Boje sie ze choruje na schizofrenie

Dla osób szukających ogólnej pomocy i wstępnej orientacji dotyczącej choroby.
Kto umie dokładniej nazwać problem proszę pisać w działach tematycznych "Ogólnej dyskusji"

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
lubiejagody1
bywalec
Posty: 125
Rejestracja: ndz sie 19, 2018 2:48 pm

Boje sie ze choruje na schizofrenie

Post autor: lubiejagody1 »

5razy bylam w szpitalu z różnymi diagnozami trafiam do szpitala z urojeniami po 2-4tyg czuje się po urojeniach dobrze przechodzą i potem już funkcjonuje jak zdrowa osoba. Obecnie pracuje dobrze zarabiam specjalizuje się w zawodzie i wysoko funkcjonuje jak zdrowa osoba. Jednak lek ze to schizofrenia pozostal raz w szpitalu mi stwierdzono ze to schizofrenia po czym moj lekarz prowadzacy wykluczyl. Czy schizofrenia to taka straszna choroba? Czy da się z nią normalnie żyć funkcjonować wysoko?
meehoo
zaufany użytkownik
Posty: 4796
Rejestracja: ndz maja 30, 2010 2:55 pm
płeć: mężczyzna

Re: Boje sie ze choruje na schizofrenie

Post autor: meehoo »

da sie, ale tylko w remisji
Awatar użytkownika
Jaskolka
zaufany użytkownik
Posty: 922
Rejestracja: śr gru 15, 2021 7:06 am
Lokalizacja: lubelskie

Re: Boje sie ze choruje na schizofrenie

Post autor: Jaskolka »

czy nie robiono Ci testów , w szpitalu to nie wiem, ale moja psycholog mi robiła już dwa razy. To ona mi stwierdziła wysoki poziom czegoś co wskazywało na schizofrenię i porozmawiała o tym z moją psychiatrą.
Czy te 5 razy w szpitalu to był oddział psychiatryczny? Z jaką diagnozą wychodziłaś, co miałaś na karcie szpitalnej.?
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże
Awatar użytkownika
Józef80
zaufany użytkownik
Posty: 1211
Rejestracja: ndz wrz 26, 2021 10:31 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Śląsk

Re: Boje sie ze choruje na schizofrenie

Post autor: Józef80 »

Jak masz faktycznie schizofrenię to funkcjonować się da, ale jest trudniej bo na lekach. Leki wiele zmieniają i ja dobre jak nie jesteś lekooporny, ale efekty uboczne są spore.

W każdym razie powodzenia.
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.

(Wisława Szymborska)
Awatar użytkownika
Amannn
zaufany użytkownik
Posty: 4627
Rejestracja: pn sie 17, 2020 3:54 pm

Re: Boje sie ze choruje na schizofrenie

Post autor: Amannn »

Jaskolka pisze: śr lut 02, 2022 5:55 pm czy nie robiono Ci testów , w szpitalu to nie wiem, ale moja psycholog mi robiła już dwa razy. To ona mi stwierdziła wysoki poziom czegoś co wskazywało na schizofrenię i porozmawiała o tym z moją psychiatrą.
Czy te 5 razy w szpitalu to był oddział psychiatryczny? Z jaką diagnozą wychodziłaś, co miałaś na karcie szpitalnej.?
Jaskółka to coś co wskazywać ma u ciebie na schizofrenię to wiara w Boga coś co się nami opiekuje. Takie są te testy. Ka bym w nie w ogóle nie wierzył i ich nie robił.
Awatar użytkownika
Amannn
zaufany użytkownik
Posty: 4627
Rejestracja: pn sie 17, 2020 3:54 pm

Re: Boje sie ze choruje na schizofrenie

Post autor: Amannn »

lubiejagody1 pisze: śr lut 02, 2022 5:09 pm 5razy bylam w szpitalu z różnymi diagnozami trafiam do szpitala z urojeniami po 2-4tyg czuje się po urojeniach dobrze przechodzą i potem już funkcjonuje jak zdrowa osoba. Obecnie pracuje dobrze zarabiam specjalizuje się w zawodzie i wysoko funkcjonuje jak zdrowa osoba. Jednak lek ze to schizofrenia pozostal raz w szpitalu mi stwierdzono ze to schizofrenia po czym moj lekarz prowadzacy wykluczyl. Czy schizofrenia to taka straszna choroba? Czy da się z nią normalnie żyć funkcjonować wysoko?
To zależy czy będzie się ci pogarszać. Schizofrenia to straszna choroba. Możesz być gorzej niż jak warzywo.
Awatar użytkownika
Józef80
zaufany użytkownik
Posty: 1211
Rejestracja: ndz wrz 26, 2021 10:31 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Śląsk

