Nikotyna

[moi]

Ale ja nie mówię o raku przełyku! Przeczytaj uważnie artykuł, do którego link podałam. Nowotwór płasnonabłonkowy może rozwijać się np. w jamie ustnej.

Myślę, że pokładasz zbyt wielkie nadzieje w nikotynie, jako środku pomocniczym w przypadku psychoz. Gdyby tak było, szpitale psychiatryczne świeciłyby pustkami (ludzie tam najwięcej chyba palą). Że tak nie jest, można się łatwo przekonać.

Pozdrawiam.m.

[czaras]

Dobra, dobra. Wszyscy okopali się na swoich pozycjach i tak już pozostanie. Ta dyskusja nie ma zatem sensu. Dajmy się wypowiedzieć innym użytkownikom tego forum.

[czaras]

Kolejny artykuł: "Papieros ulgą dla cierpiących na schizofrenię". Link tutaj.

"Już dawno zauważono, że ludzie cierpiący na schizofrenię nie są w stanie odmówić sobie papierosa - często wypalają oni nawet do czterech opakowań papierosów w dzień. Naukowcy amerykańscy postanowili sprawdzić, co się za tym kryje.

Prawdopodobieństwo tego, że schizofrenicy zaczną palić, jest o dwa-trzy razy większe, niż ma to miejsce w przypadku zdrowego człowieka. Ale dlaczego tak jest? Neurolog Alessandro Guidotti z University of Illinois w Chicago wysunął hipotezę, zgodnie z którą niktyna zwiększa intensywność produkcji jednego z najistotniejszych białek, którego ilość w mózgu chorej na schizofrenię osoby ulega zmniejszeniu, dlatego podczas palenia paierosów objawy choroby ustępują. Chodzi o jeden z neuroprzekaźników, a więc związków chemicznych odpowiedzialnych za przekazywanie impulsów z komórek nerwowych do odpowiednich komórek mózgu. Zauważono, że jedna z tych substancji – tzw. kwas gamma-aminomasłowy, w skrocie GABA – u pacjentów ze schizofrenią występuje w niedoborze. Jest to przyczyną halucynacji, dezorganizacji myślenia oraz uczucia niepokoju.

Poprzednie badania wykazały, że na powierzchni komórek wytwarzających GABA są obecne receptory nikotyny. Naukowcy obserwowali schizofreników i zauważyli, że po wypaleniu papierosa objawy choroby ulegają znacznemu zmniejszeniu, dlatego właśnie Alessandro Guiliotti postanowił zbadać związek nikotyny z produkcją neuroprzekaźnika GABA.

W doświadczeniu z myszami kilku grupom gryzoni (po sześć zdrowych osobników) naukowcy wprowadzili taką ilość nikotyny, jaka zostałaby dostarczona organizmowi podczas równoczesnego palenia 20-30 papierosów. Połowie grup nikotynę wprowadzano co trzy godziny przez cztery dni, symulując w ten sposób zachowanie nałogowego palacza. Druga połowa grup otrzymała tę ilość inkotyny w jednej dawce.

Jak się okazało, w organizmie pierwszej połowy myszy produkcja białka DNMT1 spadała o 38%, co z kolei powodowało zwiększenie produkcji GABA. Wyniki tego eksperymentu potwierdziły przypuszczenia naukowców, że spożywanie nikotyny przez ludzi cierpiących na schizofrenię może być próbą przywrócenia równowagi metabolizmu w mózgu. Kolejne badania będą miały na celu wyjawienie szczegółów działania tego mechanizmu."

[czaras]

Praca naukowa Pana Bogusława Habrata: "PALENIE TYTONIU PRZEZ OSOBY CHORUJĄCE NA SCHIZOFRENIĘ". Link tutaj.

[Joanna_s]

Czaras, naprawdę warto, żebyś zajrzał do wątku "Przemysł tytoniowy" (viewtopic.php?f=5&t=13146). Piszę tam o artykule naukowym, który dowodzi (na podstawie odtajnionych dokumentów), że przemysł tytoniowy dąży do tego, by jak najwięcej osób z diagnozą schizofrenii nadal paliło, między innymi finansując badania o rzekomych zaletach palenia i nikotyny w przypadku osób z tą diagnozą. Oczywiście przemysł tytoniowy zabiega także o to, by upowszechniać w mediach tezę, że palenie i nikotyna pomagają takim osobom.

[czaras]

Ja nie zachęcam do palenia papierosów tylko do NTZ (Nikotynowej Terapii Zastępczej). Nikotyna w czystej postaci może wielu osobom przynieść ulgę, dlatego o tym piszę.

[moi]

Nikotyna w czystej postaci może wielu osobom przynieść ulgę, dlatego o tym piszę.

Może też przyczynić się do rozwoju nowotworu płaskonabłonkowego. O tym wspomniane przez Ciebie artykuły już milczą, bo to poważyłoby tezę o zbawiennym wpływie nikotyny na osoby chore na schizofrenię.

Pozdrawiam.m.

[czaras]

Ciekawy link o nikotynie i schizofrenii

PS. Ja ze swej strony również potwierdzam, że nikotyna łagodzi przebieg schizofrenii.