Faxolet ER (wenlafaksyna)

[guile]

Dzisiaj zaczną próbę nowego leku, wenlafaksyny. Nie zgodził się dać mi czegoś na ADHD, a la co studenci często nadużywają w celu nauki. Brałem sertralin 100mg rano, który owszem pomaga, ale daleko do ideału. Powiedziałem jak jest, że muszę się jeszcze mocno nabuzować kawą i czarną herbatą, aby się jakoś "wybudzać" do jakiegoś życia. Od razu mi przepisał 75mg tego wenlafaksynu dziennie (są jeszcze tabletki 37,5mg).

[guile]

Aha! Pytałem też o mirtazapinę, lecz powiedział iż raczej nie jest w stanie ten lek dać mi większego kopa, od sertraliny.

[guile]

Przyszło mi zapłacić nawet mniej, konkretnie o 3zł, bo był tylko odpowiednik, Symfaxin ER. Zobaczyny co będzie. Najczęściej na antydepresantach odbija mi paranoja, szczególnie że wszyscy dookoła są obsesyjnie skupieni tylko i wyłącznie na mnie.

[guile]

Więc wygląda na to że wolno mi brać antydepresanty typu SNRI. Po wszystkich innych mam przeróżne jazdy paranoidalne, nawet omamy słuchowe. W każdym razie, wenlafaksyna może nie powoduje u mnie paranoi, będąc lekiem SNRI, ale powoduje przykre sny, choć nie do końca koszmary. Biorę już 150mg. ER (extended release), czyli o przedłużonym uwalnianiu.

[Pathetic Heart]

Więc wygląda na to że wolno mi brać antydepresanty typu SNRI. Po wszystkich innych mam przeróżne jazdy paranoidalne, nawet omamy słuchowe. W każdym razie, wenlafaksyna może nie powoduje u mnie paranoi, będąc lekiem SNRI, ale powoduje przykre sny, choć nie do końca koszmary. Biorę już 150mg. ER (extended release), czyli o przedłużonym uwalnianiu.

Ja biorę podobny lek z grupy SNRI - duloksetynę. Powiedz jakie zmiany nastąpiły u Ciebie przez ten czas brania wenli? Też mam bardzo dziwaczne sny, niektóre nawet przyjemne, świadome sny, ale z tego co pamiętam, na wenli miałem identycznie.

[bogdan]

Najgorsze to jest odstawianie tego syfu. Jeżeli będziecie odstawiać, to koniecznie, ale to koniecznie powiedzcie lekarzowi by Was przestawil na inny lek np. fluoksetyne, bo strzaly pradem w leb Was dobija .

[Stasiek]

czesc mam pytanie do was ,czy Faxolet (wenlafaksyna) działa uspokajająco i może rozluzniająco może troszeczke ?,można go brać z haloperidolem albo rispoleptem ? jak sie na nim czujecie , co wam ten lek dał , warto go brać? ja chodze cały napięty i obolały, Czy wenlafaksyna może pomóc osobie z urojeniami prześladowczymi?

[Stasiek]

Czy brał ktoś Faxolet ?

[unreal]

Brałam wenlę, wspominam ją bardzo źle, dostałam ją na depresję, w której nic nie pomógł, czułam się spięta i miałam nudności, a odstawianie to horror.

[guile]

Mi to nic w sumie nie dawało. Teraz jestem na sertralinie, i poza impotencją jest mi dobrze.