Jak?

[Margareth]

Skad biora sie "glosy"? Dlaczego je slysze?

[moi]

Odstawiłaś lub zmniejszyłaś leki. Masz nawrót psychozy, a przynajmniej niektórych objawów psychotycznych. Nie doszukuj się w tym mistycyzmu. To Twój mózg Cie oszukuje.
Jeśli na lekach nie słyszałaś głosów, to czas chyba po nie znowu sięgnąć.
Czasami jednak jest tak, że nawet leki nie likwidują wszystkich objawów i pozostają one w formie szczątkowej.
U mnie głosy likwidują tylko duże dawki leków, na których nie mogę funkcjonować, więc pogodziłam się z objawami szczątkowymi.

Pozdrawiam.m.

[Tal]

Margareth jeśli nie wykluczasz, że problem schizofrenii może mieć podłoże duchowe i jesteś wierząca to może warto się pomodlić o spokój w sercu.
Osobiście wierzę, że borykamy się z problemem na tle duchowym, gdzie demony nas zadręczają i starają się manipulować, ale jedno imię skutecznie je przepędza
Módl się do Jezusa, zaproś Go do swojego życia, jeśli pomoże Tobie w zmaganiu z tą udręką masz odpowiedź i rozwiązanie, nic nie tracisz Margareth.

[cezary123]

Podobno podczas słyszenia głosów w mózgu uaktywniają się obszary odpowiedzialne za naszą własną mowę.
Widocznie to nieświadome językowe wytwory samego człowieka.

[Margareth]

Gadaja non stop, oszalec można. Choć pierwszy raz powiedzieli, że jestem piękna. Przynajmniej raz czuje się in plus. Ale powodują też myśli s. Mogę tylko zamknąć oczy, ale to nie pomaga. Zbyszku, proszę Cię stworz mi osobny dział w wątkach osobistych. Nie wytrzymam dłużej poniżania.

[moi]

Ale kto Cię poniża? Może tylko tak Ci się wydaje?

Pozdrawiam.m.