Odkryłem przyczynę schizofrenii

informacje naukowe, medyczne

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Odkryłem przyczynę schizofrenii

Post autor: dan »

Zespół Munchausena dotyczy raczej chorób somatycznych, ale masz rację, pewnie u części chorych taki czynnik może być tym decydującym. Tylko, że to jednostkowe przypadki, których nie należy generalizować. Pamiętajmy o tym.
44 pisze:Na pewno ważnymi, ku zdrowiu, rzeczami są praca i miłość.
Tu natomiast zgadzam się w pełni i popieram Twoje twierdzenie rękami i nogami. Zwłaszcza, jak chodzi o pracę i samodzielność. To przekłada się nie tylko na schizofrenię ale też różne inne dolegliwości czy ograniczenia. Ludzie zwykle lepiej sobie radzą w życiu, kiedy są w większej mierze zdani na siebie.
raido pisze:uż u nich najlepiej zacząć się usamodzielniać, by później było łatwiej.
Jasne, jakieś podstawowe kwestie typu wykształcenie, podjęcie zatrudnienia najlepiej zapewnić sobie będąc jeszcze "pod kloszem". Niektórym jednak nie służy mieszkanie z rodzicami i wtedy zamiast progresu postępuje regres i stałe pogorszenie funkcjonowania (lub po prostu brak postępu). Tą kwestię trzeba samemu rozważyć.
Zapraszam do rozmowy na czacie.
Awatar użytkownika
DZIECKO ZDROWIE
zaufany użytkownik
Posty: 1978
Rejestracja: sob wrz 10, 2005 7:56 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Polska

Re: Odkryłem przyczynę schizofrenii

Post autor: DZIECKO ZDROWIE »

Vladek pisze:Odkryłem przyczynę schizofrenii

Świetnie! Znamy przyczynę, więc jak teraz należy wyleczyć się ze schizofrenii ?
Na taki tytuł, każdy chory od lat, zadałby pytanie ?
Niania, hmm. Piękna, młoda, troskliwa, kochająca niania. A dla kobiet : zastępczy kochający tatuś.
Jak jest jakaś chętna to możemy się w to pobawić, bo ja na pewno nie mam zamiaru za to płacić. Nie wiem, jeszcze wierze w miłość kobiet, hmm.
Awatar użytkownika
JudasHonor
moderator
moderator
Posty: 1895
Rejestracja: ndz wrz 24, 2006 8:04 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Odkryłem przyczynę schizofrenii

Post autor: JudasHonor »

Hipoteza o schizofrenogennej rodzinie/matce została zarzucona, gdyż generowała samobójstwa u rodziców/matek.
To, że hipoteza powoduje samobójstwa nie oznacza wcale, że jest nie prawdziwa. Proponuję spojrzeć na to z innej strony, być może było w niej tyle prawdy, że winni w końcu dostrzegli to co uczynili. No bo jeśli by tak nie było, to samobójstwo wydaje mi się dziwna reakcją na fałszywą hipotezę.
Mocne słowa ? No pewnie, a czy choroba psychiczna nie jest mocnym doświadczeniem ? Taką właśnie jest i także tak mocne czynniki leżą u jej przyczyn.
Zdajmy sobie sprawę, że tego typu choroby nie są przenoszone drogą kropelkową, nie rodzą się same w umyśle z nudów. Nie doszukujmy się czynników fizycznych jako źródeł choroby tylko tych psychicznych. Trzeba naprawdę przejść kawał piekła by zapaść na chorobę psychiczną.

Tutaj należy dodać ważną informację, nie każdy przypadek jest taki sam. Pewno w wielu przypadkach rodzice byli po prostu nie udolni, natomiast traumę szykował nieszczęśnikowi ktoś zupełnie inny. Poza tym, ludzie różnią się od siebie, ci bardziej wrażliwi są bardziej podatni na przykre wydarzenia, łatwiej się łamią. Stąd nie każdego w patologicznej rodzinie spotka jakaś psychoza, jedne dzieciaki jakoś to przetrwają, inne będą mieć mniej szczęścia.

