Czarne chmury nad Tupem

[Walet Pikowy]

witam
Moja sytuacja pogarsza się z dnia na dzień.W pracy jestem odesłany na najgorszy rewir i niedługo tam będę sam.Ludzie żyć mi nie dadzą.Jestem tak przemęczony po pracy,a i tak mam teraz pomoc,to mniej robię.Brak perspektyw pracy,choroba,samotność,to dolewa oliwy do ognia.Już prawie jestem skończony życiowo.W zasadzie byłem w połowie drogi to cud,że do tego momentu doszedłem.Analitycy i malkontenci nigdy by nie przypuszczali,że będę tak długo pracował.

[Kiciuś_XXL]

I dalej będziesz ciągnął. Pogodzenie się z sytuacją da ci możliwość przetrwania. Musisz wierzyć dalej w swój potencjał.. życie to nie tylko sukcesy, każdy tak ma. Rób co masz zrobić i wcześniej czy później wzmocnisz się i nabierzesz siły do dalszej walki..

[dzwonkowy]

Masz możliwość pracować mniej? Np. dzięki rencie?
Nie warto się zaharowywać.

[Niemamnie]

Tup raz w życiu jest lepiej a raz gorzej, nie ma co się poddawać, jeszcze będzie dobrze a później znowu źle i znowu dobrze.

[Walet Pikowy]

Ręka mnie boli.Jak dotykam to piecze.Niedługo mnie zmiecie żyły mi wyjdą.Czy ja kiedyś odpocznę.

[Niemamnie]

Ręka przestanie z czasem boleć, nie ma co się rozczulać nad sobą.

[thecgla]

witam
Moja sytuacja pogarsza się z dnia na dzień.W pracy jestem odesłany na najgorszy rewir i niedługo tam będę sam.Ludzie żyć mi nie dadzą.Jestem tak przemęczony po pracy,a i tak mam teraz pomoc,to mniej robię.Brak perspektyw pracy,choroba,samotność,to dolewa oliwy do ognia.Już prawie jestem skończony życiowo.W zasadzie byłem w połowie drogi to cud,że do tego momentu doszedłem.Analitycy i malkontenci nigdy by nie przypuszczali,że będę tak długo pracował.

Red bull doda Ci skrzydeł. A serio to pogadaj z szefem i powiedz niech Ci zmieni rewir albo da kogoś do pomocy. Może jakieś leki o depresji Cie postawią na nogi.

[Walet Pikowy]

Cegla ja biore caly czas lek na depresje,bo 200mg solianu jest na dystymię. Zobaczę co będzie dalej może kogoś przyjmą,ale ogólnie ludzi brakuje i robi sie za dwóch.Ja dziękuję za pomoc co kolegów nazywają pedały i muszę być tam do 14 ciągle coś poprawiać.Podobno wiosna i lato jest lżejsze.Mniej roboty jest.