Od czego można zachorować?

informacje naukowe, medyczne

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8033
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Od czego można zachorować?

Post autor: zbyszek »

lukrecja pisze:... nie trzeba miec wiedzy medycznej ,żeby wiedzieć ,ze szczepionki to ZARAZEK -i w słabym organiżmie uaktywnia się ....
Ale trochę wiedzy medycznej się przydaje, żeby nie opowiadać zabobonów. Szczepionki zawierają tzw.atenuowane lub zabite drobnoustroje chorobotwórcze lub tylko fragmenty ich struktury. Ich "uaktywnienie się" jest raczej wykluczone. Obecnie nawet Świadkowie Jehowy już się raczej przed szczepieniami nie bronią.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Od czego można zachorować?

Post autor: moi »

MAdzialena pisze:
moi pisze:
MAdzialena pisze:Moja mama twierdzi, że od zbyt dużych ilości kakao.
Tak, można zachorować po zbyt dużej ilości wypitego kakao, ale na zatwardzenie. A tu chyba chodzi o zaburzenia osobowości w tym wątku ;)
Kiedyś przez kilka tygodni było mi niedobrze i smutno i słabo i bez sensu... a mama uparcie twierdziła, że to przez to, że piję codziennie rano kakao. To chyba jednak było zatwardzenie.
Kakao jest największym źródłem magnezu, zawiera też alkaloid - teobrominę. Magnez pomaga w meteoropatii, stanach lękowych, rozdrażnieniu, poprawia koncentrację. Teobromina regeneruje organizm po wysiłku. Dlatego osobom osłabionym i zestresowanym często poleca się wzbogacenie diety o pestki dyni, kasze, orzechy i kakao.

To nie po piciu kakao było Ci smutno, ale po prostu miałaś gorszy nastrój.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
MAdzialena
zaufany użytkownik
Posty: 508
Rejestracja: pn mar 17, 2008 5:51 pm

Re: Od czego można zachorować?

Post autor: MAdzialena »

Przecież wiem, nie jest tak źle :):):)
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Od czego można zachorować?

Post autor: moi »

MAdzialena pisze:Przecież wiem, nie jest tak źle :):):)
No to bardzo się cieszę :)
Bo już myślałam, że się obraziłaś, a tu jednak kobieta z poczuciem humoru się objawiła :D

Pozdrawiam.m.
lukrecja
zaufany użytkownik
Posty: 74
Rejestracja: pt lut 06, 2009 1:33 am
Lokalizacja: dolny śląsk

Re: Od czego można zachorować?

Post autor: lukrecja »

zbyszek pisze:
lukrecja pisze:... nie trzeba miec wiedzy medycznej ,żeby wiedzieć ,ze szczepionki to ZARAZEK -i w słabym organiżmie uaktywnia się ....
Ale trochę wiedzy medycznej się przydaje, żeby nie opowiadać zabobonów. Szczepionki zawierają tzw.atenuowane lub zabite drobnoustroje chorobotwórcze lub tylko fragmenty ich struktury. Ich "uaktywnienie się" jest raczej wykluczone. Obecnie nawet Świadkowie Jehowy już się raczej przed szczepieniami nie bronią.
Wszyscy troche wiemy -ale różnistej maści pasterze wiedzą manipulują.

http://www.rakstop.engo.pl/www/rtec.htm
Jeżeli sądzisz ,że uaktywnienie jest niemożliwe to dlaczego
szczepionka często wywołuje chorobe .
http://waldek1984.wordpress.com/categor ... maceutyka/
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Od czego można zachorować?

Post autor: moi »

lukrecja pisze: Wszyscy troche wiemy -ale różnistej maści pasterze wiedzą manipulują.

