Psychiatra

[Yellow9]

Czy jakiś psychiatra ci kiedykolwiek pomógł? Czy byłeś/aś w 100% zadowolony/a z wizyty? Jakie masz podejście do tego typu lekarzy?

[Bright Angel]

Psychiatra ma mi nie przeszkadzać w leczeniu. Mam mi wypisywać tylko leki jakie ja chcę. Lub coś doradzić mi ewentualnie.

[Catastrophique]

Trzy razy wyciągnęli mnie z ciężkiej psychozy i wypisują leki, które pomagają mi żyć jak zdrowemu, zamiast cierpieć.
Szanuje i jestem wdzięczny.

[Yellow9]

Psychiatra ma mi nie przeszkadzać w leczeniu. Mam mi wypisywać tylko leki jakie ja chcę. Lub coś doradzić mi ewentualnie.

Też tak myśle

[BuffProof]

Mój traktuje mnie trochę jak debila ale jestem wdzięczny. Zamienił mi jakieś okropne leki ze szpitala na zalaste, która działa na mnie bardzo dobrze. Mogłoby być lepiej ale jestem zadowolony.

[Digital]

Psychiatra ma mi nie przeszkadzać w leczeniu. Ma mi wypisywać tylko leki jakie ja chcę. Lub coś doradzić mi ewentualnie.

Podpisuje się pod tym.

[Walet Pikowy]

Jeden lekarz mnie wyciągnął z ciągłego trafiania do szpitali i bardzo polepszył jakość życia. Dało się z nim dogadać,abym jakiś czas brać nawet dawki podtrzymujące leków.Odstawił mi zastrzyki ze szpitala,bo mógłbym być na nich nawet parę lat.Bardzo korzystnie wspominam tą współpracę,teraz przyjmuje prywatnie i już tak regularnie do niego nie chodzę.

[nieznajomy2020]

Ja swojemu lekarzowi ufam bardzo go lubię i chętnie przychodzę na kolejne wizyty

[Chwast]

zwykłe konowały i tyle. Urzędnicy farmaceutyczni w fartuchach, no może są jakieś wyjątki. Nie znam.

[Catastrophique]

Lekarz nie bedzie Wam przepisywal leki, ktore Wy chcecie, dzieci moje drogie, bo bywalibyscie znacznie czesciej w szpitalu niz Wam sie wydaje, tak?

[nadzieja dobrowolska]

Lekarz nie bedzie Wam przepisywal leki, ktore Wy chcecie, dzieci moje drogie, bo bywalibyscie znacznie czesciej w szpitalu niz Wam sie wydaje, tak?

O to to.

[klucz żurawi]

No ale powinien słuchać pacjenta gdy ten mówi o jakiś skutkach ubocznych. A nie z pobłażliwym uśmiechem pomyśleć " ocho, to te oskarżanie leków o najgorsze, o którym tyle nam mówili na studiach".
Zwłaszcza że pacjent może mieć problemy z opisanie skutków ubocznych.

[Digital]

Lekarz nie bedzie Wam przepisywal leki, ktore Wy chcecie, dzieci moje drogie, bo bywalibyscie znacznie czesciej w szpitalu niz Wam sie wydaje, tak?

A ty jak nie będziesz żyć własnym rozumem również skończysz w szpitalu tyle, że w skutek ubocznych działań końskich dawek lekarstw.

[Catastrophique]

Od skutków ubocznych nie ląduje się w szpitalu, misiu.
Od "zarządzania" lekami bez wiedzy lekarza - wielokrotnie potwierdzone, że tak.
Do tego - dla mnie ich nie ma a dawki biorę spore.

[swtern]

Z mojego doświadczenia wiem że psychiatrzy są naprawdę rózni.Jeden np tworzy aure nieomylności. inny natomiast zrobiłby wszystko że by zgodzić się z jego teoriami na mój temat

[AcidHouse]

Czy jakiś psychiatra ci kiedykolwiek pomógł? Czy byłeś/aś w 100% zadowolony/a z wizyty? Jakie masz podejście do tego typu lekarzy?

1. Nie zdarzyło się jeszcze.
2. Z żadnej wizyty nie byłem jeszcze zadowolony.
3. Takie, że po wizycie czuje ogromną nienawiść.


