ketrel i katar

kwetiapina, ketilept, ketipinor, seroquel

Moderator: moderatorzy

Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10327
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

ketrel i katar

Post autor: Pamal »

Czy katar to skutek uboczny brania kwetiapiny? Czy to kiedyś minie czy czeka mnie życie z katarem?
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: ketrel i katar

Post autor: Petruccio »

Pierwszy raz słyszę o takim skutku brania leków. Ja brałem Ketrel kilka miesięcy i nie miałem takich problemów. Radzę zapytać lekarza.
Obrazek
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10327
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: ketrel i katar

Post autor: Pamal »

Czuję się jakbym miała grypę, a ten podlec nie chce mi zmniejszyć dawki z 100 mg.
Awatar użytkownika
marcelinka
zaufany użytkownik
Posty: 7964
Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
Kontakt:

Re: ketrel i katar

Post autor: marcelinka »

Ja jak brałam ketrel to miałam katar i dodatkowo cały czas leciała mi krew z nosa, najgorsze były poranki.
Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia :)
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10327
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: ketrel i katar

Post autor: Pamal »

A o której brałaś? Zwykle biorę o 10tej wieczorem, raz wzięłam o 12tej - wtedy rano czułam się tragicznie, twarz mi sztywniała i czułam jak zanika mi jakakolwiek elektryczna aktywność w mózgu ;)
Awatar użytkownika
marcelinka
zaufany użytkownik
Posty: 7964
Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
Kontakt:

Re: ketrel i katar

Post autor: marcelinka »

Ja brałam o 20 i rano, następnego poranka czułam się okropnie, zatkany nos i krwotok. A później w ciągu dnia ni stąd ni zowąd zaczynała mi lecieć krew z nosa. Jak odstawiłam ketrel problemy się skończyły.
Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia :)
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10327
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: ketrel i katar

Post autor: Pamal »

Też mam problem z krwawieniem, ale mam nadzieję, ze to minie, bo w odróżnieniu od Zalasty odczuwam jakieś emocje, więc chciałabym zostać na Ketrelu.
Awatar użytkownika
debil
zaufany użytkownik
Posty: 70
Rejestracja: śr wrz 15, 2010 10:48 pm

Re: ketrel i katar

Post autor: debil »

Podjąłem wyzwanie, lecz poniosłem klęskę. Jestem intelektualnym dnem i nigdy tego nie zmienię. Wracam do swojej samotni.
Ostatnio zmieniony śr sty 26, 2011 5:27 pm przez debil, łącznie zmieniany 1 raz.
Debilem jestem i źle mi z tym.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: ketrel i katar

Post autor: Antonio Kontrabas »

Wystepuje nie prawidlowe dzialanie leku, widocznie jestes uczulony na ten srodek, albo wystepuja dane skutki uboczne, nalezy poinformowac o tym lekarza, poki sie nie zaczely krwotoki, lek nalezy zmienic niezwlocznie :!:
Awatar użytkownika
debil
zaufany użytkownik
Posty: 70
Rejestracja: śr wrz 15, 2010 10:48 pm

Re: ketrel i katar

Post autor: debil »

Podjąłem wyzwanie, lecz poniosłem klęskę. Jestem intelektualnym dnem i nigdy tego nie zmienię. Wracam do swojej samotni.
Ostatnio zmieniony śr sty 26, 2011 5:27 pm przez debil, łącznie zmieniany 1 raz.
Debilem jestem i źle mi z tym.
Awatar użytkownika
jeremi
zaufany użytkownik
Posty: 647
Rejestracja: sob gru 08, 2007 6:56 pm

Re: ketrel i katar

Post autor: jeremi »

to bez sensu brać lek, który powoduje tyle skutków ubocznych... ja zawsze w takich sytuacjach szedłem jak najszybciej do lekarza i mówiłem, co jest nie tak. i zawsze wychodziłem z gabinetu z receptą na inny lek... ;)
męczyłem się wiele miesięcy, ale w końcu trafiony-zatopiony i psychoza minęła :)
ketrel był strzałem w dziesiątkę u mnie. żadnych skutków ubocznych, dobre działanie przeciwpsychotyczne. generalnie super.
ale to wszystko jest bardzo indywidualne i uzależnione od wielu czynników, więc każdy lek działa trochę inaczej na różne osoby.
Awatar użytkownika
debil
zaufany użytkownik
Posty: 70
Rejestracja: śr wrz 15, 2010 10:48 pm