http://www.rakstop.engo.pl/www/rtec.htm
Jeżeli sądzisz ,że uaktywnienie jest niemożliwe to dlaczego
szczepionka często wywołuje chorobe .
http://waldek1984.wordpress.com/categor ... maceutyka/
A czy wiesz, ile osób zmarło lub zostało kalekami po zachorowaniu na nieuleczalną kiedyś chorobę - polio? Jak myślisz, dlaczego dziś na nią ludzie już nie chorują? Właśnie dzięki szczepionkom udało się wirus polio niemal zupełnie wyeliminować z naszego życia. Do XIX w. choroba ta, zwana też chorobą Heinego-Medina występowała sporadycznie, później nastąpiła pandemia. Liczba zachorowań drastycznie spadła po wynalezieniu skutecznych szczepionek. W 2001 WHO, Światowa Organizacja Zdrowia, uznała Europę za wolną od tej choroby.
A taka np. ospa prawdziwa - należy do grupy chorób, mających największe znaczenie jako broń biologiczna, bo: powoduje dużą śmiertelność u osób nieszczepionych (do 80%), jest bardzo zaraźliwa, nie można się na nią uodpornić (jeśli nie są prowadzone szczepienia), są trudności w rozpoznaniu tej choroby na wczesnym etapie ataku, jeśli pojawia się duża liczba zachorowań, może to doprowadzić do dezorganizacji służby zdrowia (było kilka takich sytuacji nawet w Polsce).
Wikipedia pisze:Wiadomo, że ospa prawdziwa znajdowała się w arsenale broni biologicznych ZSRR. Według Kena Alibeka, byłego wicedyrektora Biopreparatu (instytucji zajmującej się w ZSRR badaniami nad taką bronią), wojskowe zapasy wirusa ospy w latach 70. i 80. wynosiły około 20 ton i były składowane w wojskowym kompleksie w Zagorsku
Cortés, podbiwszy Amerykę Południową, stwierdził, że ospa zabiła więcej Azteków, niż jego armaty.

Dzięki szczepieniom i zachowaniu najwyżej ostrożności (np. ochronny kordon zdrowotny wokół Wrocławia, gdy w 1963 roku pojawiła się ta choroba), ospę prawdziwą od 1980 roku WHO uznała za wyeliminowaną. Ostatnie istniejące wirusy ospy prawdziwej, są przechowywane w laboratoriach dla celów naukowych (z wyjątkiem byłego ZSRR, gdzie prawdopodobnie wciąż coś kombinują z tymi wirusami).
W Wikipedii wyczytałam też, że wirus ospy prawdziwej był ostatnio znaleziony w kopercie w książce medycznej w Santa Fe w Nowym Meksyku (2003r). A więc licho nie śpi :evil:

Jasne, że koncerny medyczne robią niezły szwindel na szczepionkach, szczególnie w takich krajach, jak Polska, gdzie niektóre szczepionki są refundowane. Dlatego można dostać "gorszą" szczepionkę za darmo lub zakupić sobie jej "lepszą wersję". Nie rozumiem, dlaczego płacę składki na NFZ co miesiąc i mam do dyspozycji "gorsze" szczepionki i leki, a jak chcę "lepsze" to mogę sobie je kupić odpłatnie :evil:
Nikt natomiast nie podważa już skuteczności tych szczepień. Nawet USA, gdzie szczepienia są dobrowolne nie przyjmą dziecka do państwowej szkoły, jeśli nie jest szczepione.
Zbiorowe szczepienia wywołują efekt ochronny także dla tych, którzy się nie szczepią, więc to, że nie chorują (czym się strasznie chwalą) to zasługa mas, które się karnie zaszczepiły, a nie jednostek, które postanowiły poeksperymentować z życiem swoim lub swoich dzieci.
Mam znajomą, która nie szczepi swojej córki. Jeżdżą wiele po świecie razem. Nie życzę im źle, ale z obawą patrzę na to, co robi ze swoim dzieckiem.

Pozdrawiam.m.
piotr111
zaufany użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: wt paź 13, 2009 12:36 pm

Re: Od czego można zachorować?

Post autor: piotr111 »