Re: Boje sie ze choruje na schizofrenie

Post autor: Józef80 »

Amannn pisze: śr lut 02, 2022 8:58 pm
lubiejagody1 pisze: śr lut 02, 2022 5:09 pm 5razy bylam w szpitalu z różnymi diagnozami trafiam do szpitala z urojeniami po 2-4tyg czuje się po urojeniach dobrze przechodzą i potem już funkcjonuje jak zdrowa osoba. Obecnie pracuje dobrze zarabiam specjalizuje się w zawodzie i wysoko funkcjonuje jak zdrowa osoba. Jednak lek ze to schizofrenia pozostal raz w szpitalu mi stwierdzono ze to schizofrenia po czym moj lekarz prowadzacy wykluczyl. Czy schizofrenia to taka straszna choroba? Czy da się z nią normalnie żyć funkcjonować wysoko?
To zależy czy będzie się ci pogarszać. Schizofrenia to straszna choroba. Możesz być gorzej niż jak warzywo.
To prawda niestety. Ale jeśli się nie jest lekoopornym a i odpowiednio się uda dobrać leki to jest szansa.
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.

(Wisława Szymborska)
Awatar użytkownika
Jaskolka
zaufany użytkownik
Posty: 922
Rejestracja: śr gru 15, 2021 7:06 am
Lokalizacja: lubelskie

Re: Boje sie ze choruje na schizofrenie

Post autor: Jaskolka »

Amannn pisze: śr lut 02, 2022 8:40 pm

Jaskółka to coś co wskazywać ma u ciebie na schizofrenię to wiara w Boga coś co się nami opiekuje. Takie są te testy. Ka bym w nie w ogóle nie wierzył i ich nie robił.
No pewnie że to wiara w Boga, ale Bóg dał nam nie tylko to co niewidzialne ale i podarował życie na ziemi, a tu wszystko ma swoje reguły. Test -schizofrenia
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże
Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 2166
Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: Boje sie ze choruje na schizofrenie

Post autor: piotrs »

to bardzo ciężka choroba
obyś nie miala skutki są straszne
często wykluczenie społeczne po tych lekach nie mozna pracować
a jak jest na lekach nie da się opisac
zdrowia zycze
AcidHouse
bywalec
Posty: 1839
Rejestracja: czw lis 14, 2019 8:45 pm
Status: Stara szkoła
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Genewa

Re: Boje sie ze choruje na schizofrenie

Post autor: AcidHouse »

Amannn pisze: śr lut 02, 2022 8:40 pm
Jaskolka pisze: śr lut 02, 2022 5:55 pm czy nie robiono Ci testów , w szpitalu to nie wiem, ale moja psycholog mi robiła już dwa razy. To ona mi stwierdziła wysoki poziom czegoś co wskazywało na schizofrenię i porozmawiała o tym z moją psychiatrą.
Czy te 5 razy w szpitalu to był oddział psychiatryczny? Z jaką diagnozą wychodziłaś, co miałaś na karcie szpitalnej.?
Jaskółka to coś co wskazywać ma u ciebie na schizofrenię to wiara w Boga coś co się nami opiekuje. Takie są te testy. Ka bym w nie w ogóle nie wierzył i ich nie robił.

nie masz racji, bo inaczej schizofrenię miałoby wiele babć i dziadków oraz widzów Trwam TV.
swtern
zaufany użytkownik
Posty: 829
Rejestracja: czw sty 31, 2019 11:52 pm
płeć: mężczyzna

Re: Boje sie ze choruje na schizofrenie

Post autor: swtern »

To nie choroba,to opętanie !!!
Awatar użytkownika
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3217
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: Boje sie ze choruje na schizofrenie

Post autor: Meduzola »

