Kto z Was nigdy nie słyszał tzw. głosów, a ma schizofrenię?

[dzwonkowy]

Jak w tytule.
Jestem ciekaw, czy to częste zjawisko - schizofrenia bez słyszenia głosów.
Ja nigdy nie słyszałem głosów, a mam F20.0.
Kto jeszcze?

[wowo]

Mój kolega ma f20 a głosów nigdy nie słyszał.

[Necro]

To może być na przykład schizofrenia prosta itd w której nie ma głosów.

[Piotrek007]

Ja nigdy nie słyszałem głosów,miałem tylko urojenia i czułem zapachy których nie było.Mam diagnozę schizofreni paranoidalnej

[Gehenna]

Ja byłam tylko bardzo smutna i uważałam, że nikt mnie nie lubi.

[danielek]

Mi te głosy zostaną do konca życia.Ostatnio jest lepiej.Może tak zostanie ale nie wierze.

[Maksymiliana]

Można też rzec tak bardziej poetycko:
Gdy w duszy gra słodki głos..

[piotrs]

ja slyszalem glosy w radiu mowily do mnie co mam robic straszne w piosenkach nie mowie o sledzeniu kamerowaniu czytaniu myslii siedzialem w czapce w domy wszyscy wrogowie straszne

[Anz93]

Ja nigdy nie słyszałem głosów a mam schizofrenię (prostą) i wiem że to słuszna diagnoza odstaje od swoich rówieśników ze swoimi dziwactwami poza przykrymi doznaniami typu spłyconych emocji i ogółem słabego samopoczucia nie mam wątpliwości żę jestem chory. Czasem nawet dobrze mi z tym..

[Necro]

W psychozie miałem różne głosy znajomych sąsiadów i obcych osób nawet zmarłych się słyszało teraz został jeden czasami sie pojawia taki wyciszony cichy jak to ja mówię babciny glosik ale da się żyć jakoś z tym wiem o tym bo miałem go jak się jeszcze psychiatrycznie nie leczylem.

[maliana]

Zanim zaczęłam słyszeć głosy miałam zdiagnozowaną depresję, a potem chad. Chociaż przy depresji pamiętam, że spierałam się z psychiatrami co do diagnozy, bo wydawało mi się, że moje objawy najbardziej przypominają schizofrenię prostą. Potem pojawiły się psychozy a potem z psychozami głosy i od tamtej pory moja diagnoza to schizofrenia paranoidalna. Teraz już się nie spieram. Było to dla mnie ważne, bo uważałam, że powinni mnie inaczej leczyć. No ale trudno, widać musiałam przejść taką drogę.

[guile]

Ja nie mam, i nigdy nie miałem żadnych głosów. Najbliższe co miałem, do głosów, były omamy słuchowe tóż przed przebudzeniem na prozacu. Mam obecnie diagnozę schizofrenii rezydualnej. Zacząłem od paranoidalnej.

[ptk]

Wcześniej napisałem że nigdy nie miałem głosów ale sam już nie wiem.W czasie psychozy słyszałem non stop ludzi rozmawiających na mój temat,z tym że słyszałem prawdziwe rozmowy które naprawdę miały miejsce - przez ściany sąsiadów oraz ludzi przechodzących ulicą koło mojego mieszkania.Nie byłem w stanie zrozumieć ich treści bo odległość była zbyt wielka - byłem jednak przekonany że rozumiem o czym rozmawiają i sam dopowiadałem sobie treść.Nie wiem czy można to nazwać głosami...

[mikka]

Ja nigdy nie miałam" głosów" a mimo to mam diagnozę schizofrenii.

[meehoo]

nigdy nie mialem glosow a mam schizofrenię paranoidalną

[Dobro]

ja słyszałem głosy a schizofrenii nie mam

[ptk]

Czasami ktoś coś do mnie mówi,ale ja staram się nie słuchać.

[dzwonkowy]

Wcześniej napisałem że nigdy nie miałem głosów ale sam już nie wiem.W czasie psychozy słyszałem non stop ludzi rozmawiających na mój temat,z tym że słyszałem prawdziwe rozmowy które naprawdę miały miejsce - przez ściany sąsiadów oraz ludzi przechodzących ulicą koło mojego mieszkania.Nie byłem w stanie zrozumieć ich treści bo odległość była zbyt wielka - byłem jednak przekonany że rozumiem o czym rozmawiają i sam dopowiadałem sobie treść.Nie wiem czy można to nazwać głosami...

Miałem coś podobnego, jak opanowały mnie lęki społeczne.
Też sobie dopowiadałem treści do słyszanych rzeczywistych rozmów sąsiadów.
Myślę, że to nie są "głosy", tylko nadmierna podejrzliwość i wkręcanie sobie czegoś na podstawie własnego lęku.

[ptk]

Miałem coś podobnego, jak opanowały mnie lęki społeczne.
Też sobie dopowiadałem treści do słyszanych rzeczywistych rozmów sąsiadów.
Myślę, że to nie są "głosy", tylko nadmierna podejrzliwość i wkręcanie sobie czegoś na podstawie własnego lęku.

Chyba masz rację,choć nie jestem pewien czy przynajmniej część tych rozmów nie była tylko w mojej głowie - ale raczej nie.W każdym razie moje urojenia bazowały na tym co słyszałem w tych rozmowach.

[dzwonkowy]

Granica pomiędzy nadmierną podejrzliwością a urojeniami jest cienka.