Czy to schizofrenia?
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
-
M. Spark
Czy to schizofrenia?
Ludzie na ulicach patrzą na mnie, czasem nawet śmieją się. Później wpada do głowy myśl, że to może dzieje sie tylko w mojej głowie. Nie umiem nawiązywać kontaktów z innymi, nigdy nie umiałam. Ludzie często mówią mi że jestem dziwna, inna... itp... Stworzyłam swoj własny świat, żyję w nim. Mam w nim osobe którą mogę kochać, i kogoś kto mnie kocha. Niepokojące jest to, że przestałam panować nad moim światem, stworzone osoby zqaczęły żyć "własnym" życiem, podczas rozmowy z nimi nie wymyślam odpowiedzi, tylko ją słyszę... Są ze mną nawet w naj mniej oczekiwanych chwilach. Potrafie godzinami nic nie robić, wpatrywać się w przestraeń i myśleć o moim świecie... Myśle, że moja inność czyni mnie lepszą, może to jakiś dar widzenia świata... Słyszę że jestem nadwrażliwa, chyba to prawda, podobno mam taż zmienne nastroje, jestem nieznośna, zachowuje się jak dziecko... tak, czasem pałam dziecięcą radością i biegam po domu z misiem... Kiedyś walczyłam z depresją, branie leków nie pomagalo. Doprowadziło do próby samobójczej o której nie wiedział prawie nikt. Wierze, że wszystko co dzieje sie w każdym małym życiu człowieka jest elementem układanki, jednak obrazek wychodzi dopiero na końcu. Więc daltego piszę tutaj o sobie, wierzę że będzie miało to jakiś sens... może ktoś zareaguje... Mój mail: spark_jen@vp.pl PROSZĘ O KONTAKT
-
tom76
- zaufany użytkownik
- Posty: 412
- Rejestracja: wt mar 07, 2006 2:02 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Rybnik
M.Spark
Trudno postawić diagnozę przez internet...
Stan ostry schizofrenii jest wtedy gdy człowiek ma urojenia,omamy i inne nienormalne zachowanie.
U mnie zauważyli to znajomi i trafiłem do szpitala.
Powoli dziwaczałem ale nie zdawałem sobie sprawy co się ze mną dzieje i nie pomyślałem ani raz otym że powinienem iść do lekarza.Znajomi mnie do tego przekonali.
Radzę ci podzielić się z tym co cię martwi z lekarzem.
Pobyt w szpitalu psychiatrycznym oznacza przerwę w życiorysie.Długo leczy się skutki epizodu schizofrenicznego,a czasem uszkodzenia w mózgu są nieodwracalne.
Dbaj o swoje zdrowie tak żeby nie mieć stanu ostrego jakiejś choroby psychicznej.
Pomocnna jest wizyta u psychologa i różne terapie np.grupowa lub indywidualna.Pozdrawiam
Trudno postawić diagnozę przez internet...
Stan ostry schizofrenii jest wtedy gdy człowiek ma urojenia,omamy i inne nienormalne zachowanie.
U mnie zauważyli to znajomi i trafiłem do szpitala.
Powoli dziwaczałem ale nie zdawałem sobie sprawy co się ze mną dzieje i nie pomyślałem ani raz otym że powinienem iść do lekarza.Znajomi mnie do tego przekonali.
Radzę ci podzielić się z tym co cię martwi z lekarzem.
Każdy z nas jest inny i niepowtarzalny i trzeba rozwijać swoją osobowość.Myśle, że moja inność czyni mnie lepszą, może to jakiś dar widzenia świata... Słyszę że jestem nadwrażliwa, chyba to prawda, podobno mam taż zmienne nastroje, jestem nieznośna, zachowuje się jak dziecko... tak, czasem pałam dziecięcą radością i biegam po domu z misiem...
Pobyt w szpitalu psychiatrycznym oznacza przerwę w życiorysie.Długo leczy się skutki epizodu schizofrenicznego,a czasem uszkodzenia w mózgu są nieodwracalne.
Dbaj o swoje zdrowie tak żeby nie mieć stanu ostrego jakiejś choroby psychicznej.
Pomocnna jest wizyta u psychologa i różne terapie np.grupowa lub indywidualna.Pozdrawiam