Etymologicznie i epistemologicznie schizofrenia nie istnieje. Może wyleczą tego, co w tą chorobę wierzy, albo z tego, co schizofrenią nazywają. Bo jednak odciska się na twarzach naszych, oraz "krewnych i przyjaciół królika". A Ksiądz Proboszcz zapytany na 01.11.2021 na cmentarzu, a śpieszył na mszę, czy schizofrenia to choroba duszy czy umysłu, powiedział, że raczej umysłu, choć- mimo postępującego wieku- jeszcze się w nią nie zagłębiał. Nie mylić z epilepsją może...
Awatar użytkownika
Amannn
zaufany użytkownik
Posty: 4627
Rejestracja: pn sie 17, 2020 3:54 pm

Re: Boje sie ze choruje na schizofrenie

Post autor: Amannn »

AcidHouse pisze: czw lut 03, 2022 6:49 pm
Amannn pisze: śr lut 02, 2022 8:40 pm
Jaskolka pisze: śr lut 02, 2022 5:55 pm czy nie robiono Ci testów , w szpitalu to nie wiem, ale moja psycholog mi robiła już dwa razy. To ona mi stwierdziła wysoki poziom czegoś co wskazywało na schizofrenię i porozmawiała o tym z moją psychiatrą.
Czy te 5 razy w szpitalu to był oddział psychiatryczny? Z jaką diagnozą wychodziłaś, co miałaś na karcie szpitalnej.?
Jaskółka to coś co wskazywać ma u ciebie na schizofrenię to wiara w Boga coś co się nami opiekuje. Takie są te testy. Ka bym w nie w ogóle nie wierzył i ich nie robił.

nie masz racji, bo inaczej schizofrenię miałoby wiele babć i dziadków oraz widzów Trwam TV.
Jak zrobiliby im testy psychologiczne to takie mieliby wyniki. Chyba żeby oszukiwali w tych testach. Po tych testach widać ze wiara w Boga nie jest w nich pożądana.
Awatar użytkownika
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3217
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: Boje sie ze choruje na schizofrenie

Post autor: Meduzola »

Nie ma nic tak dennego, wypalającego, pedagogicznie nie-konstruktywnego, przykrego... jak test MMPI. Mimo wszelakich objawów tej "królewskiej choroby" to "formalne zaburzenia myślenia" wynikające z takiego testu oraz ewentualnie, bo wybiórczo- biomarkerami potwierdzona nadaktywność "płatów przedczołowych" plus może też "ciała migdałowatego", to dla pseudomedycyny, jaką jest współczesna psychiatria aD. 2022, to jedyna wykładnia F20. Bo psycholog, czyli straż przyboczna psychiatry... też musi zarobić... Wszak "psychiatria to dział medycyny, a psychologia wywodzi się z filozofii". Aha, aha...
Awatar użytkownika
Józef80
zaufany użytkownik
Posty: 1211
Rejestracja: ndz wrz 26, 2021 10:31 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Śląsk

Re: Boje sie ze choruje na schizofrenie

Post autor: Józef80 »

paulus318 pisze: czw lut 03, 2022 7:13 pm To nie choroba,to opętanie !!!
Dobrze że nie masz racji. Byłem ogromne wiele razy jak by opętany w chorobi, zawsze gdy odkładałem leki. Ale jest jedno ale - wezmę leki i nie ma epętania. Leki to dobro w chorobie, owszem mają swoje złe strony, ale schizy likwidują.
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.

(Wisława Szymborska)
swtern
zaufany użytkownik
Posty: 829
Rejestracja: czw sty 31, 2019 11:52 pm
płeć: mężczyzna

Re: Boje sie ze choruje na schizofrenie

Post autor: swtern »

Józef80 pisze: czw lut 03, 2022 8:50 pm
paulus318 pisze: czw lut 03, 2022 7:13 pm To nie choroba,to opętanie !!!
Dobrze że nie masz racji. Byłem ogromne wiele razy jak by opętany w chorobi, zawsze gdy odkładałem leki. Ale jest jedno ale - wezmę leki i nie ma epętania. Leki to dobro w chorobie, owszem mają swoje złe strony, ale schizy likwidują.
A co jesli decydując sie brac leki, podpisujesz nieformalny pakt z diabłem?
Awatar użytkownika
Jaskolka
zaufany użytkownik
Posty: 922
Rejestracja: śr gru 15, 2021 7:06 am
Lokalizacja: lubelskie

