CV a orzeczenie

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Schibi
zaufany użytkownik
Posty: 1367
Rejestracja: śr lip 05, 2017 4:20 pm
płeć: mężczyzna

Re: CV a orzeczenie

Post autor: Schibi »

Mi sie nie chce pracowac w nocy wiec szukam pracy w dzien, poza tym boje sie jak jest na zewnatrz ciemno
Awatar użytkownika
Walet Pikowy
zaufany użytkownik
Posty: 12330
Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
płeć: mężczyzna

Re: CV a orzeczenie

Post autor: Walet Pikowy »

AdamSchibi pisze: czw lut 06, 2020 2:44 pm Mi sie nie chce pracowac w nocy wiec szukam pracy w dzien, poza tym boje sie jak jest na zewnatrz ciemno
Przecież jesteś ogromny,to kto Ci coś zrobi?Jeszcze chodzisz na siłownie i pomaga Ci ona na pewność siebie?
Awatar użytkownika
dzwonkowy
zaufany użytkownik
Posty: 1315
Rejestracja: pn paź 31, 2016 4:51 pm
Status: schizofrenik - rezydent
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: poczekalnia życia

Re: CV a orzeczenie

Post autor: dzwonkowy »

Tup pisze: pt lut 07, 2020 10:59 am
AdamSchibi pisze: czw lut 06, 2020 2:44 pm Mi sie nie chce pracowac w nocy wiec szukam pracy w dzien, poza tym boje sie jak jest na zewnatrz ciemno
Przecież jesteś ogromny,to kto Ci coś zrobi?Jeszcze chodzisz na siłownie i pomaga Ci ona na pewność siebie?
Ludzie się boją lub nie bez względu na swoje rozmiary.
Ja z kolei jestem niski i w ogóle nieduży, a nie boję się chodzić sam po nocy.
Lęki, jak człowieka dopadną, to nie pytają, czy jest sens się bać, czy nie.
Każdy dźwiga własny schiz.
Awatar użytkownika
dzwonkowy
zaufany użytkownik
Posty: 1315
Rejestracja: pn paź 31, 2016 4:51 pm
Status: schizofrenik - rezydent
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: poczekalnia życia

Re: CV a orzeczenie

Post autor: dzwonkowy »

Chciałem pracować na trzy zmiany, ale lekarka medycyny pracy nie zgodziła się, żebym pracował w nocy.
Pracuję więc na dwie zmiany, na tym samym stanowisku.
Dobrze, że nie w nocy - mam problemy ze snem, a nocna praca pogorszyłaby sprawę.
Każdy dźwiga własny schiz.
Awatar użytkownika
Schibi
zaufany użytkownik
Posty: 1367
Rejestracja: śr lip 05, 2017 4:20 pm
płeć: mężczyzna

Re: CV a orzeczenie

Post autor: Schibi »

Tup pisze: pt lut 07, 2020 10:59 am
AdamSchibi pisze: czw lut 06, 2020 2:44 pm Mi sie nie chce pracowac w nocy wiec szukam pracy w dzien, poza tym boje sie jak jest na zewnatrz ciemno
Przecież jesteś ogromny,to kto Ci coś zrobi?Jeszcze chodzisz na siłownie i pomaga Ci ona na pewność siebie?
Wiem, jestem duzy, ale sie boje mialem omamy wzrokowe kiedys w nocy widzialem postacie ktore chca mnie skrzywdzic i teraz sie boje nocy.
wyjątek
zaufany użytkownik
Posty: 234
Rejestracja: wt sty 08, 2019 7:15 pm
Status: student
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: używam skype'a

Re: CV a orzeczenie

Post autor: wyjątek »

@up ja mam gaz pieprzowy i sprawia on że czuję się bezpieczniej
Awatar użytkownika
Schibi
zaufany użytkownik
Posty: 1367
Rejestracja: śr lip 05, 2017 4:20 pm
płeć: mężczyzna

Re: CV a orzeczenie

Post autor: Schibi »

znowu mam dola, wczoraj dowiedzialem sie ze moja byla ma dziecko i uwila sobie gniazdko ze swoim mezusiem, a ja co 30 lat bez dziewczyny bez pracy, bez oszczednosci przykre.
Awatar użytkownika
Walet Pikowy
zaufany użytkownik
Posty: 12330
Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
płeć: mężczyzna

Re: CV a orzeczenie

Post autor: Walet Pikowy »

AdamSchibi pisze: sob lut 08, 2020 7:55 am znowu mam dola, wczoraj dowiedzialem sie ze moja byla ma dziecko i uwila sobie gniazdko ze swoim mezusiem, a ja co 30 lat bez dziewczyny bez pracy, bez oszczednosci przykre.
Po co interesujesz się jej życiem skoro to działa na Ciebie depresyjnie?
Awatar użytkownika
Schibi
zaufany użytkownik
Posty: 1367
Rejestracja: śr lip 05, 2017 4:20 pm
płeć: mężczyzna

Re: CV a orzeczenie

Post autor: Schibi »

nie wiem zawsze jak przychodzi weekend szukam informacji na jej temat w necie i zawsze cos znajduje i pozniej mam straszne doly.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: CV a orzeczenie

Post autor: cezary123 »

To chyba działa inaczej - najpierw jest depresja, która powoduje myślenie o niej w taki sposób.
Obiektywnie pewnie zwykła kobita z krwi i kości.
Awatar użytkownika
Schibi
zaufany użytkownik
Posty: 1367
Rejestracja: śr lip 05, 2017 4:20 pm
płeć: mężczyzna