U mnie głownym czynnikiem przez który zachorowałem był nadmiar stresu. Przezyłem wybuch bardzo grożny gazu na wiertni po czym miałem wypadek samochodowy no i jeszcze na dokładke rozstałem sie z dziewczyna i to w ciagu jednego roku. Zaczalem potem chorowac miałem urojenia i bardzo silne leki. Zachorowałem bardzo pózno bo w wieku 28lat.Dodam tylko że byłem też ratownikiem górniczym.Wydawało mi się ze jestem odporny na stres a tu ''lipa'' zachorowałem. Pracuje dalej w swoim zawodzie choć dalej zmagam się z lękami które mi towazysza ale sa bardzo małe i chwilowe.Biore systematycznie leki i sa one dla mnie ochrona przed stresem w pracy i życiu codziennym i rodzinnym.Mam wspaniała żonę na która wiem ze zawsze mogę liczyć.
Pewnie różni ludzie w rózny sposób choruja ale uważam że głównym czynnikiem chorobotwórczym jest stres, a raczej jego nadmiar. Dla niektórych stresem jest np. nauka dla innych, wyjazdy i czesta zmiana miejsca zamieszkania a dla niektórych codziennosć wiec każdy może zachorować w zależności jak jest odporny na stres. Pozdrawiam.
lukrecja
zaufany użytkownik
Posty: 74
Rejestracja: pt lut 06, 2009 1:33 am
Lokalizacja: dolny śląsk

Re: Od czego można zachorować?

Post autor: lukrecja »

Moi Ja Ci dałam linki ,które pokazuja jaki ten swiat jest zakłamany ,
jak potrafią nas straszyć -skoro wierzysz w cudowną moc szczepionek
masz prawo . Pozwolisz ,ze się z Toba niezgodze bo to co piszesz ,
jest taka prawda jak bomba nuklearna w Iraku albo Iranie .
szczepionki ratowały i ratuja życie -ALE NIE WSZYSTKIE.
Ja odchorowałam szczepionke po odrze i ospie-na
obie choroby oczywiście chorowałam .
Akurat ta GRYPA jest wychodowana w labolatorium ,aby
ludzi zgonić do punktu szczepień,pózniej szczepieni będą zarażać
i O TO CHODZI.
Tyle na ten temat -mam nadzieje ,ze tego portalu nie kontroluje koszerna ręka i Zbyszek nie będzie musiał moich postów usuwać .
jeżeli to zrobi -szacun -rozumiem
lukrecja
zaufany użytkownik
Posty: 74
Rejestracja: pt lut 06, 2009 1:33 am
Lokalizacja: dolny śląsk

Re: Od czego można zachorować?

Post autor: lukrecja »

Moi ,Twoją znajomą popieram ,widocznie zdrowo podchodzi do zycia
będąc na innym kontynencie trzeba powoli przystosowywac do inszego żarła ,odchorować nabyc ich bakterie .Skoro jeżdzi po świecie to wie co robi
kazdy kocha swoje dzieci i miło poczytać ,że myśli a nie wierzy
manipulujacym mediom.
Piotr -stres jest jednym z najgłowniejszych przyczyn wszystkich chorób
nawet raka . Organizmy mamy różne jedenych dręczy ciało drugich psychika .
Ja nawet nie moge patrzeć na rzeżnie w filmach ,najmniejsza przemoc
na wizji wywołuje u mnie drgawki albo bezsennośc .
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Od czego można zachorować?

Post autor: moi »

Moi ,Twoją znajomą popieram ,widocznie zdrowo podchodzi do zycia
będąc na innym kontynencie trzeba powoli przystosowywac do inszego żarła ,odchorować nabyc ich bakterie .Skoro jeżdzi po świecie to wie co robi
kazdy kocha swoje dzieci i miło poczytać ,że myśli a nie wierzy
manipulujacym mediom.
A czy Ty nie myślisz w sposób zmanipulowany - tendencyjnymi moim zdaniem- artykułami tej "drugiej strony", czyli przeciwników szczepionek? Wszystko ślepo bierzesz na wiarę, nie sprawdzasz źródeł, z których pochodzą informacje, nie analizujesz ich, tylko bezkrytycznie się pod nimi podpisujesz. A o innych piszesz, że są "zmanipulowani mediami". Niestety, ten proces działa w obie strony - Ty także ulegasz jakimś opiniom i biernie je przyswajasz, przyjmując jako swój własny punkt widzenia.
Prawda, jak sądzę, leży gdzieś pośrodku między tymi dwoma skrajnymi poglądami na osi: szczepić- nie szczepić.

