CZY WSZYSCY SCHIZOFRENICY MIESZKAJA BLISKO KOSCIOLA ?

[maniek123]

to zbieg okolicznosci czy jak mieszkam doslownie naprzeciwko kosciola Necro 666 tak samo ma 5 metrow do kosciola bo z jednego miasta jestesmy.

[Ralf]

ja tez mam dość blisko, jakieś 150 metrów - 200 metrów.

[leonidas]

Ja też jakieś 200 m.

[Azash1349]

LOL, ja mam na ulicy obok

[maniek123]

no wlasnie to zbieg okolicznosci chyba Bog chcial zebysmy mieli blisko do niego

[Necro]

Maniek dobra rozkmina no właśnie jakiś to dziwny zbieg okoliczności ja do kościoła mam przez ulice tylko przejść

[amigo]

Ja tez mieszkam blisko kosciola, mam moze do niego z 50 m.
Bog chcial zebysmy w chorobie byli blisko niego, zeby w kazdej w chwili mozna bylo pojsc do kosciola i byc tam z Bogiem.

[maniek123]

no dawajcie dawajcie wiecej dowodow na to ze Bog nas kocha

[Catastrophique]

Mam jakieś 150m do kościoła .

[Gehenna]

Kościołów jest teraz tyle, że mało kto nie mieszka blisko

[Petruccio]

Ja mieszkam 1 km od kościoła i uważam, że to jest dowód na to, że Bóg mnie kocha .

[sophie]

he he ja tez mieszkam kilometr od kosciola

[pogrzebany żywcem]

Musielibyście mieszkać chyba w środku Puszczy Białowieskiej żeby w tym kraju nie mieszkać dalej jak kilometr od jakiegoś kościoła. Taki sklerykalizowany kraj, ale lepiej dorobić sobie do tego jakąś durną ideologię.

[maniek123]

ty uciekajacy z trumny bo juz cie pogrzebali nie udzielaj sie albo cie przystopuje piescia a jest czym 38.5 na lapie juz sie boisz ?