Re: CV a orzeczenie

Post autor: Schibi »

wiem, ale dla mnie byla idealna byla naprawde madra, ladna, i mila tylko ja spieprzylem wiele spraw, ale nie bede plakal nad rozlanym mlekiem, choc bardzo czesto o niej mysle i to mi przeszkadza bo nie moge ruszyc do przodu.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: CV a orzeczenie

Post autor: cezary123 »

AdamSchibi pisze: sob lut 08, 2020 6:41 pm choc bardzo czesto o niej mysle i to mi przeszkadza bo nie moge ruszyc do przodu.
W takich sytuacjach nie wolno przywoływać żadnych wspomnień, żadnych pamiątek i aluzji do niej. Bardzo szkodliwie dla zdrowia działają też wszelkie kontakty z byłym obiektem miłości, nawet jednostronne.
Obszar mózgu odpowiedzialny za tamte uczucia znowu jest podrażniany, tak jak u osób uzależnionych. Nie wolno go karmić, bo znowu się zacznie.
Awatar użytkownika
Schibi
zaufany użytkownik
Posty: 1367
Rejestracja: śr lip 05, 2017 4:20 pm
płeć: mężczyzna

Re: CV a orzeczenie

Post autor: Schibi »

wiem, ale ciezko mi sie teraz zyje ze swiadomoscia ze ona jest szczesliwa a ja jestem nadal nieudacznikiem
Awatar użytkownika
Walet Pikowy
zaufany użytkownik
Posty: 12330
Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
płeć: mężczyzna

Re: CV a orzeczenie

Post autor: Walet Pikowy »

AdamSchibi pisze: ndz lut 09, 2020 9:15 am wiem, ale ciezko mi sie teraz zyje ze swiadomoscia ze ona jest szczesliwa a ja jestem nadal nieudacznikiem
Może przeczytaj Lalkę Prusa?
Zawsze można stanąć na nogi tylko to wymaga czasu i determinacji .Trzeba mieć jakiś plan na życie.
Możesz też tak spojrzeć,że teraz jest za wcześnie by mieć żonę z dzieckiem i cieszyć się życiem kawalerskim,trochę beztroskim z mniejszymi zobowiązaniami.Małymi kroczkami do przodu,ale też pewne rzeczy co się ma teraz docenić.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: CV a orzeczenie

Post autor: cezary123 »

Prus pisał o takiej gadającej papudze, która powtarzała, co jej się zakodowało:
- Diabli wzięli Furdasówkę.
Na to jej pan odpowiedział:
- Dobrze, że nie wzięli nas.



A po śmierci żony Wolski nadal kręcił interesem.
:)
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: CV a orzeczenie

Post autor: cezary123 »

AdamSchibi pisze: ndz lut 09, 2020 9:15 am wiem, ale ciezko mi sie teraz zyje ze swiadomoscia ze ona jest szczesliwa a ja jestem nadal nieudacznikiem
Objaw depresji, nawet może urojenie depresyjne.
Skontaktuj się z lekarzem i psychologiem.
Albo presja otoczenia, co też wymaga terapii i wytworzenia odpowiednich mechanizmów adaptacyjnych, żeby żyć.

Dobrze, że ona jest szczęśliwa.
Nie trzeba dążyć do niezdrowej rywalizacji, każdy ma swój potencjał.
Awatar użytkownika
Schibi
zaufany użytkownik
Posty: 1367
Rejestracja: śr lip 05, 2017 4:20 pm
płeć: mężczyzna

Re: CV a orzeczenie

Post autor: Schibi »

No dzisiaj jest troszke lepiej choc nadal jest mi smutno i rozmyslam ale kiedys wkoncu bede musial sie z tym pogodzic bo co sie stalo to sie nie odstanie.
Awatar użytkownika
kotek
zaufany użytkownik
Posty: 3965
Rejestracja: ndz lip 26, 2015 1:57 pm
płeć: mężczyzna

Re: CV a orzeczenie

Post autor: kotek »

Mi psychiatra powiedziała, że mogę pracować w nocy. Nie próbowałem tego robić jak na razie, nie wiem nawet, czy w ogóle spróbuję. Może lepiej nie pracować w nocy w moim przypadku, skoro mam pewne problemy z zasypianiem i wstawaniem (sennością rano, może się ona ciągnąć nawet do godzin popołudniowych). Myślę, że praca w nocy nie jest dobrym rozwiązaniem dla osób z zaburzeniami psychicznymi, przynajmniej tymi, które biorą leki lub mają zaburzenia snu.
Awatar użytkownika
Schibi
zaufany użytkownik
Posty: 1367
Rejestracja: śr lip 05, 2017 4:20 pm
płeć: mężczyzna

Re: CV a orzeczenie

Post autor: Schibi »

ja nie lubie pracowac jak na zewnatrz jest ciemno, czuje wtedy strach, a jest to zwiazane z moimi lękami. Jak tylko pracowałem w nocy to strasznie sie stresowalem i nie moglem sie skupic
Awatar użytkownika
dzwonkowy
zaufany użytkownik
Posty: 1315
Rejestracja: pn paź 31, 2016 4:51 pm
Status: schizofrenik - rezydent
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: poczekalnia życia

Re: CV a orzeczenie

Post autor: dzwonkowy »

Szukaj więc pracy z jedną, poranną zmianą.
Każdy dźwiga własny schiz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „praca”