orientacja seksualna

[lepiej zasnąć]

.

[Kamil Kończak]

Osoba homoseksualna taką się rodzi. Preferencje seksualne wykazuje już od najmłodszych lat życia. To kwestia innej organizacji pracy mózgu oraz psychiki i innych czynników.

Pozdrawiam.m.

Sama sobie zaprzeczasz bo o ile pamiętam jesteś zwolenniczką poglądu, że ludzie są w początkowym okresie życia biseksualni a dopiero potem orientują się na jakąś płeć. Tak zresztą argumentują Ci, którzy walczą o tolerancję i prawa dla oddmienności. Pamiętam jak chyba pisałaś, że zachowania seksualne kształtuje społeczeństwo, stawia nam określone wymogi i normy a my musimy się w nie wpasowac. Jest to oczywiście największa bzura jaką słyszałem ale to w tej chwili nie jest tak istotne. Na tym polega to pomieszanie, że środowiska LGBT robią ludziom wodę z mózgu wmawiąc m.in. że istnieje orientacja biseksualna chociaż samo to sformułowania oznacza ukierunkowanie np. jesteśmy ukierunkowani na to aby rozwijać się w takiej a nie innej dziedzinie wyłączając z kręgu swoich zainteresowań inne - np. studiując kierunek techniczny a nie typowo humanistyczny, artystyczny. Orientacja jest więc albo - albo. Więc nawet jeśli przyjąć, że homosekualizm jest orientacją (wrodzoną) to biseksualizm nią być nie może i jest uwarunkowany kulturowo (bo nie jest wrodzony) - jest więc spaczeniem. Jeśli jednak uznać, że zarówno homoseksualizm, bisekualizm i heteroseksualizm są wrodzone i są normą, tą normą trzeba uznać także inne zachowania charakretystyczne dla ludzkości - rzeczy, która nauka nazywa chorobami. Są one przecież niezawinione, czyli nie powstały na skutek złego prowadzenia się, nie są związane z moralnością etc. Jakoś nie słychać jednak aby te ruchy brały także na swoje sztandary prawa osób, które urodziły się z jakimiś chorobami. Czy ruchy LGTB walczą np. o prawa karłów oraz innych osób dotkniętych jakimiś "dziwactwami", które utrudniają im normalne życie i ewentualną adopcję dzieci?


To jest właśnie problem tych środowisk, że próbują złapać wiele srok za jeden ogon i wziąć pod swoje skrzydła różne środowiska - niestety obnażają w ten sposób elementarną logikę. Bo niby o jakie prawa walczą osoby biseksualne? Przecież nikogo nie obchodzi co robią w łóżku. Na fb ktoś próbował mi wmowić, że takie związki mogą być trwałe? Jak mogą być twałe skoro rodzaj tej "orientacji" związany jest ze zmianą swoich zapatrywań? Jest więc ze swojej natury niestabilny. Homoseksualizm też nie jest normą( nie w sensie moralnym tylko gatunkowym) bo naturalną cechą gatunku ludzkiego jest reprodukukcja - nie trzeba w to mieszać Boga i moralności - zależy od tego istnienie tej cywilizacji więc to jest nadrzędny mechanizm nie podlegający dyskusji. O ile jednak jestem w stanie uznać, że homoseksualiści mogą stworzyć trwałe związki bo są zorientowani na konkretną płeć (czyli w jakimś sensie stabilni) o tyle coś takiego nie ma miejsca w przypadku osób biseksualnych.

[AndrzejB]

Ja jestem zdecydowanym hetero, chociaż po lekach to raczej aseksualista, chociaz nie bo nie mogę ale chcę, czyli hetero.

[lilithu]

Ja jestem zdecydowanym hetero, chociaż po lekach to raczej aseksualista, chociaz nie bo nie mogę ale chcę, czyli hetero.

Maldok wybacz ale nie mozliwe jest aby być aseksualnym po lekach bo jest to chociażby totalnie sprzeczne ze wszelkimi definicjami aseksualzmu heh!! Po lekach to możesz co najwyżej być oziębłym seksualnie lub mieć obniżone libuido. Musiałam się wtrącić bo razi mnie ignorancja pzdr

[Clamo]

[Ppx]

ja jestem aseksualna

[Monika98]

O wiele kiedy się nie mylę to aseksualizm jeszcze oficjalnie nie jest orientacją biseksualna, ale z naciskiem na homoseksualizm. W facetach praktycznie nic mi się nie podoba. No ale mają "coś", że głównie tylko w nich się bujam.