Mówienie swoim pacjentom tego, że cofnęli się w rozwoju do czasów przedszkola jest z całą pewnością przytłaczające.
Poza tym nieprawdą jest jak uważają psychiatrzy, że podjadamy więcej podczas "leczenia" i jest to tylko i wyłącznie nasza wina.
To wina w pierwszej kolejności tego, że mamy zaburzone przewodnictwo neuronalne, a neurony są w takim stanie, że jak dojdzie do odstawienia leków przez Kowalskiego to na szyi takiej osoby będzie zaciskać się pętla uzależnienia.
Nie muszę chyba tłumaczyć, że neuroleptyki są substancjami podobnie uzależniającymi do narkotyków, z tym że na innym polu organicznych związków chemicznych.
Przysłowia są czasami dyskusyjne i mówienie przez człowieka, który uważa się za mądrego, że Żadna praca nie hańbi jest bardzo śmieszne.
Według mnie ogrom psychiatrów nie służy w potrzebie ludziom i obniża tym samym ich zdolności, a w konsekwencji odcina kolejne pióra
naszej kochanej Polsce.
Do czego lub kogo porównujesz pióra ? a to już Wy powinniście wiedzieć, lecz mądrzy to zrozumieją.
a może przywołać opowieść o strzelaniu do ptaka ? ale chyba innym razem, prawda ?

[Digital]

Ciekawy post. Teraz moje konkluzje. Chorego psychicznie nie da się "odciąć" bo już jest "odcięty" z racji ciężkiego zaburzenia psychicznego. Powinniśmy się cieszyć, że nie stawiają na nas krzyżyka, nie izolują trwale tylko pozwalają żyć wśród innych ludzi. Pod tym względem żyjemy obecnie w bardzo humanitarnych czasach i jest się z czego cieszyć. Nawet nie proponują nam eutanazji! Lekarze faktycznie zdarzają się różni, jedni człowieka dołują inni wspierają - słyszałem i o jednych i o drugich. Teraz lekarstwa, cóż są jakie są ale jednego nie można im odjąć, a mianowicie ratują życie osoby chorej psychicznie i nie ma czym ich zastąpić. Kropka.

[Amannn]

Psychiatra nie ma jakiejś szczególnej wiedzy jeśli chodzi o schizofrenie i powinien konsultować dobór leków z pacjentem . Bo leki antypsychotyczne działaj antypsychotycznie jeśli chodzi o sam skutek bardzo podobnie - można sobie poczytać testy na ten temat - maja natomiast inne skutki uboczne , np. po Olanzapinie się strasznie tyje i grozi cukrzyca a po Haloperidolu można ciągle chodzić. To ze lekarz narzuca lek nie pytając o zdanie pacjenta nie jest wcale dobre. Problematyczna jest tez dawka leku bo powinna być najniższa skuteczna. Jak ja jednak ustalić to zagadka. Jeden lekarz da np 30 arypiprazolu inny 15 a jeszcze inny 7,5. I jak nie wróci psychoza to ten co dał 7,5 zrobił najlepiej. Żeby dobrać lek jeśli chodzi o samopoczucie niektórzy lekarze zmieniają tez ciagle leki aż trafia na taki który jest tolerowany , co znów trudno powiedzieć żeby było napewno dobre albo złe , bo jakby nie zmieniali to ktoś miałby czas zaakomodować się do danego leku a tak nie ma. Stad trudno być zadowolonym lub nie z danego psychiatry. Na pewno ci co przepisują wyraźnie duże dawki leków jak nie ma objawów pozytywnych budzą wątpliwości. Reszta to trochę ruletka.

[Dobro]

To ze lekarz narzuca lek nie pytając o zdanie pacjenta nie jest wcale dobre.

Tak robią, tego nie zmienisz, czasem się udaje na swoim postawić jednak...

Reszta to trochę ruletka.

Z lekami zawsze jest ruletka.

[Meduzola]

U mnie psychiatrzy są jednogłośnie zgodni co do tego, że olanzapina daje najlepszy efekt. Wnerwia mnie jednak słowo "farmakoterapia", bo słowo "terapia" brzmi w moich uszach tak, jakby była ona czymś, co ma początek i zakończenie, ech...