Chce do szpitala

[zbyszek]

Dokładnie tak możesz uczynić. Położyć na stole jakiś papier z diagnozą i powiedzieć, że się źle czujesz. Szpital to nie psychoterapia - nie musisz się z niczego tłumaczyć. Wystarczy, że oni będą obserwować Twój czysto fizyczny stan zdrowia i w ogóle nie musisz niczego mówić.

Ale, jak pisałem - weź z forum kogoś na oglądnie słońca na plantach zaznaczając z góry, że nie powiesz słowa. To lepsze niż szpital. Maksymiliana - czy mam Ci znaleźć kogoś z Krakowa ?

[kaznodzieja]

znam kogoś

[Maksymiliana]

Przemyślałam trochę ten temat i doszłam do następujących wniosków, jednak chyba lepiej dla mnie będzie pójść na oddział dzienny. Chciałabym wyleczyć gigantyczną fobie społeczną, która mnie dopadła

[wowo]

Miałem fobie, trwało to trochę zanim ją przełamałem. Może da się coś z tym zrobić szybciej.

[Catastrophique]

Ja tez mam za soba fobie spoleczna. Pokonalem ja sam. Maksi, moge Ci pomóc z tym, tak jak pisalem w PW.

[Chłopiec Papuśny]

Ja sam zgłosiłem się do szpitala. Tak mi lekarz zalecił i dał skierowanie. Byłem z tata. Nie chciałem mówić przy nim, co czułem, co robiłem przez weekend, jakie schizofrenię miałem. Wyszło na to, że czuję że prześladuje mnie policja. Nie chcieli mnie przyjąć. Powiedzieli że mi leki przepisze. Chciałem tam trafić za wszelką cenę. Było mi głupio mówić przy ojcu. Gdyby nie on, pewnie by mnie wysłuchał. Tak trafiłem na najcięższy oddział na Kraszewskiego we Wrocławiu. Dopiero po paru dniach, dostałem najcięższe schizy. Wiem jedno. Jak teraz chodzić do szpitala to bez bliskich. Można się zastanowić co i jak, podzielić się z bliskimi swoimi obawami i psychozami. Szpital to ostateczność.

[zbyszek]

Chciałabym wyleczyć gigantyczną fobie społeczną, która mnie dopadła

... wiem ... co się dzieje na forum i kogo należy zbanować, kasować lub wyrzucić

Dobrze, a co z fobią ?

Nie ocenisz siebie po tym, co rzekomo powiedzą inni ?

[Maksymiliana]

Och Zbyszku, odgruzowujesz temat, o którym już zapomniałam

Muszę sobie go przypomnieć, jednak pamiętaj, że wtedy nie miałam pracy i depresja mnie zżerała. Teraz mając prace i chłopaka jest zuuupełnie inaczej

[Chłopiec Papuśny]

Pamiętaj, że nie możesz być "zewnątrz sterowna".

[piotrs]

gratuluje pozdrawiam
a jak Ci sie udalo
jakie leki bierzesz napisz proszę?
zamkniecie strata wolnosci to nic dobrego
mozna leczyc sie zmieniac leki do woli psychoterapie na dziennym

[Maksymiliana]

Piotrs - ja od dawna biorę Olanzapine 10 mg dziennie - rano 5 mg, wieczorem 5 mg

[Catastrophique]

A taka szczupła jesteś. Podobno na Olanzie każdy tyje. Może jednak nie każdy.

[Maksymiliana]

No generalnie przytyłam + 20kg. Jednak po mnie aż tak tego nie widać przez to, że jestem dość wysoka.

[Catastrophique]

A nie widać po Tobie (zakładając, że to Ty w avku). Szybko zrzucisz, jak będziesz chciała .

[Maksymiliana]

Cata - to ja na averku.

[Catastrophique]

Miło Cię widzieć.

[Maksymiliana]

Dzięki