Jeszcze inną kwestią jest to, że tacy rodzice musieli być już dawno chorzy, relacje jakie tworzyli w rodzinie były pozbawione normalności. Jest to ważne by określić odpowiedzialność za krzywdy. Z własnego doświadczenia powiem, że gdy patrzę na moich rodziców, to już wiem, że to oni tak na prawdę byli chorzy i to oni tak na prawdę są bardziej pokrzywieni. Nawet teraz nie zdają sobie sprawy ze swych występków, ba, zmyślają na mnie po rodzinie i znajomych, dorabiają mi przysłowiową mordę, nic mi nie pomagają chodź mają możliwości, tylko ciągle czegoś oczekują, o coś prowokują. Po latach, jakoś się pozbierałem do kupy, natomiast oni są zatraceni w swoim egoizmie, znieczulicy, wyrachowaniu, podłości i pazerności, w swojej prawdziwej chorobie psychicznej.
Kolejny dzień pełen nowych możliwości.
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: Odkryłem przyczynę schizofrenii

Post autor: Unknown »

Chore środowisko - chory człowiek.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Awatar użytkownika
wini
zaufany użytkownik
Posty: 503
Rejestracja: pt lip 16, 2010 6:47 pm

Re: Odkryłem przyczynę schizofrenii

Post autor: wini »

Poczytajcie sobie tutaj, co może wywołać schizofrenię :

http://ulubiency.wp.pl/kat,1010779,titl ... caid=1f1d1
Awatar użytkownika
DZIECKO ZDROWIE
zaufany użytkownik
Posty: 1978
Rejestracja: sob wrz 10, 2005 7:56 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Polska

Re: Odkryłem przyczynę schizofrenii

Post autor: DZIECKO ZDROWIE »

eeeeeee, i takie pisanie głupot. Tak samo można by dyskutować co wywołuje ból, porostu krzywda i nie ma co nad tym się rozwodzić tylko do krzywdy nie dopuszczać.

http://www.e-tekst.pl/ebook/21709/Schizofrenia

Ps.
... nie wiem czy oglądaliście wczoraj w wiadomościach jaka jest sytuacja w służbie zdrowia.
O ile dobrze zapamiętałem to, np. do specjalisty od bólu mięśni czeka się 2 lata .... Do psychiatry podobno są wizyty limitowane. Nie wiem co to znaczy, że jak za dużo razy będę chodził to mnie już więcej nie przyjmą, hmm .... No ale mniejsza z tym. Potrzebna jest zmiana mentalności polskiego społeczeństwa. Ludzie robią krzywdę chorym na schizofrenie, a Bóg na nich zsyła inne choroby, i mamy chore społeczeństwo.
blues
zaufany użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: pn lut 20, 2012 3:38 pm
płeć: mężczyzna

Re: Odkryłem przyczynę schizofrenii

Post autor: blues »

Mniszek pisze:eeeeeee, i takie pisanie głupot. Tak samo można by dyskutować co wywołuje ból, porostu krzywda i nie ma co nad tym się rozwodzić tylko do krzywdy nie dopuszczać. [...] Ludzie robią krzywdę chorym na schizofrenie, a Bóg na nich zsyła inne choroby, i mamy chore społeczeństwo.
blues
zaufany użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: pn lut 20, 2012 3:38 pm
płeć: mężczyzna

Re: Odkryłem przyczynę schizofrenii

Post autor: blues »

blues pisze:
Mniszek pisze:eeeeeee, i takie pisanie głupot. Tak samo można by dyskutować co wywołuje ból, porostu krzywda i nie ma co nad tym się rozwodzić tylko do krzywdy nie dopuszczać. [...] Ludzie robią krzywdę chorym na schizofrenie, a Bóg na nich zsyła inne choroby, i mamy chore społeczeństwo.
niektorych nie przekona nawet to co widzi i ma przed oczami...
Awatar użytkownika
DZIECKO ZDROWIE
zaufany użytkownik
Posty: 1978
Rejestracja: sob wrz 10, 2005 7:56 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Polska

