zamiana Zolafrenu na Ketrel

kwetiapina, ketilept, ketipinor, seroquel

Moderator: moderatorzy

Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

zamiana Zolafrenu na Ketrel

Post autor: Miś Uszatek »

Pisze tutaj do was bo właśnie mam zamiane zolafrenu na ketrel.Nawet się ztego ciesze bo na zolafrenie miałem problemy.Ketrel biore już 1,5 tygodnia a od 6 dni nie jestem na zolafrenie(0 zolafrenu).Oczywiście zdaje sobie sprawe że Ketrel nie zaczął w pełni jeszcze działać a zolafren być może już wysikałem ale mój mózg a konkretnie receptory jeszcze "go czują".I mój problem polega na tym że czuje się tak jakbym nie wiedział co z sobą zrobić.Jakby nic mnie nie interesowało.Tak jakby nagle.Muzyka i inne moje zainteresowania teraz są mi obce.Powiedzmy że przez pewien czas moge to wytrzymać ale ile to będzie trwało?Czy ktoś przechodził coś takiego?

P.S.
Własciwie interesuje mnie obecnie tylko komputer i to aż w nadmiarze.Szczególnie linux(suse) z pod którego własnie pisze.Siedzieć przy komputerze to moż e siedze mało ale dużo ściagam(teraz debiana)i sam już nie wiem może komputer na mnie żle działa?Ale chyba nie... :wink: To tylko takie moje gdybanie... :D

Pozdrawiam
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Post autor: Miś Uszatek »

płace 90 zł za 60 tabletek 100mg(biore dziennie 200 mg).
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Post autor: Miś Uszatek »

Sorry że troche spózniam się z odpowiedzią.Czy czuje się jak marionetka???Raczej czuje pustke.Tak jak pisałem straciłem zainteresowanie rzeczami które kiedyś dawały mi wielką frajde.Gdyby nie to to właściwie jest lepiej.Piszesz że płace drogo a ile on powiniem kosztować???Czy widziałaś może gdzieś(tam gdzie mieszkasz)tańszy??

Pozdrawiam
Gość

Post autor: Gość »

Hej, w niektórych aptekach jest po 65-70 zł, jak masz wybór to lepiej poszukaj
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Post autor: Miś Uszatek »

Uff...Chyba się udało...Jestem już 2 tygodnie i 2 dni bez zolafrenu...W prawdzie moja pani doktor powiedziała że jeszcze troche moje receptory mogą troche oddziałowywać tak jakby były pod zolafrenem ale to już faza końcowa.Czuje się dobrze.Nie pisze tego tak dla siebie tylko żeby inni wiedzieli co robić jak będą cvhcieli tak jak ja zameniać zolafren na jakiś lek.Jeśli ktoś miałby jakieś pytania to piszcie pod:

tomcio@pocztowy.net

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
qe
zarejestrowany użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

zamiana zolafrenu na ketrel

Post autor: qe »

Zmienilem zola. na ketrel pol roku temu. byl wtedy bardzo drogi, ale oplacilo sie. przestalem spac tak dlugo (teraz ok. 8 godzin, wczesniej bywalo ze 10 do 12), wiecej rzeczy mnie interesuje, pracuje nad wznowieniem studiow, zrezygnowalem z renty, szukam pracy. a co najdziwniejsze tez zainteresowalem sie nagle linuxem :shock: :lol:

pozdrawiam

PS. nie wydaje mi sie, zeby komputer byl czyms groznym, no chyba ze zacznie mowic wlasnym tekstem :wink:
If you don't risk anything you risk even more.
Erica Jong
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Post autor: Miś Uszatek »

Pisze ten post bo czuje się w obowiązku aby po prostu go napisać.Moja pani doktor zmieniła mi ketrel na leponex(klonazapinum).Dlaczego???Zainteresowanych zapraszam pare tematów wyżej("Chyba z sobą skończe..").Wychwalałem ketrel bo czułem się na nim dobrze.Byłem 9 dni w Szkocji i czułem się tam na ketlerze dobrze kłopoty zaczeły się w Polsce.Mam urojenia i dlatego zmiana ketlera na leponex.Jeżeli miałbym ocenić dotychczasowe działanie ketleru to powiem tak:Dla osó które mają kłopoty z depresją ale nie mają urojeń to dobre rozwiązanie,natomiast kiepskim rozwiązaniem jest dla osób z urojeniami.Po prostu słabo działa on na urojenia.Ja niestety mam i depresje i urojenia.Pisze to w obowiązku bo wychwalałem ketrel.Czułbym się kłamcą gdybym tego nie napisał.Tak mi się to wydaje bo tak odczułem na sobie działanie ketrelu.

