Moi wrogowie

[Unknown]

Niestety nie ma mozliwosci sprowokowania tak zalosnie tchorzliwych stalkerskich oszolomow do ataku nieskrytego... musialabym udac nieprzytomna gdzies na ulicy bez swiadkow by moi wrogowie odwazyli sie zblizyc do mnie osobiscie... Latwiej byloby nawet zorganizowac b.o.m.b.e pod moj blok i odpalic zdalnie mordujac niewinnych razem z ta patologia o ktorej pisalam niz ich zwabic i sciac.

[Unknown]

A odnosnie szpiegow, ktorzy sie przyplatali z powodu moich wrogow i ich wymyslow... nie ma dla mnie nic ohydniejszego niz podgladajacy, podsluchujacy i sledzacy wszystko co robie zboczony, tepy *słowo niedozwolone*.

[Niemamnie]

Buduj piramidę, taką jaką ja mam, wstaw do środka Magrava do Keshe na wysokości komnaty królewskiej oczywiście proporcjonalnie, w środku Magrava orgonit i podepnij pod Magrava (nowego, który chodził bez obciążenia) cewkę Tesli stojącą przy piramidzie tak aby go przeciążyć wpiętą poprzez Magrava.
Walnie na około pół kilometra, błękitną energią wypalając wszystkie formy życia pozostawiając tylko kości które skruszy wiatr ponieważ rozpadnie się w nich szkielet białkowy.
Następnie obszar spustynnieje.

Ale nie wiesz tego ode mnie. Ja tego nie odpalę ponieważ nie jestem mordercą.

[Unknown]

Moze lepiej od razu atomowke na miasto? Tak dla pewnosci, ze wszystkie kreatury zdechly... gdyz prosciej sprowokowac kogos kto ja posiada do zrzucenia tutaj niz dopasc tych smieci nie wlamujac sie do ich meliny stalkerskiej. Za malo was by mnie zniszczyc, kundle.

[Niemamnie]

To jest lepsze ponieważ legalne do momentu odpalenia.

Działa to tak, cewka Tesli chodząca w pobliżu Magrava powoduje zaburzenia przepływu plazmy przez cewki plazmowe do tego dochodzi nowość cewek i związane z tym przeciążenie, Magrav produkuje DOR (deadly orgone) przeciążając orgonit, orgonit ile może tyle przyjmie ale jak się przeciąży zacznie wzmacniać produkcję DOR i pulsować, w końcu zacznie się topić na skutek indukcji elektromagnetycznej związanej z cewkami plazmowymi i uwolni błękitną energię.

Bum i cisza.

[Niemamnie]

Dla mnie to jest broń na kosmitów a nie na ludzi.

[Unknown]

Czesc patologii o ktorej tyle razy pisalam siedzi sobie teraz pod blokiem i szczeka... poniewaz wie, iz ktos ich slyszy, wiec odstawia kolejny zalosny belkot na pokaz. Cwel kundla ma zone i bachora ktorzy zgina za niego, skoro sie mnie boi. Podobno kundel ma wiecej pedalow niz trzech, ktore sie z nim kontaktowaly... wystarczy dorwac jednego by wyskomlal reszte gangstalkerskich tchorzy do wyciecia.

[Unknown]

Kiedys gdy spacerowalam sobie w okolicy bloku w ktorym mieszkam ktos wezwal z tego powodu straz miejska, ktora spisala mnie, a ja ich - nie zdazylo mi sie nic podobnego nigdzie indziej, kiedykolwiek i jak dotad sie nie powtorzylo. Jednakze te bezuzyteczne pajace nie zrobily doslownie nic w zwiazku z informacja o porazeniu mnie pradem przez moich wrogow, tak samo jak kazde z pseudomedycznych szumowin informowanych wielokrotnie o moich dolegliwosciach wynikajacych ze schorzen oraz atakow moich wrogow, ktorych sa przyczyna. A wszystkiemu winne sa wlasnie konowaly ciagnace kase z nfztu za niszczenie zdrowia i mordowanie.