Re: Odkryłem przyczynę schizofrenii

Post autor: DZIECKO ZDROWIE »

A co masz prze oczami ?
I pisz jaśniej, bo np. ja nie mam ochoty się domyślać.
blues
zaufany użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: pn lut 20, 2012 3:38 pm
płeć: mężczyzna

Re: Odkryłem przyczynę schizofrenii

Post autor: blues »

Mniszek pisze:A co masz prze oczami ?
I pisz jaśniej, bo np. ja nie mam ochoty się domyślać.
nie wiem czy to do mnie pytanie czy do mniszka... kontowersyjnie mi sie wydaje :)
jesli chodzi o mniszka i nie tylko to moim zdaniem najgorszym problem schizofrekika/czki sa ciagle proby rozwiazania zagadek... gdy sie rozwiarze jedna, pojawia sie nastepna, jak na karuzeli... pulapka/w pulapce:pulapka: zagadki same w sobie sa dobre ale teorii jest zbyt wiele. tak wiele jak wiele jest pytan [na swiecie] - schizofrenik nadaje sie na polityka... :) (gdyby coniektorzy bardzo sie interesowali polityka - realizowali by sie: ale z chaosu nie zrobia czegos konkretnego i zrozumialego... nasza polityka jest podobna do schizofreni: sa dobre ustawy i zle ustawy ...nie ma doskonalych - jedna zalezy od drugiej - caloksztalt - teoria chaosu, a ze nawet on jest uporzatkowany (jak kazdy system), to mozna byc namolnym/sprytnym(w dobrej innencji lub zlej) i poszukac - odnalesc kruczki prawne. czerpac korzysci, defakto - z ludzkiej glupoty, lub/i tworzyc cos pozytywnego. co do glupoty to mozna tutaj stwierdzic, ze wszyscy sa chorzy na ta chorobe. :) tak - spoleczenstwo jest chore - tylko mala czesc ma zawsze dywanik pod stopami i swoja wlasna zlota klatke. tak - z tad nie ma wyjscia! ... "wypuscie mnie stad !!!" ... ktos inny puka do drzwi... kto to? twoj brat, siostra. chce przybyc na ten swiat by doswiadczyc go lepiej - szuka czegos odmiennego, moze nawet sie spotykacie/ lub mieliscie sie odnalesc w niedalekiej przyszlosci ["ale ja chce uciec!".. ;]] (wybieramy sobie wyglad/znak zodiaku/miejsce/ect. bedac w "zrodle" - przychodzimy na ten czy inny swiat... w roznym czasie (btw. mozecie sie smiac ale istnieja nawet zmiennoksztaltni - w odpowiedniej rzeczywistosci-to ma zwiazek z wizualizacjami/mysleniem obrazami-mozliwe jest takie manipulowanie/obrazem/forma na - sobie), ale czas jest rzecza wzgledna... nie ma znaczenia czy urodziles/as sie wczoraj czy masz opoznienie o kilkaset wcielen (nieskonczonosc i wzglednosc - gdzies sie juz poznaliscie a jesli nawet nie, to nadswiadomosc moze w wyjatkowych sytuacjach wam to na swoj sposob przedstawic(wizja/glos/energia itd.). no moze nie tylko przedstawic ale gdy jest to potrzebne - urzeczywistnic. np. spotykasz czlowieka ktorego skas znasz a nie wiesz z kad; tak samo jest z obrazami/muzyka/zjawiskami/fizjologia/mentalnoscia/sposobem myslenia... ect. (podobienstwa sie przyciagaja.. :/ :] :} :( :) .... te miny swiadcza o tym jak wiele jest roznych reakcji ktore wcale interakcja nie musza sie zaczynac/konczyc. jemy