Po ilu latach głosy znikają?

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Yellow9
zaufany użytkownik
Posty: 241
Rejestracja: czw maja 07, 2020 1:15 pm

Po ilu latach głosy znikają?

Post autor: Yellow9 »

Po jakim czasie (jeśli ktoś słyszy głosy codziennie) głosy ustępują?
Ostatnio zmieniony sob wrz 18, 2021 5:37 pm przez Yellow9, łącznie zmieniany 1 raz.
Życie jest piękne

Tylko akurat nie moje
Pumba
zaufany użytkownik
Posty: 422
Rejestracja: wt cze 06, 2017 3:58 pm

Re: Po ilu latach głosy znikają?

Post autor: Pumba »

Ja słyszę już głos od 2008 roku czyli 12 lat i nigdy on nie ucichł nawet na chwilę. A to dlatego, że do mnie przemawia Bóg.
Awatar użytkownika
Cynamon
zaufany użytkownik
Posty: 1746
Rejestracja: wt kwie 07, 2015 1:22 pm
płeć: mężczyzna

Re: Po ilu latach głosy znikają?

Post autor: Cynamon »

ja dostałem głosów w 2010 i dalej je mam
Awatar użytkownika
Yellow9
zaufany użytkownik
Posty: 241
Rejestracja: czw maja 07, 2020 1:15 pm

Re: Po ilu latach głosy znikają?

Post autor: Yellow9 »

A bierzecie leki i czy pracujecie czy jesteście na rencie?
Życie jest piękne

Tylko akurat nie moje
Awatar użytkownika
Cynamon
zaufany użytkownik
Posty: 1746
Rejestracja: wt kwie 07, 2015 1:22 pm
płeć: mężczyzna

Re: Po ilu latach głosy znikają?

Post autor: Cynamon »

biorę leki od 20 lat i jestem na rencie
Pumba
zaufany użytkownik
Posty: 422
Rejestracja: wt cze 06, 2017 3:58 pm

Re: Po ilu latach głosy znikają?

Post autor: Pumba »

Biorę leki od 12 lat i jestem na rencie a renta cieniutka.
nadzieja dobrowolska
moderator
moderator
Posty: 3376
Rejestracja: pt cze 12, 2020 11:55 pm
Status: twój najgorszy koszmar

Re: Po ilu latach głosy znikają?

Post autor: nadzieja dobrowolska »

Glosy mialam codziennie, pozniej samo z siebie przerodzilo sie w jedynie okresowe glosy, ale prawie zawsze byly to te glosy w glowie. Z lekarka kombinowalysmy dlugo, zeby sie tego pozbyc, bo bylam odporna na lekoterapie. Trwalo to jakies pol roku, glosy trwaly co najmniej poltora roku. Od tamtej pory miewam je bardzo rzadko.
nie dyskutuj z debilem - wpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
viewtopic.php?t=40441
Wątek Zażalenia na pycioslawę. Chcesz coś dodać? Wbijaj śmiało.
badraynold
zarejestrowany użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: czw lip 02, 2020 1:52 pm
płeć: mężczyzna

Re: Po ilu latach głosy znikają?

Post autor: badraynold »

Pumba pisze: ndz cze 14, 2020 3:24 pm Ja słyszę już głos od 2008 roku czyli 12 lat i nigdy on nie ucichł nawet na chwilę. A to dlatego, że do mnie przemawia Bóg.
Głosy, szepty to jedno, a czym one są - warto ostrożnie podchodzić do interpretacji. Przede wszystkim dlatego, że nie wiemy jakie informacje generują to co czuć w głowie. To może być zarowno zaburzenie w umyśle, tulpa, albo coś więcej. Niektorzy nazywają to wyższą świadomością.
badraynold
zarejestrowany użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: czw lip 02, 2020 1:52 pm
płeć: mężczyzna

Re: Po ilu latach głosy znikają?

Post autor: badraynold »

pycioslawa pisze: ndz cze 14, 2020 9:24 pm Glosy mialam codziennie, pozniej samo z siebie przerodzilo sie w jedynie okresowe glosy, ale prawie zawsze byly to te glosy w glowie. Z lekarka kombinowalysmy dlugo, zeby sie tego pozbyc, bo bylam odporna na lekoterapie. Trwalo to jakies pol roku, glosy trwaly co najmniej poltora roku. Od tamtej pory miewam je bardzo rzadko.
Warto praktykować wyciszenie umysłu, wtedy ani głosy, ani myśli nie przeszkadzają
nadzieja dobrowolska
moderator
moderator
Posty: 3376
Rejestracja: pt cze 12, 2020 11:55 pm
Status: twój najgorszy koszmar

Re: Po ilu latach głosy znikają?

Post autor: nadzieja dobrowolska »

Yellow9 pisze: ndz cze 14, 2020 6:00 pm A bierzecie leki i czy pracujecie czy jesteście na rencie?
Biore leki, nie pracuje, czekam na rente.
badraynold pisze: czw lip 02, 2020 1:56 pm Warto praktykować wyciszenie umysłu, wtedy ani głosy, ani myśli nie przeszkadzają
Kiedy staram sie wyciszyc umysl pojawiaja sie u mnie omamy wzrokowe.
nie dyskutuj z debilem - wpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
viewtopic.php?t=40441
Wątek Zażalenia na pycioslawę. Chcesz coś dodać? Wbijaj śmiało.
badraynold
zarejestrowany użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: czw lip 02, 2020 1:52 pm
płeć: mężczyzna

Re: Po ilu latach głosy znikają?

Post autor: badraynold »

pycioslawa pisze: czw lip 02, 2020 2:05 pm
badraynold pisze: czw lip 02, 2020 1:56 pm Warto praktykować wyciszenie umysłu, wtedy ani głosy, ani myśli nie przeszkadzają
Kiedy staram sie wyciszyc umysl pojawiaja sie u mnie omamy wzrokowe.
Wyciszanie się jest jedną z najbezpieczniejszych technik. Próbuj do oporu, być może jakieś zdarzenia z przeszłości są na tyle silne emocjonalnie, że przez podswiadomość zaburzają pracę mózgu. Trudno dyskutować z omamami wzrokowymi, do samochodu raczej nie wsiadziesz...
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: Po ilu latach głosy znikają?

Post autor: Niemamnie »

U mnie po 7 latach znikły.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
urojona
zaufany użytkownik
Posty: 230
Rejestracja: śr gru 26, 2018 5:40 pm

Re: Po ilu latach głosy znikają?

Post autor: urojona »

Ja mam od 2.5 roku glosy. Teraz sa slabsze jak biore 4mg rispoleptu i 200mg perazyny. Ale caly czas podczas rozmowy slysze jakby pozmieniane slowa obrażajace mnie. Przesylszenia jakby. Samych glosow mam malo
ODPOWIEDZ

Wróć do „głosy”