Będę musiał znaleźć sobie pracę
Moderator: moderatorzy
Będę musiał znaleźć sobie pracę
Przez chorobę nie wrócę do zawodu, jak wy sobie radzicie z lękiem, bo mnie lęk nie opuszcza, wręcz paraliżuje, a muszę wrócić do pracy, bo z renty nie da się żyć i nie wiadomo czy mi rentę przedłużą, a kończy mi się już w tym miesiącu. Jak sobie poradzić?
Ostatnio zmieniony ndz gru 01, 2019 10:25 pm przez Dumdum, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bright Angel
- zaufany użytkownik
- Posty: 5440
- Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Będę musiał znaleźć sobie pracę
Wystawiałem się na sytuacje lękowe i lęki minęły
Dziękuję CI ukochany JEHSZUA, JEZUSIE CHRYSTUSIE.

Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Będę musiał znaleźć sobie pracę
Tak jak napisal 44, ale to trudna droga. Glownie trzeba widziec cel w pracy nad soba i wierzyc, ze zmiana jest mozliwa.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: Będę musiał znaleźć sobie pracę
Ja jak pracowałem to powtarzałem sobie "Nie święci garnki lepią". Radziłem sobie ze sporym zakresem czynności, jakie były do wykonania. W pracy, w różnych miejscach pracy, poznałem kilku bardzo ciekawych ludzi, może nawet więcej niż kilku. Przypuszczam też że dzięki temu że pracowałem poznałem też fajną dziewczynę, która - być może - gdyby nie to że pracowałem nie zwróciłaby na mnie swojej uwagi.
A jak poszedłem do pierwszej pracy do składu komputerowego pewnej niewielkiej drukarni to byłem w stanie na rozmowie wstępnej pochwalić się, że wiem że polskie litery wpisuje się z prawym ALT-em. Poza tym nie wiedziałem nic, a mimo to zostałem zatrudniony.
Ogólnie do pracy iść warto, a lęki i strachy można oswajać stopniowo, na zasadzie "nie udało mi się tym razem" (np. przejść przez rozmowę wstępną czy przejść przez okres próbny) "to uda mi się następnym razem". I tak aż do pozytywnego skutku.
Praca zarobkowa na pewno jest lepszym sposobem na życie niż uczęszczanie na warsztaty terapii zajęciowej czy do środowiskowego domu samopomocy. W takich miejscach ludzie grzęzną na całe lata.
A jak poszedłem do pierwszej pracy do składu komputerowego pewnej niewielkiej drukarni to byłem w stanie na rozmowie wstępnej pochwalić się, że wiem że polskie litery wpisuje się z prawym ALT-em. Poza tym nie wiedziałem nic, a mimo to zostałem zatrudniony.
Ogólnie do pracy iść warto, a lęki i strachy można oswajać stopniowo, na zasadzie "nie udało mi się tym razem" (np. przejść przez rozmowę wstępną czy przejść przez okres próbny) "to uda mi się następnym razem". I tak aż do pozytywnego skutku.
Praca zarobkowa na pewno jest lepszym sposobem na życie niż uczęszczanie na warsztaty terapii zajęciowej czy do środowiskowego domu samopomocy. W takich miejscach ludzie grzęzną na całe lata.
Re: Będę musiał znaleźć sobie pracę
Jak wyżej - lęki trzeba oswajać poprzez wystawianie się na sytuacje w których one występują.Praca to nie tylko zarabianie pieniędzy ale też kontakt z ludźmi który może z czasem dać wiele satysfakcji.
Bóg patrzy nic nie mówi,pewnie żałuje po co stworzył ludzi.
Re: Będę musiał znaleźć sobie pracę
Nie chcę do środowiskowego domu samopomocy czy na warsztaty terapii zajęciowej ani na oddział zamknięty. Jestem już po ponad połowie pobytu na oddziale dziennym i nie wiem, co robić potem. Babcia nie chce, żebym pracował przy sprzątaniu, zwłaszcza toalet. Mam rentę jeszcze przez około 5 lat.
Re: Będę musiał znaleźć sobie pracę
Jak są dobre lekarstwa, to znaczy dobrze dobrane i przy odpowiednim dawkowaniu, to lęki nie powinny występować. Przykładowo na samym Sulpie mam lęki, ale świetnie dodaje energii witalnej i poprawia nastrój, natomiast Resp doskonale lęki likwiduje, ale ma też minusy bo zaburza libido. Jeszcze jest Halo, po nim człowiek wygląda jak mumia, nie ma ani lęków, ani energii, ale plus jest taki, że śpi się tak jakby człowiek gdzieś się zapadł, w jakąś czarną dziurę bez dna.
- Dobro
- zaufany użytkownik
- Posty: 18767
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- Status: Karuṇā करुणा
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Będę musiał znaleźć sobie pracę
Tak, sorry za mój poprzedni wpis, ale uważam jak Digi, że dobre leki powinny zniwelować lęki, tak objawowo i wtedy można nad sobą pracować i iść do pracy też...