Co do mojej znajomej, to ryzykuje zdrowiem i życiem dziecka.
Trzy lata temu zmarła w Afryce polska podróżniczka - Kinga Choszcz. Zmarła na malarię mózgową. Również nigdy nie szczepiła się przed podróżami, nie przyjmowała także leków przeciwmalarycznych, które obniżają ryzyko zarażenia.
http://www.national-geographic.pl/druku ... -w-drodze/

Oprócz malarii, na którą nie ma szczepionki w wielu krajach tropikalnych dość powszechnie występują choroby u nas prawie całkowicie wyeliminowane w ubiegłym wieku, na które nie jesteśmy jednak uodpornieni, np. wirusowe zapalenie wątroby typu A, czyli żółtaczka pokarmowa. Konsekwencją przejścia WZW może być ostra niewydolność nerek lub wątroby prowadząca do zgonu. Dlatego też lekarze chorób tropikalnych i odpowiedzialne biura podróży zalecają turystom szczepienia.
Mój znajomy jest tłumaczem, często jeździ po świecie - wiem, z jego opowiadań, jak wygląda zarażenie pewnymi chorobami (np. tymi wyżej wymienionymi) u osób, które się sczepią i tymi, które nie wierzą w szczepienia. Rożnica jest ogromna (na korzyść osób szczepionych)
lukrecja pisze: Ja odchorowałam szczepionke po odrze i ospie-na
obie choroby oczywiście chorowałam .
Bo szczepionka nie chroni w 100% przez zarażeniem, pozwala tylko nabyć odporność, dzięki czemu chorobę przechodzi się łagodniej. Ja również (jak większość ludzi zresztą) miałam i ospę i odrę - obydwie choroby przechodziłam lekko. Stan podgorączkowy trwał ok. trzech dni, ale bez żadnych komplikacji. Podobnie łagodnie przechodził je mój syn. I wiele znajomych mi dzieci.
lukrecja pisze: Akurat ta GRYPA jest wychodowana w labolatorium ,aby
ludzi zgonić do punktu szczepień,pózniej szczepieni będą zarażać
i O TO CHODZI.
Co do grypy, to zgadzam się, że nie warto się na nią szczepić, jeśłi nie pracuje się w zawodzie, który zwiększa ryzyko zarażenia tą chorobą: w szpitalu, jako opiekunka dzieci i osób starszych, itd.
Natomiast nie jest prawdą, że szczepieni będą potem zarażać i że" o to chodzi" - jak piszesz. To już są tylko Twoje insynuacje, niczym nie poparte.
lukrecja pisze: Tyle na ten temat -mam nadzieje ,ze tego portalu nie kontroluje koszerna ręka i Zbyszek nie będzie musiał moich postów usuwać .
jeżeli to zrobi -szacun -rozumiem
Zbyszek nie kontroluje postów, ani ich nie usuwa. Chyba, że w sposób rażący naruszają dobre imię innych osób.

Pozdrawiam.m.
lukrecja
zaufany użytkownik
Posty: 74
Rejestracja: pt lut 06, 2009 1:33 am
Lokalizacja: dolny śląsk

Re: Od czego można zachorować?

Post autor: lukrecja »

Moi -dobra -Ja juz swoje zdanie na ten temat wypowiedziałam,
może jestem GUPIA - ale dowody aż biją po oczach .
" życie jest chorobą śmiertelną roznoszone drogą płciową"
Jakiekolwiek choroby atakują -organizmy słabe ,zle odżywione,
lub z wrodzoną uposledzoną fizjologią.
Po za tym nikt nie jest kuloodporny
ale świadomie wstrzykiwać sobie zarazki -NIE.
Nawet widziałam ogłoszenie -szczepionki na raka :evil:
bezrozumne owieczki w radosnym beczeniu wierzą
,ze to dla ich zdrowia . Czekamy na czipy -dla bezpieczeństwa.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Od czego można zachorować?

