Czy zaleją nas leki z Niemiec..?
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W tym dziale można pisać teksty wykraczające poza uporządkowaną dyskusję na konkretny temat. Nie polecam go osobom szukającym spokojnej rozmowy.
W tym dziale można pisać teksty wykraczające poza uporządkowaną dyskusję na konkretny temat. Nie polecam go osobom szukającym spokojnej rozmowy.
Czy zaleją nas leki z Niemiec..?
Znamy laureatów Nagrody Nobla z chemii! Zostali nimi Benjamin List i David MacMillan. Jak podkreślił w uzasadnieniu Komitet Noblowski, tworzenie cząsteczek jest trudne./ Benjamin List i David MacMillan otrzymali Nagrodę Nobla z chemii 2021 za rozwój nowego, precyzyjnego narzędzia konstruowania cząsteczek: katalizy organicznej. Miało to ogromny wpływ na rozwój badań w dziedzinie farmacji i sprawiło, że chemia stała się bardziej ekologiczna" - uzasadnili członkowie Komitetu./ nowego rodzaju katalizy - tak zwanej asymetrycznej katalizy organicznej./ Naukowcy od dawna wierzyli, że dostępne są tylko dwa rodzaje katalizatorów: metale i enzymy. Niezależnie od siebie laureaci Nagrody Nobla Benjamin List i David MacMillan opracowali trzeci typ - asymetryczną katalizę organiczną" - dodali (...) Niemiecki chemik Benjamin List (ur. w 1968 r.) sprawdzał, czy cała cząsteczka enzymu jest faktycznie niezbędna w procesie katalizy. Badał, czy aminokwas prolina może katalizować reakcje chemiczne. Okazało się, że działała wspaniale. Obecnie pracuje w Max-Planck-Institut fur Kohlenforschung w Muelheim an der Ruhr w Niemczech (...)." źródło: rmf24
Ja jestem w pewnym sensie rasistką i uważam, że różne leki działają inaczej na ludzi, w zależności od przynależności etnicznej. Nie chodzi mi o kształt twarzy czy kolor skóry, ale przykładowo fakt, że Słowianie mają przeciętnie o wiele więcej białych krwinek, niż reprezentanci innych narodów. Mentalość i wrażliwość też jest w pewnym sensie zakodowana w genach. Niemiecki Seroquel to najgorsze doświadczenie w moim życiu. No może nie rasistką, ale antropologiem. Nie porównywać mnie proszę do użytkownika @Guille, z przyczyny którego specjalnie powstał dział "Żydzi".
Ja jestem w pewnym sensie rasistką i uważam, że różne leki działają inaczej na ludzi, w zależności od przynależności etnicznej. Nie chodzi mi o kształt twarzy czy kolor skóry, ale przykładowo fakt, że Słowianie mają przeciętnie o wiele więcej białych krwinek, niż reprezentanci innych narodów. Mentalość i wrażliwość też jest w pewnym sensie zakodowana w genach. Niemiecki Seroquel to najgorsze doświadczenie w moim życiu. No może nie rasistką, ale antropologiem. Nie porównywać mnie proszę do użytkownika @Guille, z przyczyny którego specjalnie powstał dział "Żydzi".
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 7078
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: Czy zaleją nas leki z Niemiec..?
Predzej nas zaleja leki z Chin.To jest jeden wielki spisek...a mianowicie Chinczycy mieszaja cos w mozgu i pozniej przepisuja leki i tak to sie kreci. 

Re: Czy zaleją nas leki z Niemiec..?
A nie z Japonii?
30.04.2020: https://kopalniawiedzy.pl/sfingozyno-1- ... saki,31962
W artykule wyodrębniono teorię dopaminową, jako jedyną z "możliwych". @Hipis/@Niemamnie pisał, że dopamina wstrzyknięta bezpośrednio do mózgu nie powoduje halucynacji. Brak mowy o móżdżku (brak pełnego pofałdowania robaka móżdżku, pisał o tym m.in. pan Adrian Andrzej Chrobak*, o tym, że odpowiada ono nie tylko za wyobraźnię przestrzenną, ale również za emocje i całą psychomotorykę), ciele migdałowatym (nadmierne pobudzenie, ksobność), jądrze podstawnym... Tylko ta część czołowa-skroniowa (w rezonansie świeci najbardziej), która niby filtruje pierwsze bodźce z otoczenia, a przecież impulsy odbierane przez zmysł wzroku to część potyliczna mózgu, a wśród niewidomych podobno nie ma "schizofreników". Owszem, dopamina ma bardzo duży wpływ na nastrój... W jej produkcji biorą udział jelita, w produkcji serotonin- nadnercza... A "wychwyt zwrotny dopaminy" to faktycznie przez biomarkery w rezonansie stwierdzone, czy wiwisekcja na szczurach..?
https://journals.viamedica.pl/psychiatr ... 8033/32030
Ostatnio zmieniony śr paź 13, 2021 2:00 pm przez Meduzola, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Czy zaleją nas leki z Niemiec..?
Zapomniałam dodać, że podczas doświadczenia, jakim są omamy, następuje tymczasowe wyłączenie móżdżku, o czym przeczytałam na "geekweek", bo ktoś TU raz (ze dwa lata temu) wstawił odpowiedni link... Ja akurat omamów nie mam, ale moja orientacja w przestrzeni to jest jakiś rodzaj otępienia. Dementia praecox (otępienie młodzieńcze), to dawne określenie tego, co dziś nazywamy schizofrenią.
- Józef80
- zaufany użytkownik
- Posty: 1211
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2021 10:31 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Czy zaleją nas leki z Niemiec..?
Czytałem o tym Noblu z chemii. Może coś ruszy z opracowaniem lepszych leków.