[kwiat]

Ja uwielbiam mężczyzn ich członki i pupy więc cóż jestem homo.Pozdrawiam.

[Kamil Kończak]

No ale mają "coś", że głównie tylko w nich się bujam.

Pieniądze?

[lilithu]

O wiele kiedy się nie mylę to aseksualizm jeszcze oficjalnie nie jest orientacją biseksualna, ale z naciskiem na homoseksualizm. W facetach praktycznie nic mi się nie podoba. No ale mają "coś", że głównie tylko w nich się bujam.

A ztego co mi wiadomo to jest juz oficjalnie uznana za jedna z orientacji seksualnych i tak jak pozostale również za "jedną z naturalnych" występujących u ludzi orientacji.... ;> raczej dosc pewna tego jestem no ale uwzgledniam równiez to ze "Erra humanum est" heheh ;P

[Unknown]

O wiele kiedy się nie mylę to aseksualizm jeszcze oficjalnie nie jest orientacją

Dziś tymczasem AVEN* niezłomnie domaga się, by aseksualizm został uznany za pełnoprawną czwartą orientację seksualną.

– Ja nie jestem jednak skłonny do klasyfikowania aseksualizm jako orientacji – stwierdza prof. Izdebski. Przyznaje jednak, że zdania w środowisku seksuologicznym są dziś na ten temat bardzo podzielone. Niewykluczone więc, że wkrótce o aseksualistach nikt nie będzie miał najmniejszych podstaw mówić, iż są chorzy. Będzie musiał przyznać, że takimi stworzyła ich natura.

Seksuolog podkreśla zresztą, że mimo swego sceptycznego nastawienia do zakwalifikowania aseksualizmu jako orientacji seksualnej, nie ocenia tego zjawiska jako schorzenia. – Bo leczyć możemy tylko to, co sprawia nam kłopot. Leczeniu należy poddawać to, co jest dla nas trudne. Jeżeli natomiast dla kogoś taka sytuacja jest do zaakceptowania i jest mu z tym dobrze, to gdzie jest problem? – tłumaczy profesor. http://natemat.pl/65247,aseksualizm-cho ... tolerancje

*Sieć Widoczności i Edukacji Aseksualnej: http://www.asexuality.org/home/
Zapewne już nie długo zostanie to uznane za kolejną z orientacji, kiedyś wszystkie 'nienaturalne' były uznawane za choroby.

IMO obsesyjne zainteresowanie niektórych użytkowników cudzymi członkami, pupami itd. i ciągle zakładane przez nich tematy z ocenami czyichś odmiennych preferencji jest chorobliwe, ponieważ w ogóle nie powinno ich to zajmować, ale jak widać mają zbyt dużo wolnego czasu i bardzo się nudzą... Mnie to nie obchodzi i nie przeszkadza, że ktoś inny nie jest hetero - nie widzę sensu by o tym pisać i ich patologizować, nikomu przecież krzywdy nie robią.

[konnichiwa1]

Witam

Mam na imię Michał. Jestem tu pierwszy raz, swoją drogą ważne, że jest takie forum. Mój partner jest po diagnozie schizofrenia paranoidalna. Jesteśmy gejami, już 8 rok razem. Mija 3-ci tydzień jak Krzysiek wyszedł ze szpitala, więc dopiero się uczymy żyć z tą chorobą.
Pozdrawiam i życzę Wszystkim powrotu do zdrowia

[mei]

Witaj na forum. To miło, że Twój partner może na Ciebie liczyć.

[konnichiwa1]

Dziękuje za miłe przyjęcie. Mam nadzieje, że znajdziemy wsparcie wśród forumowiczów

[Bardo]

Witamy na forum Zapraszam do udzielania się w dyskusjach, zarówno Ciebie jak i Twojego partnera.

[konnichiwa1]

Każdy ma prawo mieć swoje poglądy i nie musimy się z nimi zgadzać. Ale tolerancja i przede wszystkim szacunek dla drugiego człowieka to podstawa.
Szanujmy się !!!!!

[Katastrofa]

Jestem Hetero (Katolik oraz Polak do tego).