi się, że będę studiować czystą logikę) a nie tego co można robić potem ale co z tą fobią, słabą pamięcią i pojmowaniem miałam począć i z testem ravena lepszym od skrystalizowanej.
Ostatnio zmieniony śr cze 15, 2022 10:07 pm przez Pamal, łącznie zmieniany 2 razy.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10457
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Jak zaczęła się u was rozwijać choroba?

Post autor: Pamal »

A najbardziej rozchorowałam się jak wyprowadziłam się z domu i po kursie, który miał mi poprawić wzrok.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10457
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Jak zaczęła się u was rozwijać choroba?

Post autor: Pamal »

Także radzę Wam w sprawie wyboru studiów rozejrzeć się też tam gdzie w internecie bywają studenci i absolwenci nie tylko lecieć gdzie geny dyktują.
Teraz młodzi mają tyle możliwości (internet, podróże) zrozumienia rzeczywistości i nauki języków.
Ostatnio zmieniony śr cze 15, 2022 11:36 pm przez Pamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10457
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Jak zaczęła się u was rozwijać choroba?

Post autor: Pamal »

A i cholerna schizofreniczna wielkościowość i życie w świecie wyobrażeń nawet przed chorobą czy diagnozą. To wpłynęło na wybór studiów i to, że skończyłam studia a muszę siedzieć na rencie.
Zresztą też przez chorobę wszystko ze studiów zapomniałam od razu.
Awatar użytkownika
Bright Angel
zaufany użytkownik
Posty: 5452
Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
płeć: mężczyzna

Re: Jak zaczęła się u was rozwijać choroba?

Post autor: Bright Angel »

U mnie chorowanie psychiczne zaczęło się od tego, że nie chciało mi się robić nawet fajnych rzeczy, jak jazda na rowerze. Kolega przychodził do mnie i wyciągał mnie na rower, a ja mówiłem, że nie chce mi się. Ale jakoś zmuszałem się.
Potem pojawiły się myśli samobójcze, bezsenność, depresja, później brak siły, zmęczenie, brak motywacji.
Na wycieczce słyszałem dźwięk telefonu, brzmiał jak mój dzwonek. Ale to minęło.
Raz po imprezie na dyskotece, miałem urojenia, że jakieś głupoty tam gadałem o sobie. Wydawało mi się, że jestem lewy. Miałem rozmowy w głowie z bogiem. Też słyszałem, jak ktoś mnie woła za oknem, ale to nie było przyjemne.
Te objawy psychotyczne minęły jakby.
Może rok później zapaliłem zioło na imprezie. Parę dni później miałem w domu projekcję hipnotyczną. Dowiedziałem się czegoś przerażającego z niej i wybuchła psychoza. Czułem się jak w śnie, miałem problemy z pamięcią. Tylko wydawało mi się, że gdzieś byłem, coś robiłem. Jakbym nie dostał kartki od psycholożki, gdzie mam się udać do poradni, to bym pomyślał, że tylko wydawało mi się, że tam byłem i bym nie poszedł do tej poradni studenckiej. Miałem głośne, zwizualizowane myśli, przenosiłem się na imprezę, gdzie paliłem zioło. Czasami jakbym tak był. Zamyślałem się tak, że nie słyszałem nawet, jak ktoś mnie woła głośno. Wydawało mi się, że jestem jakby tylko oczami, że to nie moje ciało. I czułem potworne zmęczenie.
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
Awatar użytkownika
xmiaplacidus
zaufany użytkownik
Posty: 158
Rejestracja: pt kwie 02, 2021 4:50 pm
Gadu-Gadu: 67253143
Lokalizacja: Legnica

Re: Jak zaczęła się u was rozwijać choroba?

Post autor: xmiaplacidus »

U mnie się zbierało przez okres ciężkiego dzieciństwa. Wydaje mi się, że już wtedy miałam objawy OCD. Wybuchło po ogromnym stresie związanym z pożarem mojego mieszkania i całkowitym jego zniszczeniem. Miałam wtedy niecałe 14 lat. Zaczęło się od myśli samobójczych, potem pełna deprecha + psychoza. U psychiatry dziecięcego nie chciałam nic mówić, bo byłam pewna, że chce mnie otruć lekami i jest w zmowie z moją mamą i wychowawczynią. Dostałam test Becka, wypełniony na prawie maksa. Psychiatra powiedziała mamie, że jeżeli nie zmyślam, to mam bardzo ciężką depresję. Dostałam wtedy diagnozę F92.0 Depresyjne zaburzenia zachowania.
F25.1
Awatar użytkownika
hole
zaufany użytkownik
Posty: 214
Rejestracja: czw lut 02, 2017 10:08 am
Status: Umrzyj młodo, a trup twój będzie piękny.

Re: Jak zaczęła się u was rozwijać choroba?

Post autor: hole »

U mnie wszystko zaczęło się jak skończyłam 15 lat Najpierw dostałam diagnozę depresji psychotycznej, dopiero w roku 2016 po próbie samobójczej i grubej psychozy trafiłam do szpitala, gdzie stwierdzili mi schizofrenię. Po latach przyklejono mi łatkę osoby schizoidalnej. I tak od lat sobie żyję na lekach, które mi nie pomagają i boję się, co będzie dalej.
proszę, czy możesz uciszyć ten zgiełk,
próbuję choć trochę odpocząć od tych wszystkich głosów
nienarodzonych kurczaków w mojej głowie
Awatar użytkownika
Jaskolka
zaufany użytkownik
Posty: 922
Rejestracja: śr gru 15, 2021 7:06 am
Lokalizacja: lubelskie

Re: Jak zaczęła się u was rozwijać choroba?

Post autor: Jaskolka »

ot dostałam psychozy i bęc.
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże
Awatar użytkownika
Bright Angel
zaufany użytkownik
Posty: 5452
Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
płeć: mężczyzna

Re: Jak zaczęła się u was rozwijać choroba?

Post autor: Bright Angel »

Napiszę tylko, że to wszystko, co napisałem powyżej zaczęło się niedługo po tym, jak przestałem wierzyć w ukochanego BOGA. Jak stałem się twardym ateistą. Wcześniej nie wykazywałem żadnych objawów chorobowych, miałem prawie normalne życie, pomimo traum jakie przeszedłem.
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
meehoo
zaufany użytkownik
Posty: 4834
Rejestracja: ndz maja 30, 2010 2:55 pm
płeć: mężczyzna

Re: Jak zaczęła się u was rozwijać choroba?

Post autor: meehoo »

problemy ze snem ,szum w uszach (albo w głowie, do dzis nie wiem), lęk. tak sie zaczelo, pozniej doszly inne objawy. po roku trafilem do psychiatry - diagnoza - zespol paranoidalny
ODPOWIEDZ

Wróć do „dyskusja ogólna”