Homo troglodytarum

[Orzeł]

Poprzez fluktuacje snów wyłania się nowy obraz umysłu.

[Orzeł]

I się będzie wyłaniał do czasu stworzenia cyklu.

[Orzeł]

Podstawa 4 gęstości czyli astral (umysł) nie istnieje, więc cykl nigdy nie powstanie.
I tyle w temacie.

[Dobro]

Cykl astralnego umysłu?
Czy to może jakaś stałość?

[Orzeł]

Czwarta gęstość jest piękna dla trzeciogęstościowego mózgu, ale nieosiągalna dla posiadaczy umysłu.
Mózg jest nauczony korzystać z czwartej gęstości przez perspektywę astralną, nie ma natomiast żadnych narządów zmysłów dla wyższego świata.

Wszystkie moje wizje były czterogęstościowe, dodatkowy wymiar wyrażał się przez poziomy głębi koloru.
Jak mieliście to złapiecie o co chodzi.

[Orzeł]

Pierwotny Rdzeń zakodował wszystkie fazy w czymś zwanym GEMISFERA, wibracje Rdzenia są wibracjami sieci krystalicznych kamieni szlachetnych.

[Orzeł]

Obecna gemisfera jest zbudowana na wzór diamentu.

[Orzeł]

Następna gemisfera będzie miała wzór 6 ramiennej gwiazdy DNA.

[Orzeł]

Takie DNA jest jego jedynym możliwym kształtem w 4 gęstości, ponieważ tamtejsze kryształy są bardziej zaawansowane a nie jestem w stanie poznawać ich struktur. Tam generalnie DNA nie występuje, chyba że w astralu.
Inne struktury akumulują informacje.

Sorki, że piszę o rzeczach o których nikt nie ma pojęcia, ale sprawdzam jak daleko uda mi się udać wyobraźnią.

[Orzeł]

Kiedyś w psychozie to pisanie miało sens, teraz już straciłem sens tego po co to piszę.
Już nic twórczego w tym nie ma, a sam się gubię w przypuszczeniach i spekulacjach.
Nic nie wyprowadza mojego mózgu z tego tragicznego pata.

[Orzeł]

Zero mocy, zero wiedzy, zero prawdy, a tylko słowa, więcej słów, najwięcej słów...

Wiedza wynika z prawdy, moc wynika z wiedzy.