Post autor: moi »

lukrecja pisze: może jestem GUPIA
Ja tak nie myślę.
lukrecja pisze:Po za tym nikt nie jest kuloodporny
ale świadomie wstrzykiwać sobie zarazki -NIE.-
A bakterie w jogurcie? Albo w Lacidofilu? ;)
lukrecja pisze: Nawet widziałam ogłoszenie -szczepionki na raka :evil:
bezrozumne owieczki w radosnym beczeniu wierzą
,ze to dla ich zdrowia . Czekamy na czipy -dla bezpieczeństwa.
Tzn. opracowano szczepionkę na wirus brodawczaka HVP - odmianę raka, która powoduje zaburzenia w rozroście tkanek szyjki macicy u kobiet. Jest sporo kontrowersji - np. etycznych, bo szczepić powinno się już 11- 12- letnie dziewczęta - według przeciwników, to zachęta do podejmowania inicjacji seksualnej, bo wirus ten roznosi się drogą płciową, u mężczyzn przebiega bezobjawowo, dla kobiet może być śmiertelny. Ale jest to na razie jedyny, oprócz całkowitej abstynencji płciowej, sposób na zabezpieczenie przed ta chorobą.
Tak że wiadomość o szczepionce na raka nie jest tak do końca wymyślona.
Co do czipów, to bogaci ludzie wszczepiają je sobie i swoim dzieciom na wypadek porwania. Nie ma innego i lepszego sposobu na zabezpieczenie się w tym przypadku.
Czipy byłyby tez dobrym rozwiązaniem w przypadku osób ciężko chorych - oczywiście, umieszczanych za ich zgodą. Jeden ruch skanera i już wiadomo na pogotowiu, że tej osobie, którą przed chwilą przywieziono karetka i jest nieprzytomna, nie można podać tego, czy innego środka, bo może wywołać śmiertelną reakcję organizmu. Itd. Czipy, to nie jest złe rozwiązanie - wszystko zależy od tego kto i w jakich celach je używa.

Pozdrawiam.m.
moniaxxx
zarejestrowany użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: pn gru 14, 2009 7:42 am

Re: Od czego można zachorować?

Post autor: moniaxxx »

Nie moznan jasno okreslic czynnikow ryzyka. Na jednych ludi cos zadziala na innych nie. Czlowiek nie rodzi sie ze schizofrenia. Człowiek tylko rodzi sie z pewnymi predyspozycjami do zachorowania. na schizofrenie choruje ok 1 osoba na 100. Nie ma na to wplywu płeć. Najczesciej ujawnia sie w wieku 15-24 roku życia u kobiet, a w wieku 25-34 w mezczyzn. 13% prawdopodobienstwo zachorowania jest wowczas gdy 1 rodzic jest chory. 46% gdy choruja oby dwoje. Na rozwiniecie sie PREDYSPOZYCJI mozliwosci zachorowania ma wiele czynnikow tj np. STRES- zwieksza prawdopodobienstwo, sytuacje traumatyczne, zycie rodzinne (patologia) i inne. Co do Narkotykow- jest to równiez czynnik zwiekszajacy szanse na zachorowanie- zwlaszcza te rodzaje, ktore wywoluja halucynacje, omamy.

Czy mozna uniknac choroby? tego nie wiem, ale na pewno sprzyja temu zdrowy tryb zycia, zdrowe relacje spoleczne, niski poziom stresu.
Awatar użytkownika
Constantius
zaufany użytkownik
Posty: 413
Rejestracja: ndz lis 22, 2009 9:38 pm

Re:

Post autor: Constantius »

Chors pisze:W moim przypadku na pewno stres, przepracowanie, niedobór snu, poza tym już od dziecka strasznie przejmowałem się sytuacją na świecie i tym jacy są ludzie, miałem kupę kompleksów, niską samoocenę, byłem czarnowidzem, strasznie przeżywałem niepowodzenia, byłem perfekcjonistą. Tak samo jak ty bawiłem się sam, najczęściej przebywałem w swoim towarzystwie.
Równie dobrze jak bym czytał siebie..... Jakby to było ukryte wewnątrz mnie i zabiło mnie nie pozwalając mi "stać się". A w zasadzie stałem się ale wylądowałem w szpitalu z tym moim "staniem się". nigdy nie byłem sobą w obecności ludzi. Zawsze "jak gdyby" ktoś.... Nie było inne możliwości stać się kims jak tylko "samemu w sobie"
Musi być ktoś kogo nie znam, a kto zawładnął mna, moim życiem, śmiercią, tą kartką
Agata M
zaufany użytkownik
Posty: 457
Rejestracja: ndz gru 13, 2009 10:39 pm
Gadu-Gadu: .

Re: Od czego można zachorować?

