Ketrel ( moje odczucia na temat tego leku)

kwetiapina, ketilept, ketipinor, seroquel

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
devil89
zaufany użytkownik
Posty: 215
Rejestracja: pn paź 20, 2014 7:57 pm
Status: Anioł Stróż
płeć: mężczyzna

Ketrel ( moje odczucia na temat tego leku)

Post autor: devil89 »

Otóż , powiem iż na mnie ten lek nie zrobił wrażenia tylko pogorszył, otóż po nim odczuwam straszną pustkę i lęki które się nasilają ,i strach odczuwam a nic mi nie grozi przedtem chętnie wszędzie wychodziłem a teraz klapa . Wiem ze na każdego inaczej działa pomógł tylko na psychozę a dalej roboty nie zrobił.
"Nieważne jak zaczynasz ważne jak kończysz..."
Awatar użytkownika
devil89
zaufany użytkownik
Posty: 215
Rejestracja: pn paź 20, 2014 7:57 pm
Status: Anioł Stróż
płeć: mężczyzna

Re: Ketrel ( moje odczucia na temat tego leku)

Post autor: devil89 »

idzie w odsiadke....
"Nieważne jak zaczynasz ważne jak kończysz..."
Awatar użytkownika
devil89
zaufany użytkownik
Posty: 215
Rejestracja: pn paź 20, 2014 7:57 pm
Status: Anioł Stróż
płeć: mężczyzna

Re: Ketrel ( moje odczucia na temat tego leku)

Post autor: devil89 »

jednak wziołęm lek bo już nie mogłęm wytrzymać to już ostatnie podejście odstawienia, a dzisiaj się czuje taki lekki spokojny. jednak chwila desperacji , a lekcja pokory wziela górę , mysle ze dobry zestawik mam więc muszę wytrwać ten czas już nie kombinować z odstawianiem itd. (zestaw odstawiania, bół głowy, okropne pocenie się, zle sampoczucie , drgawki, uczucie ciepła, i dziwne myśli pesymistyczne, brak snu . )
"Nieważne jak zaczynasz ważne jak kończysz..."
ODPOWIEDZ

Wróć do „ketrel”