Ludzie którzy wam pomogli w życiu.
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Ludzie którzy wam pomogli w życiu.
Można tu pisać kto i jak wam pomógł.
Mnie raz uratowała pielęgniarka, która zadzwoniła po lekarza dyżurnego i wypuścili mnie z pasów. Gdyby nie ona nie wiem, ile by mnie jeszcze przetrzymywano. Leżałem w nich w sumie 2 dni. Do posiłków nie odpinano mi nawet ręki.
Mnie raz uratowała pielęgniarka, która zadzwoniła po lekarza dyżurnego i wypuścili mnie z pasów. Gdyby nie ona nie wiem, ile by mnie jeszcze przetrzymywano. Leżałem w nich w sumie 2 dni. Do posiłków nie odpinano mi nawet ręki.
Czy możemy żyć spokojnie wiedząc, że ktoś cierpi? Ludzie to sprowadzają do absurdu i mówią coś o cierpiących świnkach na szynke, kiedy realnie cierpi ogrom ludzi i to im nie przeszkadza.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 234
- Rejestracja: wt sty 08, 2019 7:15 pm
- Status: student
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: używam skype'a
Re: Ludzie którzy wam pomogli w życiu.
mama mnie wspiera psychicznie
ojczym daje kase więc nie muszę pracować co pomaga chyba
czasem nieznajomi mi pomagają np. na anonimowych forach internetowych albo w mieście gdy jestem bliski zgubienia czegoś, np ktoś mnie poinformował że zostawiłem w busiku portfel
pomagają mi też psychiatrzy będąc etzatzem przyjaciela dla mnie, w realu nie mam żadnych przyjaciół
ojczym daje kase więc nie muszę pracować co pomaga chyba
czasem nieznajomi mi pomagają np. na anonimowych forach internetowych albo w mieście gdy jestem bliski zgubienia czegoś, np ktoś mnie poinformował że zostawiłem w busiku portfel
pomagają mi też psychiatrzy będąc etzatzem przyjaciela dla mnie, w realu nie mam żadnych przyjaciół
- Piotrek007
- zaufany użytkownik
- Posty: 2940
- Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Ludzie którzy wam pomogli w życiu.
.
Ostatnio zmieniony sob kwie 20, 2019 3:17 pm przez Piotrek007, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
- smutna kobieta
- zaufany użytkownik
- Posty: 94
- Rejestracja: sob gru 15, 2018 5:15 pm
Re: Ludzie którzy wam pomogli w życiu.
masz fantastycznego, oddanego przyjaciela Piotrku, pogratulować ![Very Happy :D](./images/smilies/icon/biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon/biggrin.gif)
zawsze jest ktoś kto Cię kocha, nawet możesz go nie znać...
Re: Ludzie którzy wam pomogli w życiu.
ktoś mógłby powiedzieć - niesamowity przyjaciel. jednak byłoby to trochę jak lajkowanie postu ku uczczenia czyjejś śmierci. albo zachwycanie się przez lekarza ciekawością czyiś urojeń. fakt, faktem są to trudne do przyjęcia rzeczy i dobrze że są ludzie, którzy nas wspierają.Piotrek007 pisze: ↑wt sty 08, 2019 7:56 pm Mam przyjaciela,który wiele razy pomagał mi w trudnych chwilach.W pracy gdzie był moim brygadzistą potrafił awanturować się w biórze żeby mnie nie przenośili na inną placówkę.W grafiku zawsze ustawiał mi zmiany tak że zawsze pracowałem razem ze swoją dziewczyną.On też załatwił mi kolejną pracę.Jak konałem w lesie po próbie samobójczej użył swoich znajomości w policji i dzięki niemu policja namierzyła mój telefon i przeszukiwała lasy aby mnie znaleźć(skutecznie).Według lekarzy znaleźli mnie w ostatniej chwili i zawdzięczam przyjacielowi życie.
Czy możemy żyć spokojnie wiedząc, że ktoś cierpi? Ludzie to sprowadzają do absurdu i mówią coś o cierpiących świnkach na szynke, kiedy realnie cierpi ogrom ludzi i to im nie przeszkadza.
- Piotrek007
- zaufany użytkownik
- Posty: 2940
- Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Ludzie którzy wam pomogli w życiu.
.
Ostatnio zmieniony sob kwie 20, 2019 3:16 pm przez Piotrek007, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
- Piotrek007
- zaufany użytkownik
- Posty: 2940
- Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Ludzie którzy wam pomogli w życiu.
.
Ostatnio zmieniony sob kwie 20, 2019 3:15 pm przez Piotrek007, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Re: Ludzie którzy wam pomogli w życiu.
w sumie. zacząłem pisać posty "odchodzę", bo kiedys zapoczątkował o użyktownik "ocean" i dużo osób tak zaczęło pisać.Piotrek007 pisze: ↑śr sty 09, 2019 11:57 am Obiecałem sobie,że nie będę pisał na forum a jednak popełniłem kilka nowych postów :/
w czym ci przeszkadza pisanie na forum?Niech to będzie ostatni.
Czy możemy żyć spokojnie wiedząc, że ktoś cierpi? Ludzie to sprowadzają do absurdu i mówią coś o cierpiących świnkach na szynke, kiedy realnie cierpi ogrom ludzi i to im nie przeszkadza.
- Piotrek007
- zaufany użytkownik
- Posty: 2940
- Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Ludzie którzy wam pomogli w życiu.
.
Ostatnio zmieniony sob kwie 20, 2019 3:15 pm przez Piotrek007, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Re: Ludzie którzy wam pomogli w życiu.
no wiesz, jak masz wobec siebie wyrzuty, że wchodzisz na forum, no to jest konflikt. może to wynika z tego co robisz oprócz forum? u mnie tak trochę jest. robie mało rzeczy i wtedy mam takie odczucie.Piotrek007 pisze: ↑śr sty 09, 2019 1:31 pm Odrywa mnie od innych spraw a w konsekwencji po kilku godzinach spędzonych na forum pojawiają się złe emocje.
Koniec![]()
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
Czy możemy żyć spokojnie wiedząc, że ktoś cierpi? Ludzie to sprowadzają do absurdu i mówią coś o cierpiących świnkach na szynke, kiedy realnie cierpi ogrom ludzi i to im nie przeszkadza.
- Piotrek007
- zaufany użytkownik
- Posty: 2940
- Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Ludzie którzy wam pomogli w życiu.
.
Ostatnio zmieniony sob kwie 20, 2019 3:14 pm przez Piotrek007, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Re: Ludzie którzy wam pomogli w życiu.
wiesz, kanapek można zapomnieć. w sumie. to już nic nie pisze.Piotrek007 pisze: ↑śr sty 09, 2019 1:39 pm NNFof - jeśli czegoś zapomnę spakować do torby choćby kanapek to będzie Twoja wina![]()
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Czy możemy żyć spokojnie wiedząc, że ktoś cierpi? Ludzie to sprowadzają do absurdu i mówią coś o cierpiących świnkach na szynke, kiedy realnie cierpi ogrom ludzi i to im nie przeszkadza.