Albumy 2012
Moderator: moderatorzy
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 5448
- Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
- Status: Schizo
- Lokalizacja: Void
- Kontakt:
Albumy 2012
W tym temacie polecamy albumy z tego roku.
[nieaktualne]
[nieaktualne]
Ostatnio zmieniony sob sty 04, 2014 4:29 pm przez Unknown, łącznie zmieniany 1 raz.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 5448
- Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
- Status: Schizo
- Lokalizacja: Void
- Kontakt:
Re: Albumy 2012
Thrash Metal:

Kreator > Phantom Antichrist

Kreator > Phantom Antichrist
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
- Bright Angel
- zaufany użytkownik
- Posty: 5444
- Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Albumy 2012
Schizo promuje satanistyczną muzykę.
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
- antygratis
- zaufany użytkownik
- Posty: 8405
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
- Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
- płeć: mężczyzna
Re: Albumy 2012
Też się przydarzyło, że słyszałem parę albumów z 2012. Większość takich, które zapomniałem zupełnie albo nie chce mi się nosić w pamięci.
Oprócz jednego. Czytałem, że nie jest to szczytowe osiągnięcie DCD, ale i tak i o dziwo od razu wpada w ucho i nie od razu wypada.

Oprócz jednego. Czytałem, że nie jest to szczytowe osiągnięcie DCD, ale i tak i o dziwo od razu wpada w ucho i nie od razu wypada.

Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.