skutki uboczne zalasty

[anka20]

Ile kosztuje zalasta?Jakie skutki uboczne powoduje?Bo biore ketrel a mam jakby omamy(kiedy oczy są naswietlone to tak sie widzi).Nie mam mysli natretnych ale te omamy mnie dobijaja.

[Chors]

Brałem Zolafren, odpowiednik Zalasty (także Olanzapina), główne objawy u mnie to była senność - spałem 15 godzin na dobę, a także wzmożony apetyt czyli tycie.

[Gość]

Biorę Zalastę, na literkę P na recepcie jest za 1gr (tzn była dwa tygodnie temu), ale mają podnieść cenę do ok 3.20 zł. U mnie jedynym skutkiem ubocznym jest długi sen.

[Nowa]

Od 4 miesięcy biorę zalastę .Przedtem przez 6 lat brałam Zyprexę. Skutki brania oranzypiny u mnie są takie same czyli: tycie, wzmożony głód, mruganie oczyma

[anka20]

A po co bierzesz az 6 lat? MIalas nawroty?

[anka20]

a czym sie rozni zalasta od zyprexy??? To nie ten sam skladnik?

[NIKT1]

zalasta u mojego syna nie powodowała tycia może w pierwszym miesiącu ale na pewno dużo mniej niż przy jej odpowiedniku zolafrenie który jest także w przypadku mojego syna silniejszym w działaniu ,nie powodowała także senności z tego potwierdzenie że na każdego działa indywidualnie

[jojo]

Moje skutki uboczne to: wzmożona senność, duży apetyt i tycie, stępienie emocji i czasami pustka uczuciowa.

[ula]

u mnie olzapina czyli zalasta olzapin czy zolafren powodowal tycie, stepienie uczuc, zamulenie, pustke mysleniowa i emocjonalna, duza sennosc, po ketrelu było duzo lepiej

[Newt]

Ja po olanzapinie miałam sztywnienie mięśni, wywracanie gałek ocznych do góry przy jednoczesnym wygięciu głowy do tyłu, wyostrzone widzenie, trochę senność. Na szczęście już odstawiłam ten lek.

[Petruccio]

U mnie olanzapina spowodowała tycie, dlatego lekarz mi ją odstawił na moją prośbę parę dni temu, ale to była dawka tylko 5 mg, więc bez problemu. Teraz zmniejszyło mi się łaknienie i może schudnę.

[MAdzialena]

Brrr, kiedyś brałam Zolafren i przytyłam 10kg
Od wczoraj zaczynam z Zalastą i już się boję przytyć... brrr

[moi]

Brrr, kiedyś brałam Zolafren i przytyłam 10kg
Od wczoraj zaczynam z Zalastą i już się boję przytyć... brrr

Madzialena, dużo ruchu, warzyw i owoców w diecie. To zwykle zaczyna przynosić efekty po jakimś czasie. Po prostu, musisz trochę bardziej uważać teraz, na to, co jesz, jeśli nie chcesz przytyć.
Jeśli miałaś od zawsze problemy z wagą, warto skorzystać z usług dobrej dietetyczki, która tak Ci ustawi dietę, że będziesz miała przyśpieszony metabolizm i ten efekt utrzyma się.

Są takie dwie świetne książka Ireny Gumowskiej "Czy wiesz co jesz" oraz tej samej autorki i Juliana Aleksandrowicza "Kuchnia i medycyna" - jeśli znajdziesz je gdzieś w bibliotece, koniecznie wypożycz. Książki były wydane dawno temu, więc pewnie są nieosiągalne na rynku wydawniczym, ale może w jakichś antykwariatach, albo na allegro? Nie pożałujesz tego zakupu, bo oprócz tego, że zawierają wiele cennych rad, łatwych do wdrożenia, to dodatkowo są one bardzo dobrze, ciekawie napisane z dawką świetnego humoru, okraszonego rysunkami Edwarda Lutczyna

Pozdrawiam.m.

[MAdzialena]

Dzięki, moi!
Muszę zacząć uważać, bo już dzisiaj apetyt mnie nie opuszcza. Na szczęście jestem kilka kilo do przodu, bo niedawno schudłam Długo nie można się cieszyć, heh

[lukrecja]

Ja brałam risoplet -no i teraz mam długą przerwe 4 miesiące.
Przytyłam 20 kg
zeszłego tygodnia lekarz przepisała mi zalaste
właściwie niewiem po co mi przepisał ,przeciez mówie ,ze lepiej sie czuje
bez tych leków . Po za porannym lekkim bólem głowy nic mi nie jest
chyba ,że świat wogóle mnie nie obchodzi ,te piepszone świeta też
Matka przyparła sie ,żebym na grupy terrapeutyczne chodziła
po kiego... U lekarza wyszła troszke awanturka z matką
i ten sądzi ,że po zalaście będe chciała na te grupy. No i kto tu jest gupi
Nie wezme tego świństwa -bo znowu będe drętwa jak po risolepcie.
Bynajmniej apetyt mi sie unormował ,nie śpie tyle ,
nie trzęse sie i nawet kawy mi sie nie chce
.

[rofi]

Od pięciu lat biorę zolafren - czyli olanzapinę, tę samą substancję, która jest w zalaście. Zdaję sobie sprawę, że na pewno są jakieś skutki uboczne, ale osobiście mi nie przeszkadzają. Ostatnio skrócił mi się sen - do 9 godzin, więc jest ok. Z mojego doświadczenia wynika, że olanzapina jest świetnym lekiem i mi bardzo pomaga. Mogę normalnie żyć, pracować, bawić się itd. W codziennym życiu nie pamiętam, że biorę leki, przypomina mi się to tylko wieczorem, kiedy łykam tabletkę :) [biorę 5 mg zolafrenu i 2 x 500 depakine]

[jeremi]

ja biorę olanzapinę z przerwami od dwóch lat i stwierdzam, że ten lek dla mnie nie ma jakichś skutków ubocznych, poza wydłużonym (aczkolwiek bardzo spokojnym i przyjemnym ) snem.
podczas pierwszej hospitalizacji byłem nieźle tym przymulony, ale jakoś minęło.
teraz jest ok. biorę 10mg na noc.

moja pani doktor powiedziała, że dawka 10mg jest maksymalna, a jechanie w górę z dawką jest 'eksperymentem medycznym'

[Petruccio]

moja pani doktor powiedziała, że dawka 10mg jest maksymalna, a jechanie w górę z dawką jest 'eksperymentem medycznym'

Hehe, nieźle Ja maksymalnie brałem 30 mg i bez żadnego efektu terapeutycznego To się nazywa mieć różne poglądy w psychiatrii.

[Newt]

Ja brałam 20 mg, efekt terapeutyczny był za to skutki uboczne straszne.