[Unknown]

Po tym jak trwale unieszkodliwie moich wrogow raz na zawsze niszczac wszystko, kazdy wszedzie dowie sie o tym za co i dlaczego, a nie ich zalosnych bzdur jakie staraja sie po okolicy rozpowszechniac.

[shadowman]

jacy wy wszyscy jesteście ''mondży"

[Unknown]

Moi pseudomedyczni wrogowie na codzien zapewne swietnie sie bawia powodujac bole, cierpienie i rozwscieczajac mnie wraz ze swoimi szpiegami. Celem mojego zycia jest ich smierc, a wraz z nia znikna wszelkie problemy i dolegliwosci.

[manshero]

Wydaje mi sie ze za bardzo komplikujesz problem. Liczysz ze ci wrogowie wejda tutaj, przeczytaja to i sie przestrasza? Odszczel sie jak na randke, idz do jednego z nich i umow sie z nim na randke i potem mozesz zrobic to co w filmie nagi instynkt. Oczywiscie nie chodzi mi o ta scene z przesluchaniem.

[Unknown]

Nie zamierzam nikogo nastraszyc tylko sprowokowac, ale mam doczynienia z tchorzliwymi szumowinami gangstalkerskimi, ktore atakuja z ukrycia...

Pseudomedycy - kazdy lekarz sie do nich zalicza, w moim przypadku to sluzba niszczenia zdrowia. Ci psychopatyczni hipokryci postanowili udawac idiotow, niczego nieswiadomych i nie majacych z tym wszystkim nic wspolnego... To oni jednak odpowiadaja za wszystko co mnie spotkalo, zawsze starali sie rujnowac mi zdrowie, odmawiac badan i leczenia, wywolywac schorzenia, a pozniej wrabiac w psychusze by ukryc fakt chorych eksperymentow na ludziach i zatuszowac swe przestepstwa diagnoza, ktora pasuje tak naprawde do nich samych oraz do ich pionkow. Zawsze celowo niszczyli mi zdrowie oraz mojej rodzinie, ktora nie jest niestety tego swiadoma. Do tego oczywiscie sami sie przyznali gdy wydawalo im sie ze nikt ich nie slyszy...

Tutejsza patologia, czyli kupieni dla mnie kaci ktorych zamierzam zabic i niektorzy szpiedzy rozpowszechniajacy rozne absurdy ktorych takze sie pozbede wraz z wszystkim co najgorsze, czyli tym co mi zafundowano nadal stara sie przekonac otoczenie do zalosnych wymyslow moich oprawcow, ale na nic sie to zda - ja zawsze ignorowalam ich belkot odstawiany na pokaz, od poczatku wiedzialam ze jestem szpiegowana, a jakis czas temu dopiero dowiedzialam sie ze za moj bol odpowiadaja wrogowie, jak rowniez za wszelkie schorzenia somatyczne...

Smierc moich wrogow jest moim celem. Gardze i nienawidze od zawsze.

[Unknown]

Ostatnio ten popier******** wykradl mi numery telefonow i probowal kupic od moich sprzedawcow morfine powolujac sie na mnie jako znajomy jak mnie poinformowali, rzecz jasna nikt mu niczego nie sprzeda... wiedza juz ze to szpiegujacy mnie wrog, ktory zamierzal narobic mi problemow i ich sprzedac, a nie cokolwiek kupowac. Powies sie zalosny kundlu jesli to nadal czytasz. Ja nikomu swoich kontaktow nie udostepniam nieznany cwaniaczku.

[Unknown]

Scierwa z 24 maja byc martwi, tak samo jak wszyscy ich wspolnicy, a wtedy moje zycie sie zacznie. Wraz ze scietym lbem borka i jego przydupasow znikna pseudomedyczne szumowiny, moi glupi szpiedzy oraz wszelkie bole, schorzenia i cierpienie.

[jojo]

Cierpienie nie zniknie jak znikną Twoi ,,wrogowie", bo ich sobie sama tworzysz... Uroiłaś ich sobie...

