znowu zwalniam sie z pracy

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
tom76
zaufany użytkownik
Posty: 412
Rejestracja: wt mar 07, 2006 2:02 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Rybnik

znowu zwalniam sie z pracy

Post autor: tom76 »

Mam od kilku lat problem z pracą taki że trudno mi pracować w niej dłużej.
Jest coraz gorzej.
Teraz znowu tracę kolejną prace z własnej winy.Masakra :(
Awatar użytkownika
Ralf
zaufany użytkownik
Posty: 11824
Rejestracja: sob maja 14, 2011 6:23 pm
płeć: mężczyzna

Re: znowu zwalniam sie z pracy

Post autor: Ralf »

A co się stało?
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Awatar użytkownika
tom76
zaufany użytkownik
Posty: 412
Rejestracja: wt mar 07, 2006 2:02 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Rybnik

Re: znowu zwalniam sie z pracy

Post autor: tom76 »

Zawsze jest tak samo.
Trzeba rano wstać do roboty ale.....budze się z czarnymi myślami i po prostu rzucam robote.
W sumie to przeważnie to ja sie zwalniam a nie pracodawca mnie zwalnia.
Kurde i znowu od nowa szukanie próbowanie i nadzieja że następna robota będzie ok i bede mógł trochę dłużej porobić.
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

Re: znowu zwalniam sie z pracy

Post autor: Zagubiona we mgle »

tom76, współczuję Ci, bo ja w sumie też przez to przechodziłam. Dopiero teraz doszłam do względnej równowagi psychicznej, że nie myślę o uciekaniu z pracy, co najwyżej jakiejś lepszej. :P Mimo że jest niby dobrze, to zawsze rano czuję strach, gdy mam jechać do roboty. Naprawdę nie wiem co można Tobie poradzić, jak pomóc, bo z czarnymi myślami jesteś sam. :(
Awatar użytkownika
Feniks303
zaufany użytkownik
Posty: 213
Rejestracja: śr lis 17, 2010 5:59 pm
płeć: mężczyzna

Re: znowu zwalniam sie z pracy

Post autor: Feniks303 »

Ja przyjmuję rispolept consta 37,5 mg. Do pewnego czasu czułem się i działałem podobnie. Bardzo zabiegałem u lekarza o leki przeciwlękowe i antydepresyjne. Lęki wyciszył mi Atarax - czułem się trochę pewniej w pracy. Miałem też jednak problem z porannym budzeniem się. Bardzo dobrze mnie znormalizował Anafranil 75SR. Obecnie nie mam większych oporów z pracą pracuje w jednym miejscu od maja 2011 (nie wiem czy i dla kogo to długo).
Napewno terapia grupowa pomaga w "wypracowaniu własnej przestrzeni". Miałem tak, że po pracy dobrze było mi odreagować w znanej grupie, doraźnie to jest pomocne.
shadowman
bywalec
Posty: 722
Rejestracja: ndz paź 28, 2007 7:48 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Silesia Superior

Re: znowu zwalniam sie z pracy

Post autor: shadowman »

Ja już kilkakrotnie zwalniałem się z pracy. Powodem były lęki. Dopadały mnie z rana natłoki myśli. Bałem się zawsze, że coś zepsuję, dostanę ochrzan od szefa itd. Poza tym czasem dopadały mnie myśli depresyjne, nie widziałem sensu pracowania..
Władza absolutna państwa będzie funkcją absolutnej swobody każdej jednostkowej woli.
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

Re: znowu zwalniam sie z pracy

Post autor: Zagubiona we mgle »

Ja też mam ciągle jakiś problem polegający na tym, że nie umiem dłużej utrzymać się w żadnej pracy, bo mam lęki, dziwne myśli (że sobie nie radzę w tej pracy albo że ktoś mnie opieprzy) i takie tam różne wkręty.
Awatar użytkownika
lawenda
zaufany użytkownik
Posty: 1757
Rejestracja: pn paź 07, 2013 4:03 pm
Lokalizacja: lubelskie

Re: znowu zwalniam sie z pracy

Post autor: lawenda »

Ja jeszcze nie nadaję się do pracy, ale czytając ten wątek przypomniało mi się, że wiele już osób mówiło jak widać po mojej twarzy to co myślę -emocje. Oj nieprędko będę miała tyle odwagi żeby stanąć oko w oko z pracą. Dopiero jak mi lęki przejdą na dobre.
Ostatnio zmieniony czw paź 31, 2013 6:02 pm przez lawenda, łącznie zmieniany 1 raz.
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

Re: znowu zwalniam sie z pracy

Post autor: Zagubiona we mgle »

lawenda, czasami nie można zrobić nic innego jak cierpliwie czekać na poprawę i gotowość do podjęcia pracy.
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: znowu zwalniam sie z pracy

Post autor: Niemamnie »

O zdrowiu w schizofrenii mówi praca na tylko pół etatu, więc nikt od osoby chorej nie wymaga pracy osiem godzin.
Trzeba mierzyć siły nad zamiary.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