Pamiętam, że kiedyś jako dziecko w aptece były leki głównie Polskie. Teraz prawie wszystkie zagraniczne i głównie z Chin...
Pamiętam, że kiedyś jako dziecko w aptece były leki głównie Polskie. Teraz prawie wszystkie zagraniczne i głównie z Chin...
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
(Wisława Szymborska)
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
(Wisława Szymborska)
Re: Czy zaleją nas leki z Niemiec..?
A tak była była- tabletka z kogucikiem, ale pamiętam tylko ze słyszenia... ;-) :-)
Re: Czy zaleją nas leki z Niemiec..?
Ciekawe też, że- dawniej tak szeroko omawiany i wiązany z wieloma istotnymi naukowymi spekulacjami- temat roli hipokampu- ważnego pomostu między obiema półkulami- omijana jest w aktualnych publikacjach i wystąpieniach eksperckich szerokim łukiem, a nacisk masowo (ilościowo i jakościowo) kładziony jest na część skroniowo-czołową (płat przedczołowy), bo "im" świeci najmocniej w rezonansie, który ukazuje tam też ubytki istoty szarej. Owszem, uczucie zawężenia percepcji, stan agorafobii oraz to, co objawowo nazywane jest "formalnym (może też treściowym) zaburzeniem myślenia" (niemożność snucia jednorodnej narracji*) związane jest płatem przedczołowym, ale nie kluczowe w patogenezie, źródle tych objawów. Tako rzecze Meduzolinka, inspirowana wczoraj wieczorem stronką neuroexpert*... Moim zdaniem nienaturalny, niedorzeczny i podejrzany jest brak kooperacji przedstawicieli rozdziału F (psychiatria) z przedstawicielami rozdziału G (neurologia), patrz: ICD10, ICD11. (Prostym przykładem zależności tych dwóch dziedzin są tzw. parkinsonizmy, w naszym przypadku tzw. parkinsonizmy wtórne czy osłabienie pamięci krótkoterminowej/ operacyjnej obecnej również przy chorobie Alzheimera, gdzie zaburzenie zdolności "snucia jednorodnej narracji" ulega spłyceniu i zanikowi). Na Śląsku z powodzeniem leczą serce, obudź się więc też Polsko Psychiatryczna. Nie bądź już więcej "pawiem i papugą innych narodów"!!! Zauważ w nas potencjał, artystyczny i gospodarczy... Stwórz nowe podejście, nowe kryteria, nowe obiektywizacje.
Re: Czy zaleją nas leki z Niemiec..?
Problem europejskich leków polega na tym, że wiele półproduktów albo substratów używanych do produkcji leków pochodzi z Chin, jakiś czas temu był problem ze sprowadzaniem niektórych z nich. Unia Europejska zabrania stosować wiele substancji potrzebnych do tworzenia takich półproduktów więc robi się je w Chinach. Trzeba też pamiętać, że produkcja leków to nie tylko chemikalia ale też części i urządzenia wykorzystywane do produkcji, np. zaczyna brakować odpowiednich filtrów jałowiących, stosowanych w produkcji niektórych leków, gdyż wiele z nich trafia do produkcji albo do badań przy szczepionkach na covid. Problem może być tymczasowy, a fabryki mają swoje zapasy, ciężko przewidzieć przyszłość. Nie wsłuchiwałem się w temat ale obiło mi się o uszy, że problem z transportem międzynarodowym się pogłębia.
- falling up
- bywalec
- Posty: 503
- Rejestracja: wt sie 31, 2021 3:03 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Czy zaleją nas leki z Niemiec..?
schizofrenia nie jest chorobom...
tak samo jak dysleksja. chlep paczeć.
dlaczego to dysfunkcja?
tak samo jak dysleksja. chlep paczeć.
dlaczego to dysfunkcja?
każdy czerwony napój ma barwinik=witamine "Ha"
*
prefix.
*
prefix.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Czy zaleją nas leki z Niemiec..?
Jest ciezkom chorobom, ale morzna sobie z tym poradzić.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

- falling up
- bywalec
- Posty: 503
- Rejestracja: wt sie 31, 2021 3:03 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Czy zaleją nas leki z Niemiec..?
ale co jest chorobom. że tak cię UczYli ??Catastrophique pisze: ↑ndz paź 24, 2021 8:09 am Jest ciezkom chorobom, ale morzna sobie z tym poradzić.
każdy czerwony napój ma barwinik=witamine "Ha"
*
prefix.
*
prefix.
- falling up
- bywalec
- Posty: 503
- Rejestracja: wt sie 31, 2021 3:03 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Czy zaleją nas leki z Niemiec..?
ja dzięki schizofreni debatuje z eisteinem, faradayem i arystotelesem. wiem i panuje nad tym. jak mogę być chory skoro przerywam rozmowę kiedy chce?
każdy czerwony napój ma barwinik=witamine "Ha"
*
prefix.
*
prefix.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Czy zaleją nas leki z Niemiec..?
No, horoba stfarza nowe mozliwosci, niedostempne ludziom zdrowym!
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: Czy zaleją nas leki z Niemiec..?
Masz psychozę czy żarty sobie robisz?falling up pisze: ↑ndz paź 24, 2021 8:53 am ja dzięki schizofreni debatuje z eisteinem, faradayem i arystotelesem. wiem i panuje nad tym. jak mogę być chory skoro przerywam rozmowę kiedy chce?
Re: Czy zaleją nas leki z Niemiec..?
Czasami ta twoja wredota jast zabawnaCatastrophique pisze: ↑ndz paź 24, 2021 9:50 am No, horoba stfarza nowe mozliwosci, niedostempne ludziom zdrowym!