Re: ketrel i katar

Post autor: debil »

Podjąłem wyzwanie, lecz poniosłem klęskę. Jestem intelektualnym dnem i nigdy tego nie zmienię. Wracam do swojej samotni.
Ostatnio zmieniony śr sty 26, 2011 5:27 pm przez debil, łącznie zmieniany 1 raz.
Debilem jestem i źle mi z tym.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: ketrel i katar

Post autor: Antonio Kontrabas »

Zobacz dzial solian/sulpiryd, szczegolnie polecam te leki :!:
Awatar użytkownika
debil
zaufany użytkownik
Posty: 70
Rejestracja: śr wrz 15, 2010 10:48 pm

Re: ketrel i katar

Post autor: debil »

Podjąłem wyzwanie, lecz poniosłem klęskę. Jestem intelektualnym dnem i nigdy tego nie zmienię. Wracam do swojej samotni.
Ostatnio zmieniony śr sty 26, 2011 5:27 pm przez debil, łącznie zmieniany 1 raz.
Debilem jestem i źle mi z tym.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: ketrel i katar

Post autor: Antonio Kontrabas »

Dziala troszke wolniej, pelne terapeutyczne dzialnie dopiero po tygodniu, dwoch. I co jeszcze jest niezwykle istotne nalezy go zazywac 1h przed lub po posilku, gdyz wraz z jedzeniem traci wszystkie wlasciwosci! 100mg 2 razy dziennie sprobuj to swietny srodek, mnie wyciagnal z tekiego dolu i deprechy ze trudno opisac! Solian to niby to samo tylko tak ze 20 razy mocniejsze dzialanie przeciwpsychotyczne.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: ketrel i katar

Post autor: Antonio Kontrabas »

A ten sulpiryd jakby bylo za malo to po tych dwoch tygodniach mozna zwiekszyc do 200mg 2xdziennie.
PS ale ma jedna wade, strasznie po nim wzrasta poped :roll:
Awatar użytkownika
debil
zaufany użytkownik
Posty: 70
Rejestracja: śr wrz 15, 2010 10:48 pm

Re: ketrel i katar

Post autor: debil »

Podjąłem wyzwanie, lecz poniosłem klęskę. Jestem intelektualnym dnem i nigdy tego nie zmienię. Wracam do swojej samotni.
Ostatnio zmieniony śr sty 26, 2011 5:27 pm przez debil, łącznie zmieniany 1 raz.
Debilem jestem i źle mi z tym.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: ketrel i katar

Post autor: Antonio Kontrabas »

No sprawa jedzenia jest niezwykle istotna, z jedzeniem ten lek po prostu wcale nie dziala! :( Nie znam tego drugiego leku, na co jest, jak na depresje to ja bym go odstawil gdyz sulpiryd tez ma dzialanie antydepresyjne, ale z drugiej strony moze jednak warto skonsultowac owa sprawe z lekarzem. Naprawde bardzo dobry lek polecam szczerze. A i niema ubocznych wcale.
Awatar użytkownika
debil
zaufany użytkownik
Posty: 70
Rejestracja: śr wrz 15, 2010 10:48 pm

Re: ketrel i katar

Post autor: debil »

Podjąłem wyzwanie, lecz poniosłem klęskę. Jestem intelektualnym dnem i nigdy tego nie zmienię. Wracam do swojej samotni.
Debilem jestem i źle mi z tym.
lmp
zaufany użytkownik
Posty: 288
Rejestracja: pn maja 18, 2015 12:38 am
płeć: mężczyzna

Re: ketrel i katar

Post autor: lmp »

Mam podobny problem. Trudno mi oddychać przez nos bez kropel, biorę je już od ponad pół roku jakoś. Co polecacie? Zmienić na inny neuroleptyk?
ODPOWIEDZ

Wróć do „ketrel”