
Otóż chce postawić cała rentę na mecz LM Legia Warszawa-Sporting Lizbona. Będzie grubo

Moderator: moderatorzy
Sophi mi nie pozwala inwestować.bogdan pisze:Lepiej bys w bitcoiny inwestowal. 30% wzrostu w ciagu pol roku bodajze.
Gratulacje:-)Tup pisze:Postawiłem po 600zl dwa kupony i wygrałem 4tys.Będzie na wyjazd na narty,sylwester,wakacje,buty zimowe,strój na narty,Fm nowe:)
Pod pantoflem jesteś czy jak?Tup pisze:Sophi mi nie pozwala inwestować.bogdan pisze:Lepiej bys w bitcoiny inwestowal. 30% wzrostu w ciagu pol roku bodajze.
Nie jestem.Sophi mówi,że sam powinienem podejmować decyzje tylko doszliśmy do wniosku,że to jest niebezpieczne.Chłopiec Papuśny pisze:Pod pantoflem jesteś czy jak?Tup pisze:Sophi mi nie pozwala inwestować.bogdan pisze:Lepiej bys w bitcoiny inwestowal. 30% wzrostu w ciagu pol roku bodajze.
już myślałem, że kibolemTup pisze:Jestem kibicem piłkarskim mówili bym grał i chce pobić rekord w wygranych u znajomych.
Masz szczęście.Tup pisze:Postawiłem po 600zl dwa kupony i wygrałem 4tys.
Tak masz rację,to bardzo wciąga.Ja ciągle muszę się teraz pilnować. Uaktywniłem coś gorszego niż mój lekki alkoholizm.Mnie ciągle teraz kusi by grać i to bardzo.Pieniądze dają uczucie bycia panem świata.Kobiety wtedy patrzą na Ciebie jak na mężczyznę przez duże M.Możesz spełniać ich zaścianki,czują się bezpiecznie.Inne jej zazdroszczą,tej którą masz.Gdy nie postawisz sobie listy na co wydasz,to wydasz na byle co.Czy straciłem głowę jak wygrałem?ja ją wcześniej straciłem grając.Muszę sobie poradzić z ukrytymi pragnieniami.Wybrać konkrety,a nie chwilowe szczęście.Jeden wygraną przepierdoli,a drugi zainwestuję,a trzeci będzie grał dalej,tak jak mówisz.Ja chcę być tym drugim.Wiem gdzie chciwy może dojść i jak upaść,były tu przykłady na forum.Kto chciał wyciągnął naukę z tego.cezary123 pisze:Masz szczęście.Tup pisze:Postawiłem po 600zl dwa kupony i wygrałem 4tys.
Uroki hazardu. Potem trzeba postawić 4 000, żeby móc wygrać 25 000 a potem już sto tysięcy. Potem można postawić sto tysięcy w Las Vegas, zamiast je przejeść, bo może wygramy milion. I stracimy wszystko i wrócimy ze śmiechem do pustego domu. Hazard wciąga.
Najgorsze jest to, że to tylko ślepe szczęście a nie jakieś liniowe odzwierciedlenie wysiłku, zasług czy pracy. Odzwierciedlenie włożonej pracy, wiedzy, w pieniądzach jako wynagrodzeniu jest nudniejsze, powolniejsze, ale stabilne i sprawiedliwe, nie do ruszenia.
to już musiałyby się kobiety wypowiedziećTup pisze:Pieniądze dają uczucie bycia panem świata.Kobiety wtedy patrzą na Ciebie jak na mężczyznę przez duże M.Możesz spełniać ich zaścianki,czują się bezpiecznie.Inne jej zazdroszczą,tej którą masz.
Eh mądrego to i dobrze poczytać :<cezary123 pisze:
Osobiście sądzę, że spełnianie zachcianek kobiet za pomocą pieniędzy i podniecanie ich bogactwem to jeszcze gorsza droga do upadku niż umieranie od nałogów i hazardu.
Na porządne piękne kobiety pieniądze nic nie pomogą a na rozpustnice nie warto.
Warto być pięknym, młodym i bogatym i atrakcyjnym ale dla siebie, dla własnego rozwoju. Kobiet nikt jeszcze nie nasycił w pełni bogactwem. I tak będzie im źle.