Post autor: Agata M »

.
Ostatnio zmieniony śr wrz 10, 2014 3:36 pm przez Agata M, łącznie zmieniany 1 raz.
neurotyk
bywalec
Posty: 116
Rejestracja: pt lip 31, 2009 9:32 pm

Re: Od czego można zachorować?

Post autor: neurotyk »

zgadzam sie ze zbyszkiem z pierwszej strony tego tematu - to tlenek rtęci jest szkodliwy, a nie sama rtęć.
Co do schizofrenii - ja uważam że jakieś wczesne infekcje w dzieciństwie. Biorę pod uwagę różne możliwości ale ta wydaje mi się najbardziej sensowna.
Awatar użytkownika
Bezpieczny
zaufany użytkownik
Posty: 593
Rejestracja: pn lis 12, 2007 11:26 pm
Lokalizacja: Wwa

Re: Od czego można zachorować?

Post autor: Bezpieczny »

Od czego można zachorować?

Od oglądania TVN-u (tzw. bezmózgowie) albo czytania Gazety Wyborczej (tzw. Michnikowsczyzna - polecam książkę Rafała Ziemkiewicza pod tym tytułem) :).

Jeśli chodzi Ci o schizę - to nie ma się czego obawiać! Jeśli jesteś zdrowa/zdrowy to napewno się od nikogo chorego nie zarazisz. A jeśli się obawiasz tej choroby, że sama przyjdzie, to po prostu "wyluzuj". Nie znam dokładnych liczb, ale większość społeczeństwa umiera na miażdżycę, choroby serca, cukrzycę, raka, itp. Na schizę choruje około jeden procent społeczeństwa (choć czasami mam wrażenie że znacznie więcej :) dobra nie będę pisał o PO-lityce ;) ).
Nasz prezydent ? NIE mój!
http://www.bronislawkomorowski.info.pl/
http://www.bronislawkomorowski.tk/

Cudak Tusk i jego cudy: http://www.tuskwatch.pl/ <- rewelacyjna strona.
GhostRider
zaufany użytkownik
Posty: 80
Rejestracja: śr sty 27, 2010 1:44 pm

Re: Od czego można zachorować?

Post autor: GhostRider »

Nie wiem do końca co obwiniac za to , że jestem chory , ale w moim przypadku jest wiele możliwości. Raz , że moja prababka leczyła sie wielokrotnie w szpitalu psychatryczym , wujek również choruje na schizofrenie , wiec może to dziedziczne. Pozatym w szkole podstawowej przeżyłem piekło , byłem tak zwanym kozłem ofiarnym na którym wychowawca wieszał wszystkie psy. Jest
też inny czynnik , mając 15 lat miałem wypadek komunikacyjny w którym doznałem wstrząśnienia mózgu. Kłopoty sie zaczeły tak czy inaczej...
Awatar użytkownika
Akatosh
zaufany użytkownik
Posty: 813
Rejestracja: pt lip 09, 2010 4:08 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Od czego można zachorować?

Post autor: Akatosh »

Wiele mówi się o tzw czynnikach biologicznych, jednak moim zdaniem schizofrenię nabywamy zazwyczaj w późniejszym okresie (głównie młodzieńczym). U mnie do rozwoju choroby przyczyniło się w szczególności nadmierne występowanie stresu przez dłuższy okres czasu, ale także pewne traumatyczne przeżycia ze szkoły. Na pewno zrozumienie przyczyn jest bardzo ważne w terapii - pozwala lepiej zrozumieć problem.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8033
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Od czego można zachorować?

Post autor: zbyszek »

awmi pisze:"Badania wskazują, że odsetek zachorowalności na schizofrenię wśród ludów pierwotnych jest znacznie niższy niż w społeczeństwach cywilizowanych. Po wejściu pierwotnych ludów w krąg cywilizacji zachodniej liczba przypadków wzrasta, a obraz chorobowy upodabnia się do spotykanego w naszej kulturze."
Jest to cytat z Wikipedii.
Wikipedia myliła się ! Błąd został poprawiony. Rzeczywiście w prymitywnych społeczeństwach choremu jest łatwiej z ponowną integracją, a co z tym idzie z "wyjściem" z choroby. Jednak sama zapadalność jest taka sama.
ODPOWIEDZ

Wróć do „wiedza o schizofrenii”