Może rzeczywiście ktoś Ciebie nie lubi, ale nikt Ciebie nie prześladuje, a sama tylko nakręcasz swoją chorobę... Może nie schizofrenię, ale coś z gatunku psychoz- nie znam się na tym...

Sama ostatnio na zbyt małej dawce leku znów czułam się obserwowana i podsłuchiwana, mimo że wiedziałam, że tak nie jest... Nieskuteczny lek lub jego dawka to też nic przyjemnego...

Unknown, zamiast szukać wrogów, znajdź sobie normalnych, zdrowych przyjaciół...

Człowiek osamotniony może trochę oszaleć... Mi samotność nie sprzyja...

Czasem trzeba wyjść do ludzi... Choćby na głupie lody...

Ciesz się latem.

[Unknown]

Moi wrogowie to podludzie, do ktorych zaliczaja sie rowniez pseudolekarze oraz szpiegujacy mnie idioci - wszystkie te pasozyty musza zniknac, a stanie sie tak zaraz po smierci* borka i jego wspolnikow, ktorzy sa przyczyna wszystkiego co najgorsze.

*Przyznam, ze tak naprawde wolalabym uczynic z tego smiecia sparalizowana kaleke bez oczu zamiast go zabijac, w kazdym razie chcialabym zapewnic mu los znacznie gorszy niz smierc by zalowal ze go nie zamordowalam.

[Unknown]

Dozywocie w wiezieniu, zdala od pseudolekarzy i szpiegow po dokonaniu zemsty na wrogach bedzie dla mnie nieporownywalnie lepszym zyciem od obecnej sytuacji, wlasciwie to dopiero wtedy sie zacznie. Pasozytniczy nowotwor znany w okolicy jako borek wraz ze swoimi pomagierami ma byc martwy. Smierc albo dozywocie tchorzliwa larwo - jesli mnie nie zabijesz wsadzajac siebie i swoich wspolnikow za kraty to ja zabije was, innego zakonczenia nie bedzie. A odnosnie pseudomedykow - powinni dodac w swoich dokumentacjach, w ktorych tak staraja sie patologizowac opisy swych przestepstw ze sa moimi wrogami i przyczyna schorzen jakie tuszuja po sadach diagnoza, rzecz jasna to oni odpowiadaja za to wszystko co mnie spotkalo. Zycze im wszystkim, jak rowniez szpiegujacym mnie teraz oszolomom raka z przerzutami - dla mnie tym wlasnie sa.

[Antonio Kontrabas]

Jojo jak zawsze madrze mowi, moze warto bardziej zwrocic uwage na jej slowa, a nie tylko zywic w sobie nienawisc i zlosc. Sa to bardzo destrukcyjne i wyniszczajace uczucia.
Poza tym kazde uczynione zlo wraca. Lepiej na tyle wzmocnic siebie, by nikt nie mogl cie wiecej krzywdzic, a nie tylko wciaz myslec o zemscie i lamaniu prawa. Przeciez to sa typowo patologiczne dazenia.
Prawdziwa sila nie atakuje, bo nawet nie musi, kazdy dostrzega potege i trzyma sie z daleka. Poza tym zawsze znajdzie sie ktos inny na ich miejsce, a wszystkich nie wytepisz. Wlasnie dlatego warto skupic sie glownie na sobie, na swoim zdrowiu, samopoczuciu i raczej o to zadbac. Nie poprzez czynienie zla, a poprzez zdrowe godne zycie.
Kolejna sprawa, czy wychodzisz z domu, do pracy? Zarabiasz pieniadze na swoje utrzymanie? Dbasz o swoj prestiz? Robisz cos w kierunku by byc niezalezna? Wlasnie to wszystko jest powodem do szacunku - niezaleznosc i samoutrzymanie. Zaden bolek, ani lolek nie podskoczy osobie powszechnie szanowanej, taka jest prawda. Do tego warto dazyc.

[manshero]

Czasami to co najbardziej OCZYWISTE wydaje sie zludne. To co z pozoru absurdalne okazuje sie PRAWDOPODBNE. Brak regul prowadzi do OBLEDU. To co nas pto nasza wlasna NIEDOSKONALOSC.