Niska samoocena na rynku pracy.
Moderator: moderatorzy
Niska samoocena na rynku pracy.
No, właśnie... co można zrobić, jeżeli, przez niską samoocenę, wynikającą z wielu lat hospitalizacji i ZOLi ma się problemy z wejściem na rynek pracy... ?.
Re: Niska samoocena na rynku pracy.
nie wiem, co z tym zrobić. moge jednak powiedzieć, co ja zrobiłem.
Za dawnych lat, wziąłem kartkę papieru i rozpisałem swoje mocne i słabe strony na niej, Obiektywnie. Pomogło - przestałem się "pchać" w miejsca, do których nie mam predyspozycji....
Obecnie polecam zacząć pracę zdalną, najchętniej w sprzedaży, dla niepełnosprawnych - fakt, z reguły licho płatna (minimum), jednak można wyrobić pewność siebie w rozmowach z klientem.
I dalej do przodu.
Nic więcej do głowy mi nie przychodzi/
A jakie masz wykształcenie?
Pozdrawiam
D
Za dawnych lat, wziąłem kartkę papieru i rozpisałem swoje mocne i słabe strony na niej, Obiektywnie. Pomogło - przestałem się "pchać" w miejsca, do których nie mam predyspozycji....
Obecnie polecam zacząć pracę zdalną, najchętniej w sprzedaży, dla niepełnosprawnych - fakt, z reguły licho płatna (minimum), jednak można wyrobić pewność siebie w rozmowach z klientem.
I dalej do przodu.
Nic więcej do głowy mi nie przychodzi/
A jakie masz wykształcenie?
Pozdrawiam
D
Re: Niska samoocena na rynku pracy.
Wyższe historyczne.
Wybrałem je, bowiem już wtedy byłem chory. Ale mogłem pracować wtedy w zawodzie ( media, muzea, biblioteki, archiwa ).
Wybrałem je, bowiem już wtedy byłem chory. Ale mogłem pracować wtedy w zawodzie ( media, muzea, biblioteki, archiwa ).
- JestemZerem
- bywalec
- Posty: 160
- Rejestracja: pn kwie 25, 2011 8:17 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Niska samoocena na rynku pracy.
Należy zmienić swoje myślenie. Żyje się tylko raz, nie spróbujesz to przegrasz. Wolisz żałować, że nie spróbowałeś, czy odnieść porażkę ze świadomością, że próbowałeś ? Co Ci szkodzi spróbować? Może się uda, uwierz w siebie. Sam piszesz, że już pracowałeś w mediach, muzeach etc. więc dasz sobie radę. Nie rozmyślaj nad tym tylko działaj. Znajdź ogłoszenie/firmę i wyślij swoje CV, tak po prostu. Masz wyższe wykształcenie, nie masz czego się wstydzić, weź swój los w swoje ręce. Ewentualną porażkę traktuj jako motywację. Nie wracaj do tego co było.
Żeby nie być gołosłownym. Jestem po 2 letniej szkole zawodowej (bez zdania egzaminów zawodowych). Na własną rękę uczę się tworzenia stron www, wysyłam CV do różnych firm z prośbą o staż. Już dwa razy mnie odrzucili. Powiększyłem zakres firm o sąsiednie miasto. Zamierzam do każdej napisać. Jest mi głupio z takim wykształceniem, mam kompleks na tym punkcie, ale trudno, staram się nadrabiać praktyką. Czasu nie cofnę. Nie wiem nawet czy sobie poradzę w tej pracy. Ale się nie dowiem póki nie spróbuje i nie zamierzam tak łatwo odpuścić.
Pomyśl o swojej przyszłości, pomyśl 'walić to' i zacznij nad nią pracować. Skoro zdobyłeś takie wykształcenie to coś w głowie masz, byłeś ambitny. Gdzie są teraz Twoje ambicje ? Hospitalizacja Ci je wymazała ? Nie sądzę, inaczej nie napisałbyś tego tematu. Czasami trzeba zaryzykować i postawić na jedną kartę, zamiast rozmyślać nad tym, czy wygrasz. Życie jest na to za krótkie.
Uwierz w siebie, nikt za Ciebie tego nie zrobi, nie jesteś gorszy od innych, miałeś po prostu ciężej w życiu. Pozbieranie się po takim okresie w życiu tylko Cię zahartuje. Dam radę lub nie dam rady. Nie ma nic pomiędzy, sam zdecyduj którą drogę wybierzesz.
Na koniec subiektywna, dość dziwna rada z mojego życia. Zacznij patrzeć ludziom prosto w oczy. Miałem z tym duży problem, jednak przełamanie tego zwiększyło moją pewność siebie.
To co teraz jest normalne, dziś byłoby nie do zaakceptowania gdyby od początku człowiek myślał inaczej, bo to on narzuca myślenie przyszłym pokoleniom
Denerwują mnie ludzie którzy mnie nie rozumieją, dlatego będąc sam nie ma kto mnie nie rozumieć
Denerwują mnie ludzie którzy mnie nie rozumieją, dlatego będąc sam nie ma kto mnie nie rozumieć
Re: Niska samoocena na rynku pracy.
Dziękuję. Chodzę ostatnio do doradczyni zawodowej, takiej od podwyższania samooceny na rynku pracy...