chcę zajść w ciążę!!

[Ola07]

Czy jest tu jakaś kobieta, która biorąc leki była w ciąży? Na jakich lekach byłyście w czasie ciąży?
My z mężem (mąż zdrowy) niedługo będziemy starali się o dzidziusia...Ja mam stwierdzoną schiz. i obecnie biorę zeldox. Wiem ze na tym leku nie moge być w ciąży:( Czy któraś z Was miała podobną sytuację? Czy zmieniałyscie lek chcac byc w ciąży? Ja jakim leku wówczas byłyscie?
Z góry dzieki za odpowiedz.
Ola

[ula]

no to pytanie raczej do lekarza jak jest w twoim przypadku, dobry lekarz da ci konkretna i fachowa odpowiedz, byc moze odstawi ci leki na jakis czas, byc moze bardzo małe dawki albo inny lek........wiec musisz sie poradzic ale lekarza, ja naszczescie nie spiesze sie z tym a musze jeszcze brac leki, ale pamietam jak lekarz mi mowil zebym nei zaszla w ciaze bez planowia bo to zaszkodzi albo dziecku albo mnie jesli nagle bede musiała odstawiac leki

[zbyszek]

Koniecznie skonsultuj ten zeldox z lekarzem. Znam parę, której kilkakrotnie nie wyszło, całkiem możliwe, że z powodu zyprexy. Ciąże umierały. Wiem także, że clopixol jest w miarę nieszkodliwy.

[Ola07]

Dzięki za informacje:) Ja bardzo chcę mieć dziecko. Słyszałam od mojej lekarki ze prowadzila kobiety, ktore braly jakies minimalne dawki lekow przez pierwszy trymestr ciazy a potem juz do konca ciazy byly nawet na swoim poporzednim leku (wracaly do niego) i urodzily zdrowe dzieci:)
Jednak lekarka na razie nie chciala powiedziec nic wiecej - na razie tylko "naswietlila" problem. Pewnie dokladniej ze mna porozmawia jak juz bede chciala zaczac starania o dzidziusia.
Piszcie, jesli ktorejs z Was to dotyczy, jakie leki bralyscie wlasnie w tych pierwszych miesiacach ciazy?
Ja sie troche boje ( nawet na jakis czas) odstawiania mojego zeldoxu, bo na nim poki co czuje sie swietnie. A jak odstawie na czas ciazy,to nie wiem czy bede mogla znowu do niego wrocic?
Poradzcie cos. Napiszcie prosze o swoich doswiadczeniach!
Z gory dziekuje
Ola

[zjawa]

droga olo.jestem w 3 miesiacu ciazy,lekarka odstawila mi psychotropy (Abilify,Fluoksetyne) poniewaz na poczatku ciazy nie wolno brac lekow psychotropowych bo one moga zabic dziecko i jest tez ryzyko poronienia.po odstawieniu Abilifaju i Fluo cierpialam na bezsennosc dlatego ginekolog przepisal mi Dipherdan (na sen i uspokojenie).moja psychiatra kazala mi sie zglosic do siebie w 6 miesiacu ciazy (chyba znowu zaczne jesc psychotropy).w 6 miesiacu niema juz ryzyka poronienia (ryzyko jest do 4 miesiaca ciazy).mam nadzieje ze uda ci sie zajsc w ciaze i urodzisz pieknego zdrowego dzidziusia.tego ci zycze.pozdrawiam.

[zbyszek]

Jak pisałem ciąża została donoszona na clopixolu i urodził się wspaniały synek.

[aspagnito]

Lekarz powinien poważnie potraktować Twoją pragnienie zajścia w ciążę. Jeśli będzie Ci to odradzać, to tylko dlatego, że nie chce mieć jakichkolwiek z tym trudności. To, że lekarka naświetliła Ci sprawę ogólnie, świadczy o tym, że chce wiedzieć na ile prawdziwa jest Twoja rzeczywista determinacja w tej sprawie.
Przygotowanie do zajścia w ciążę dobrze o Tobie świadczy.. a napewno dobrze świadczy o tym, że tego dziecka rzeczywiście chcesz, a nie tylko tak sobie zaszłaś, bo nic innego nie miałaś do roboty. Lekarz może jednak nie tylko oczekiwać determinacji, co wyraźnych kroków w tej materii. Stąd lekarz naświetliła Ci sprawę ogólnie, bo jeśli chcesz jakichś konkretów, to o sporą część z nich będziesz się musiała postarać sama. Z czasem ten rzeczywisty, bo poparty praktyką upór da taki rezultat, że lekarz zacznie z Tobą współpracować w tej materii..
Co powinnaś zrobić - wielu rzeczy się dowiedzieć po pierwsze, jak to, że leki mają swoją skalę, zdaje się pięciostopniową. Nie wiem dokładnie, ale tak to chyba wygląda, że piąty stopień oznacza, że lek nie nadaje się wogóle do brania w ciąży, a pierwszy jest bardzo bezpieczny. Wiedza to jedno, bo w psychozie będziesz się musiała ograniczać do tego, co wiesz na pewno i musisz mieć wiele takich rzeczy, aby jak najdłużej odwlekać moment, kiedy rzeczywiście będziesz potrzebowała pomocy.
Stąd potrzebujesz zaplanować i przygotować się do ciąży o wiele bardziej, niż robią to zdrowe matki. Wymaga to częstszego chodzenia na przykład na terapie grupowe i rozmowy na temat doświadczeń z kobietami, które przechodziły to samo. Jest i warunek - musisz tak zaplanować sobie czas, aby być jak najmniej sama, a samo to, że ten czas tak sobie zaplanujesz, wpłynie na to, że będziesz się konkretnie umawiać w konkretnych sprawach z konkretnymi osobami, a nie będzie to takie - ot- przypadkowe i satysfakcjonujące.. bo inne.
Inna rzecz- to robić pewne rzeczy. Są rzeczy do zrobienia i są rzeczy, których powinnaś unikać (tych na szczęście jest mało i większość wie, czego unikać). Przede wszystkim jeszcze raz powtarzam - czytaj książki i to najlepiej o macierzyństwie podczas choroby. Zaplanuj i zrób coś konkretnego, co na początek będzie Cię przygotowało do macierzyństwa, bo na przykład Ty tego bardzo chcesz, ale coś w Tobie mówi "nie". Na przykład możesz iść z facetem do sklepu dla matek, albo dla dzieci i zastanowić się wspólnie co wartoby kupić, jak urządzić mieszkanie.. itp.
O wszystkim informuj lekarza, niech poradzi Ci też co można zrobić, aby "przygotować" się do ciąży i macierzyństwa, kiedy jest się psychotykiem. Ważne też w tym wszystkim jest to, abyś postarała się o własną inwencję i wkład pracy, bo nie tylko jest to terapeutyczne i kurujące, ale i sprawi, Twoja psychika potraktuje to poważnie i będziesz bardziej przywiązana do tych ważnych rzeczy, a o wiele mniej do psychozy.