Re: Będę musiał znaleźć sobie pracę
Praca to przede wszystkim kontakt z ludźmi.To czy uda się w niej wytrwać zależy głównie od tego jakie relacje zbudujemy z innymi pracownikami.Od tego zależy czy będziemy się męczyli czy traktowali jak spotkania towarzyskie.
Bóg patrzy nic nie mówi,pewnie żałuje po co stworzył ludzi.
Re: Będę musiał znaleźć sobie pracę
Moja pierwsza praca to ochroniarz w dużym supermarkecie.Poszedłem do niej zaraz po wyjściu z dwu letniej psychozy.Byłem w fatalnym stanie psychicznym i użeranie się z klientami sklepu gdzie większość była negatywnie nastawiona było dla mnie mega stresujące.Nawet po pracy nie potrafiłem przestać myśleć o awanturach i wszystkich nie miłych sytuacjach z klientami,byłem tym wszystkim przybity.Naszczęście koledzy z ochrony (było nas kilku na zmianie) i pracownicy sklepu lubili mnie i miałem z nimi fajne relacje co dawało mi siły aby tam przychodzić.Ta praca dała mi bardzo wiele,nauczyłem się tam rozmawiać z ludźmi i poznałem tam pierwszych znajomych jakich miałem w życiu.Dzięki niej powoli pokonywałem lęki społeczne.
Bóg patrzy nic nie mówi,pewnie żałuje po co stworzył ludzi.
Re: Będę musiał znaleźć sobie pracę
Ja juz szukam pracy chcialbym wrocic od lutego przyszlego roku, ale nie wiem czy zdarze znalesc jakas ciekawa oferte.
Re: Będę musiał znaleźć sobie pracę
Nieźle. To pewnie codziennie widziałeś bogatych i ubogich. Cały przekrój społeczeństwa. Przychodził na zakupy stróż nocny i dyrektor banku. Sprzątaczka i pani doktor medycyny. Czasem młody rencista na żółtych papierach po piwo czy papierosy, czasem biznesmen z żoną po buraczki i marchewkę na obiad.
Jak się czułeś w hierarchii stada?
Re: Będę musiał znaleźć sobie pracę
Praca ochroniarza musi byc spoko nic nie robisz tylko patrzysz, ale chyba nie dalbym rady bo ciagle trzeba stac a ja za dlugo stac nie moge.
Re: Będę musiał znaleźć sobie pracę
.
Ostatnio zmieniony ndz gru 22, 2019 1:42 pm przez ptk, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg patrzy nic nie mówi,pewnie żałuje po co stworzył ludzi.
Re: Będę musiał znaleźć sobie pracę
To w końcu wierzysz w to co piszę czy nie?

Zresztą nieważne.
Każdy ma. Zawsze może znaleźć się w pobliżu ktoś mądrzejszy, bogatszy, zaradniejszy, z lepszym organizmem.
Pytam po prostu o satysfakcję z zajęcia, zawodu i stanowiska. I o to, czy nie myślałeś o wszystkich innych zajęciach i możliwościach życiowych?
Re: Będę musiał znaleźć sobie pracę
.
Ostatnio zmieniony ndz gru 22, 2019 1:41 pm przez ptk, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg patrzy nic nie mówi,pewnie żałuje po co stworzył ludzi.
Re: Będę musiał znaleźć sobie pracę
Jeżeli też ktoś jest za bardzo ambitny, to mu podkładają kłody pod nogi i próbują go niszczyć.
Nie przejmuj się, z moim utrzymaniem się nie jest tak źle, a robi się coraz ciekawiej.
Ale nie o to chodzi.
Po prostu chodzi mi o kwestię samych zawodów w gospodarce i różnych zajęć wykonywanych przez ludzi.
Re: Będę musiał znaleźć sobie pracę
.
Ostatnio zmieniony ndz gru 22, 2019 1:40 pm przez ptk, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg patrzy nic nie mówi,pewnie żałuje po co stworzył ludzi.
Re: Będę musiał znaleźć sobie pracę
.
Ostatnio zmieniony ndz gru 22, 2019 1:40 pm przez ptk, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg patrzy nic nie mówi,pewnie żałuje po co stworzył ludzi.