Re: Boje sie ze choruje na schizofrenie

Post autor: Jaskolka »

paulus318 pisze: pt lut 04, 2022 3:02 am
Józef80 pisze: czw lut 03, 2022 8:50 pm
paulus318 pisze: czw lut 03, 2022 7:13 pm To nie choroba,to opętanie !!!
Dobrze że nie masz racji. Byłem ogromne wiele razy jak by opętany w chorobi, zawsze gdy odkładałem leki. Ale jest jedno ale - wezmę leki i nie ma epętania. Leki to dobro w chorobie, owszem mają swoje złe strony, ale schizy likwidują.
A co jesli decydując sie brac leki, podpisujesz nieformalny pakt z diabłem?
co to znaczy nieformalny ? Jakby niechcący?
Sprawdziłam w Encyklopedii na czym polega zawarcie paktu z diabłem.
Pakt z diabłem – porozumienie (czasem potwierdzone uroczystym ślubowaniem i napisane lub podpisane własną krwią), na podstawie którego poświęca się siebie Szatanowi, Lucyferowi, Mefistofelesowi i oddaje mu własną duszę, życie itd. Akt ten niekiedy jest czyniony jedynie z pobożności lub czci, ale częściej w celu zysku (sukcesu, przyjemności itd.) bądź jako środek i warunek inicjacji w pewnych sektach demonicznych.
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże
Awatar użytkownika
Józef80
zaufany użytkownik
Posty: 1211
Rejestracja: ndz wrz 26, 2021 10:31 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Śląsk

Re: Boje sie ze choruje na schizofrenie

Post autor: Józef80 »

paulus318 pisze: pt lut 04, 2022 3:02 am
Józef80 pisze: czw lut 03, 2022 8:50 pm
paulus318 pisze: czw lut 03, 2022 7:13 pm To nie choroba,to opętanie !!!
Dobrze że nie masz racji. Byłem ogromne wiele razy jak by opętany w chorobi, zawsze gdy odkładałem leki. Ale jest jedno ale - wezmę leki i nie ma epętania. Leki to dobro w chorobie, owszem mają swoje złe strony, ale schizy likwidują.
A co jesli decydując sie brac leki, podpisujesz nieformalny pakt z diabłem?
Większych głupot dawno nie czytałem, mam nadzieję że to tylko poczucie humoru a nie... :icon-mrgreen:
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.

(Wisława Szymborska)
Awatar użytkownika
Józef80
zaufany użytkownik
Posty: 1211
Rejestracja: ndz wrz 26, 2021 10:31 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Śląsk

Re: Boje sie ze choruje na schizofrenie

Post autor: Józef80 »

Jaskolka pisze: pt lut 04, 2022 5:16 am
paulus318 pisze: pt lut 04, 2022 3:02 am
Józef80 pisze: czw lut 03, 2022 8:50 pm

Dobrze że nie masz racji. Byłem ogromne wiele razy jak by opętany w chorobi, zawsze gdy odkładałem leki. Ale jest jedno ale - wezmę leki i nie ma epętania. Leki to dobro w chorobie, owszem mają swoje złe strony, ale schizy likwidują.
A co jesli decydując sie brac leki, podpisujesz nieformalny pakt z diabłem?
co to znaczy nieformalny ? Jakby niechcący?
Sprawdziłam w Encyklopedii na czym polega zawarcie paktu z diabłem.
Pakt z diabłem – porozumienie (czasem potwierdzone uroczystym ślubowaniem i napisane lub podpisane własną krwią), na podstawie którego poświęca się siebie Szatanowi, Lucyferowi, Mefistofelesowi i oddaje mu własną duszę, życie itd. Akt ten niekiedy jest czyniony jedynie z pobożności lub czci, ale częściej w celu zysku (sukcesu, przyjemności itd.) bądź jako środek i warunek inicjacji w pewnych sektach demonicznych.
Dokładnie, pakt nie może być nieświadomy bo nikt go nie uzna.
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.

(Wisława Szymborska)
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 6998
Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: Boje sie ze choruje na schizofrenie

Post autor: amigo »

Że schizofrenią da rade w miarę normalnie żyć.
Branie leków i stawanie czoła wyzwaniom rzucanych przez chorobę skutkuje remisja w której w cale nie jesteśmy jacyś gorsi. :angelic-flying:
ODPOWIEDZ

Wróć do „kto pomoże”