Czy chcecie mieć dzieci

[Chłopiec Papuśny]

Ze schizofrenii można mieć remisję a z homoseksualizmu? To nie choroba przecież niby, więc ludzie sami nie chcą czegoś innego.

Pisz po polsku, o co ci chodzi. :-)

[cezary123]

Pisz po polsku, o co ci chodzi. :-)

O to, że homoseksualiści żyją w matrikie.

[damis_sp]

Pisz po polsku, o co ci chodzi. :-)

O to, że homoseksualiści żyją w matrikie.

A ja nadal nie wiem o co chodzi.

[cezary123]

A ja nadal nie wiem o co chodzi.

Bo w matriksie się nie wie, że to matriks. Trzeba na chwilę wyjść poza cały świat.

[wowo]

Kilka dobrych razy mogłem zalać formę ale się nie zdecydowałem.

[maajutka]

Ja chce od wrzesnia zaczynam starania

[Kiciuś_XXL]

Dla niektórych dziecko to pasmo nieszczęść i wyrzeczeń. Fakt nie wszyscy nadają się do wychowania dziecka.
Jednak dla właściwych osób dziecko to największy skarb. Pociecha która nadaje zyciu wesołej barwy.

[cezary123]

Dwójkę, albo trójkę, bo z jedynaka to...

[Dobro]

Dwójkę, albo trójkę, bo z jedynaka to...

+500 nie da.. i ocb?

[cezary123]

+500 nie da.. i ocb?

Osoby będące jedynakami nie uczą się od dziecka na przykład dzielenia się z innymi. Mogą wyrosnąć na egoistów.
Mogą idealizować płeć przeciwną i uwikłać się potem w jakieś toksyczne związki, mogą nie nauczyć się zdrowej konkurencji i albo wszystkich traktować jako obcych wrogów i rywali albo na odwrót - szukać wszędzie samych przyjaciół tam, gdzie oni nie występują. Może czuć się osamotnione, nie nauczyć się opiekować nad drugą osobą itd. Po prostu dla równowagi dziecko nie może być samo, bez rodzeństwa.

[Dobro]

To stereotyp, że takie jedynaki są egoistyczne zazwyczaj. Nawet psychologia się zajmuje tym, że kolejność narodzin może mieć związek z późniejszym życiem, może zajmowała (oby).

Dobrym przykładem, że wg teorii łączenia się w pary (niby psychologia jak dla mnie) Agelina Jolie i Brad Pitt to idealny związek, a tu klops....
Myślę, że tak samo z ogólnym podejściem co do liczby rodzeństwa.

[unreal]

Jedynacy są gorzej przystosowani do życia.
Posiadając rodzeństwo człowiek szybciej się uczy sztuki konspiracji, dyplomacji, denuncjacji i korupcji.

[Kiciuś_XXL]

Dwójkę, albo trójkę, bo z jedynaka to...

Szwagier ktory ma piątke dzieci mówi ze, jedno dzieciątko i żona to nie rodzina. Choć taki model teraz występuje to ja na razie jeszcze nie zamknąłem warsztatu. Od zawsze chciałem mieć więcej.
Gdy tylko jeszcze trochę córka porośnie to wezmę się do roboty. Póki co na razie sperma musi lądować choćby na twarzy małżonki.

[wowo]

Kiedyś chciałem mieć dwójkę ale życie miało inne plany względem mnie

[tojatak]

Posiadanie dziecka jest moim marzeniem.. mam nadzieję że po terapii będę mieć taką szansę..

[Kiciuś_XXL]

Można odnieść wrażenie ze kilkoro dzieciaków to klucz do sukcesów.
Trzeba pamiętać że czasy się zmieniają. Gdy kiedyś ludzie mieli nawet kilkanaścioro dzieci ich życie wygłądało zupełnie inaczej. Byli bardziej zorganizowani i zdolni do wiele wyrzeczeń. Inni ludzie im pomagali. Nie było tych wszystkich luksusów i pokus co dzisiaj.
Dziś ludzie którzy mają kilkoro dzieci już sobie nie radzą. Przynajmniej większość z mojej obserwacji. Nie ma im kto pomagać bo nikt nie ma czasu wszyscy są zabiegani i są wiecznie zmęczeni dlatego takie rodziny są skazane na samych sobie. I w dodatku pomagać za darmo? Nie te czasy. Ludzie nie radzą sobie finansowo ani emocjonalnie. Kiedy inni mogą sobie pozwolić na markowe ciuchy nowa elektronikę fajny dom, samochód i całe uposazenie to wielodzietna rodzina przytłoczona jest wiecznym niedostatkiem i ani chwili dla siebie. Ich dzieci są pośmiewiskiem w szkołach bo są biedne.
Oczywiście nie wrzucam wszystkich do jednego worka.

[Miłybamm]

Jedna pociecha mi starczy. Psycholożki raz mówią tak, raz tak. Nie słuchajcie ich.
Teraz jedno dziecko to powszechny model rodziny. Jeśli wszystkie rodziny będą tak wyglądać to i te jedynaki inaczej będa sobie radziły w życiu. Może nawet lepiej, bo ktoś musi rozwiajć ten świat. Nie bawmy sie w jasnowidztwo

[Walet Pikowy]

Tak ja chce takiego małego wariata,żeby był geniuszem po mnie i był sławny.Ja trochę jestem niedoskonały,ale on byłby perfekcyjny.Mały szkrab geniusz szachów,lub piłkarz,albo by odniósł może sukces w grafice.

[hvp2]

Jedynacy są gorzej przystosowani do życia.
Posiadając rodzeństwo człowiek szybciej się uczy sztuki konspiracji, dyplomacji, denuncjacji i korupcji.

Jako jedynak potwierdzam!
Ponadto większe osamotnienie i mniejsze szanse na nauczenie się np, zasad prawidłowej komunikacji, czyli posługiwania się mową. Wbrew temu co się może wydawać niektórym ta umiejętność nie jest ani wrodzona ani też oczywista. Na egoistę ani też egocentryka czy narcyza jednak nie wyrosłem.

[Xoredas]

Ja nie chce bo schizofrenia jest dziedziczna wiec nie chce skazywać dziecka na to cierpienie które ja otrzymałem.