Pozdrawiam

Trzymajcie kciuki że by choć troche pomógł ten leponex.
Awatar użytkownika
qe
zarejestrowany użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: qe »

Tomasz D. pisze: tak odczułem na sobie działanie ketrelu.

Pozdrawiam

Trzymajcie kciuki że by choć troche pomógł ten leponex.
Trzymam oczywiscie. Chociaz w moim przypadku ostatecznym strzalem w urojenia byla z reguly pernazyna.
ja nadal uczestnicze w tym eksperymencie chemicznym. Moze kwestia jest taka, ze u mnie od ostatnich urojen minelo prawie 5 lat. Co wiecej, lekarz zmniejszyl mi dawke dzienna, teraz biore troche niestandardowo 50 rano i 150 na wieczor. Zdarza mi sie coraz czesciej przespac cala noc bez budzenia sie, a w dzien jestem mniej zmeczony i wiecej mi sie chce. Wlasnie wczoraj zamowilem kolejne 180 "mentosow". Czy ktos juz zbankrutowal od leczenia :)?
If you don't risk anything you risk even more.
Erica Jong
Chors
zaufany użytkownik
Posty: 1707
Rejestracja: śr wrz 20, 2006 12:15 pm
Lokalizacja: United States of Love
Kontakt:

Post autor: Chors »

qe pisze: Czy ktos juz zbankrutowal od leczenia :)?
Ja sobie rentę muszę wyrobić bo mnie na leczenie nie stać :cry:
to był Maj
bywalec
Posty: 84
Rejestracja: śr wrz 13, 2006 12:16 pm

Post autor: to był Maj »

Mnie leczenie kosztuke ok 100 zł miesięcznie (Ketrel). Czy to dużo?
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Post autor: Miś Uszatek »

Tak.
Chors
zaufany użytkownik
Posty: 1707
Rejestracja: śr wrz 20, 2006 12:15 pm
Lokalizacja: United States of Love
Kontakt:

Post autor: Chors »

Mnie kosztuje 240 zł. 100 zł wizyta , 2 razy w miesiącu. 40 zł Cilon na depresję. Rispolept na szczęście refundują. Więc to nie jest jeszcze tak dużo.
Awatar użytkownika
jojo
zaufany użytkownik
Posty: 2303
Rejestracja: czw gru 11, 2008 6:27 pm

Re: zamiana Zolafrenu na Ketrel

Post autor: jojo »

Ja za kilka dni zmienię zalastę (podobna do zolafrenu) na kventiax (to samo co ketrel). Mam rano brać kventiax a wieczorem zalastę, aż się skończy, a potem kventiax rano i wieczorem, 50 mg. Potem lekarz zwiększy mi dawkę leku.
Kventiax kosztuje około 3 złotych, za 60 tabletek w dwóch opakowaniach.
Ostatnio zmieniony czw gru 10, 2009 1:43 pm przez jojo, łącznie zmieniany 1 raz.
To, że jakiś lek komuś służy, nie znaczy że nie zaszkodzi innej osobie. :(
Awatar użytkownika
MAdzialena
zaufany użytkownik
Posty: 508
Rejestracja: pn mar 17, 2008 5:51 pm

Re: zamiana Zolafrenu na Ketrel

Post autor: MAdzialena »

A dlaczego płacicie tak dużo? Przecież na przewlekłe jest zniżka. Ja zawsze płaciłam chyba kilka złotych z Ketrel.
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: zamiana Zolafrenu na Ketrel

Post autor: Petruccio »

MAdzialena, zwróc uwagę na datę, z kiedy są te posty. Wtedy Ketrel tyle kosztował.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „ketrel”