forum dla osób dotkniętych schizofrenią, ich rodzin oraz zainteresowanych ''Dla człowieka nie tylko świat otaczający jest zagadką, jest on nią sam dla siebie. I z obu tajemnic bardziej dręczącą wydaje się ta druga.'' Antoni Kępiński
Kiedy mam nie przespane 24h to zdecydowanie ludzie inaczej i dłużej zatrzymują na mnie swój wzrok. Jest to cholernie uciążliwe gdyż ja nie (głosy wciąż gadają zmieniają moją wersję) mam negatywnego nastawienia do nich samych.
Jestem jedyną osobą z którą mogę rozmawiać na równym poziomie
amigo pisze: ↑pt kwie 15, 2022 8:37 pm
Dobrze się ukrywam.
Ale jak już jest "Boom" - To nawet niewidomy emeryt pozna.
Co do Ciebie amigo , z twoich postów odbieram Cie jako bardzo przyjazna osobe , dlatego to lamiace , ze ktos taki choruje , mnie wielu neka dlatego jestem ###m :I
Moja lekarka powiedziała kiedyś, że nie widać po mnie, że jestem chora. Natomiast moja mama powiedziała, że jak mam gorszy dzień, to widać obłęd w moich oczach xd
Szczerze mówiąc to nikt poza najbliższymi dla mnie osobami nie wie nawet, że choruję. Jedynie gdy jestem w stanie psychozy to odwalam różne dziwne akcje, wtedy to ewidentnie widać, że ma coś z dyńką
Podobno po mnie kompletnie niczego nie widać, ale wiele rzeczy w sobie musiałam mocno wyćwiczyć, by tak było.
Jedyne, co mówią mi ludzie, to że jestem ekscentryczna.