kiedy jestesmy glodni/spimy kiedy jestesmy senni(nie koniecznie zmeczeni fizycznie...) - odzywamy sie kiedy chcemy... z wypowiadaniem slow u schizofrenikow jest w duzej mierze jak z krzywym zwierciadlem: wypowiadamy slowo-i slowo staje sie faktem/"cialem", nastepuje reakcja- akcja reakcja/jedno tworzy drugie-szczegoly...szczegoly...; szczegoly/wrazenia/wizje(podswiadomosc mysli obrazami-to wyobraznia / swiadomosc-slowa(ect)), ktore wszystko komplikuja ... "gdzie by sie tu schowac" "co moze mi pomoc" "jak odreagowac" "kiedy sie to skonczy" ect. najlepszym srodkiem do celu jest praktykowanie spokoju/relaksu(to nie to samo), cierpliwosci. zajecie sie czyms i interesowanie sie rzeczami ktore naprawde sa dla nas OK. wtedy nawet polityka/schizofrenia - system, przestaje na nas oddzialywac, staje sie iluzja. posprzatanie swojego pokoju jest porownywalne do posprzatania brudow ktore nam sie namnorzyly/zakorzenily w glowach, uczuciach... - w nas. ogolnie w postrzeganiu, itd. lepiej sie wtedy funkcjonuje/patrzy - to co jest znajome, jest dla nas OK. jesli to zrozumiemy/zwizualizujemy to sobie (np. gdy sie idzie z jednego miejsca w drugie podwiadomie wizualizuje sie droge do przebycia, co mijamy po drodze...mnoswo rzeczy...) to zdamy sobie sprawe ze prawidlowe funkcjonowanie naszego umyslu polega na wyborach ruchu/kierunku-dobierania szczegolow w tle lub nie koncentrowanie sie na nich. gdy sie zatrzymamy na jednym zbyt dlugo to zapomnimy o drugim. powstaje stagnacja/dyskonfort/negatywy dlaczego? bo analizujemy zbyt dlugo to co postrzegamy. :/ np. z rysowaniem jest tak ze: skaczemy z jednego miejsca w drugie po okresleniu roznych potencjalow/faktow i ich wartosci. z muzyka jest podobnie - mam na mysli improwizacje. tu i tu, poprawianie sie to praca nad caloksztaltem. wazny jest indywidualizm. relacje z innymi polegaja na przeroznych - relacjach. proszki trzeba brac ale bez przesady :) praca nad soba daje efekty / babranie sie w kotle konczy sie tym ze "smola uzyska taka temperature" ze pogorszy nam sie stan w jakim sie znajdujemy :> :) :0 :} :] :( (jesli przedtem byles czysty [tak tak; pamietacie ten stan] - nawet jesli wejdziesz w najgorsze gowno, mozesz z tego wyjsc! byc tak/ka jak wczesniej, i byc normalniejszy/miec o wiele lepszy wglad w rzeczywistosc: w swiebie/w ludzi ect. WSZYSTKO jest mozliwe, "wszystko da sie jeszcze bardziej udoskonalic"(lub odwrotnie :/). jednoczescnie; "wszystko da sie jeszcze naprawic!" - "nigdy nie jest za pozno". nie wazne jak sie zaczyna - wazne jak sie konczy...
Vladek
bywalec
Posty: 30
Rejestracja: ndz mar 29, 2009 10:57 pm

Re: Odkryłem przyczynę schizofrenii

Post autor: Vladek »

44

Wybacz za moją wcześniejszą ignorancję...bo czasem chciałbym jakiś lek, żeby leczył :D
Ale to co piszesz jest naprawdę niegłupie! Pozdrawiam :D

Mniszek też dobrze gada...polać mu :mrgreen:
ODPOWIEDZ

Wróć do „wiedza o schizofrenii”