Moja babka umiera na raka w szpitalu a ja się z tego cieszę

Proszę pisać w części ogólnej tego działu jeśli temat nie pasuje do żadnego z poddziałów.

Moderator: moderatorzy

fotex
zaufany użytkownik
Posty: 609
Rejestracja: sob sty 28, 2006 4:04 pm
Lokalizacja: Kraków

Moja babka umiera na raka w szpitalu a ja się z tego cieszę

Post autor: fotex »

To ona swoją apodyktycznością m.in wpędziła mnie w chorobę.Czy moje zadowolenie z jej cierpienia jest objawem mojej choroby.A może jesem psychopatą nie zdolnym do wyzszych uczuć.Ale jak pisałem wcześniej to przypuszczalnie ona wpędziła mnię w tą chorobę taksamo jak moją matkę.Co o tym sądzicie???Czy jestem potworem :evil:
Awatar użytkownika
Paweł
zaufany użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: śr wrz 14, 2005 11:49 pm

Post autor: Paweł »

na to pytanie trudno odpowiedzieć czy jesteś potworem-ja myślę że nie-ale ci powiem że nie jesteś sam-jak moja mama poszła na operację serca też życzyłem jej śmierci i niestety umarła nie przeżyła tej operacji-dzisiaj trudno mi jest wytłumaczyć dlaczego życzyłem jej śmierci-ale myślę że poprostu jej nie kochałem
fotex
zaufany użytkownik
Posty: 609
Rejestracja: sob sty 28, 2006 4:04 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: fotex »

Chyba jeseśmy pozbawieni wyższych uczuć albo coś w tym stylu :(
fotex
zaufany użytkownik
Posty: 609
Rejestracja: sob sty 28, 2006 4:04 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: fotex »

No i babka umarła, czuję się z tym dobrze :D :D :D :D :D :lol: :lol:
.Ale ze mnie skurwiel :twisted:
ODPOWIEDZ

Wróć do „dyskusja ogólna”