Jak to wyjaśnić?

[Nikt007]

A więc tak mój partner ma problemy,brał wcześniej olanzapina, lekarz zmienił mu na alypiprazol. Cały problem polega na tym,że on gada sam ze sobą, potrafi tak pół dnia non stóp rozmawiać, wszędzie w każdym miejscu,już teraz nawet nie reaguje czy ktoś jest z boku czy nie, ze mna przelotnie zamieni słowo, jest bardzo oddalony, jak to wyjqsnic, ma ktoś tak?

[Bright Angel]

Prawdopodobnie ma omamy i rozmawia z kimś. Kogoś słyszy lub, co dużo rzadsze, też widzi. Ja podczas pierwszej psychozy odpływałem, byłem tak zanurzony w myślach, że nie wiedziałem, co się w okół mnie w ogóle dzieje. Nawet nie słyszałem, że mnie siostra woła, dopiero musiała krzyczeć, abym zareagował. To oznacza, że jest w ciężkim stanie.
To wygląda na klasyczną psychozę. Musi trafić do szpitala, albo brać samemu regularnie leki. Tylko, że teraz dawki musi dobrać odpowiednio lekarz. Prawdopodobnie stare dawki są już za słabe i nie będzie na nie za bardzo reagował.

[Nikt007]

Tak słyszę jak rozmawia jest to jedna lub dwie osoby, mówi do nich po imieniu,ma jakieś plany wyjazdu,tak jak wcześniej wspominałam mnie olewa, sam leków brał nie będzie twierdzi że wszystko ok,podaję mu je ja kurcze nie zagladam do buzi , rozmawiałam z lekarzem i zmieniła mu właśnie leki, bo na zastrzyki się nie zgodził przeraża go igła i krew. Ja już naprawdę niewiem co mam robic

[Nikt007]

Ile trwa taka psychoza, czy to minie oczywiście musi brać systematycznie leki, bierze 5mg aripiprazole, jutro wskakuje na 10 mg kiedy leki zaczną działać, ja już nie mam sił

[Bright Angel]

Nieleczona psychoza może trwać nawet latami. Jak się bierze leki dość szybko łapie się kontakt z rzeczywistością, a dochodzi się do siebie ok. 3 miesiące. Mogą pojawiać się wtedy głosy, ale już wie się, że to są omamy i nie rozmawia się z nimi.

[Erratas]

Jest to zjawisko niewyjaśnione.

[posmiewisko]

Swój świat... Jakbym był w takiej sytuacji, to wróciłbym do haloperidolu albo wszedł na wyższe dawki risperonu. Kosztowało by to dużo energii, ale zaoszczędziłoby godności.

[Nikt007]

Wczoraj na tyle głośno rozmawiał,że słyszałam że gdzieś się wybiera jak go pytam zbywa mnie,naszykowal torbę bo widziałam, a w niej kilka ciuchów,coś do jedzenia oraz butelka whiskey w dodatku prowadzi auto co ma zrobić gdy faktycznie gdzieś pojedzie zawiadamiac policję,pogotowie? Mieszkamy w Uk