Re: znowu zwalniam sie z pracy

Post autor: Gehenna »

ja pracuję 8 godzin (staż), po pracy mam fuchę, którą robię w domu. Oprócz tego muszę ogarnąć dom (obiad, lekcje z dzieckiem, jakieś sprzątanie) i jeszcze moje studia.
Mi nikt nie daje taryfy ulgowej ani ja o nią nie proszę, nawet by mi to do głowy nie przyszło. Wobec samej siebie jestem bardzo wymagająca.Budzę się około 7 i raczej nie chodzę spać przed 1szą w nocy, za dużo obowiązków.
Nie wyobrażam sobie,żebym mogła coś zawalić bo np nie chce mi się wstać rano z łóżka, czy mam jakieś lęki. Niby rozumiem,że choroba może człowieka unieruchomić... Ale patrząc przez pryzmat siebie to jednak tego nie rozumiem.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: znowu zwalniam sie z pracy

Post autor: cezary123 »

Choroba nie unieruchamia tak bardzo jak późniejsze uprzedzenia i złośliwości tych, którzy znają historię owego człowieka.
Według mnie pierwszym obowiązkiem przy szukaniu pracy jest odcięcie się od uprzedzeń i skrupulatne wybranie takiego otoczenia, gdzie nikt nic nie wie. Wtedy nie ma wymówek nawet przed samym sobą.
Inaczej wszystko się po pewnym czasie zawali i wina będzie po połowie po naszej stronie i uprzedzonego otoczenia.
Bardo
moderator
moderator
Posty: 3856
Rejestracja: pn lut 06, 2006 9:32 am
płeć: mężczyzna

Re: znowu zwalniam sie z pracy

Post autor: Bardo »

Po kolejnym, najostrzejszym ataku choroby musiałem zrezygnować ze
świetnej pracy (własna firma), która mimo dobrych zarobków była
bardzo stresująca. Niestety w chorobie konieczny jest kompromis,
czasami trzeba odstawić ambicję na dalszy plan. Szukam teraz
czegoś spokojnego, gdzie nie trzeba pracować po nocach oraz w
weekendy.

Gehenna, odpowiedzialność za innych często powoduje, że człowiek
bierze się w garść o wiele skuteczniej niż w przypadku samotnej
osoby. Po prostu nie ma "czasu" na chorowanie. Dlatego też wsparcie
jest takie ważne, ale nie tylko to które możemy dostać, ale także
to którego udzielamy swoim bliskim.
Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

Re: znowu zwalniam sie z pracy

Post autor: Gehenna »

Bardo pisze: Gehenna, odpowiedzialność za innych często powoduje, że człowiek
bierze się w garść o wiele skuteczniej niż w przypadku samotnej
osoby. Po prostu nie ma "czasu" na chorowanie.
To prawda. I to chyba właśnie ta odpowiedzialność powoduje,że jestem w takim stanie. Dochodzi do takich nawet absurdów,że telefonicznie budzę męża do pracy nawet gdy idzie na 14stą... Czuję,że wszystko jest na mojej głowie, nie mogę się rozlecieć bo wszystko runie. Czasem jestem tak wykończona,niedospana że chce mi się płakać. Chciałabym, żeby mąż mi trochę pomagał, chociaż posprzątał,pozmywał... Ale on ma gry komputerowe. Poza tym mówi, że nie będzie po mnie sprzątał. Na zasadzie,że np ja gotując obiad pobrudziłam garnki czy blat w kuchni.
Z finansami jest podobnie. On mówi,że chciałby coś co ileś tam kosztuje. Kiedy mówię,że na ten moment nie jestem w stanie tyle zarobić, to nie przejdzie mu przez myśl że mógłby sam. Kiedy mieliśmy dołek z kasą to ja tyrałam na 2 etaty, nie on.
nie daję rady chwilami, ale czy mam jakieś wyjście?
Awatar użytkownika
lawenda
zaufany użytkownik
Posty: 1757
Rejestracja: pn paź 07, 2013 4:03 pm
Lokalizacja: lubelskie

Re: znowu zwalniam sie z pracy

Post autor: lawenda »

Gehenna jesteś dzielna :)
black_sky
bywalec
Posty: 36
Rejestracja: sob paź 05, 2013 7:06 pm

Re: znowu zwalniam sie z pracy

Post autor: black_sky »

Gehenna podziwiam Cię, że tak dajesz sobie radę, szkoda, że mąż Ci bardziej nie pomaga i tak wiele rzeczy na Twojej głowie.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: znowu zwalniam sie z pracy

Post autor: moi »

Gehenna pisze: nie daję rady chwilami, ale czy mam jakieś wyjście?
Tak, masz. Możesz szczerze pogadać z mężem o swoim samopoczuciu. Wypisać mu na kartce co Ty robisz i co on robi - dla rodziny, dla domu. Ja tak zrobiłam i podziałało.

Pozdrawiam.m.
ODPOWIEDZ

Wróć do „praca”