Zacznę od tego , że zachorowałem na schizofrenie w 2004-2005 roku , miałem kilka nawrotów choroby , jednak przez ostatnie 2 lata nie miałem nawrotu .Uwarzam się za osobę w 95% zdrową psychicznie(z wyjątkiem kiedy mam nawrót),
może czasami myślę na swój sposób , ale to nie odbiega od społecznościowej normy .Więc jako człowiek w tej obecnej chwili zdrowy mam kilka pytań do was , które dają mi do myślenia ,utkwiły w mojej pamięci gdy nie byłem zdrowy.
1 .
Czy ktoś z was słyszał od kogoś , innej osoby , słowa typu : masz moc(siłę) , on jest ,,naczyniem,, ,schowaj się(ukryj się ) .
Pisząc to teraz wydaje mi się że to jest bez sensu , ale dla mnie będąc teraz zdrowym te słowa mają jakieś znaczenie .
2.Czy ktoś z was miał takie uczucie ,doznanie itp : Typu rozwamiam z jakąś osobą ,normalnie widzę (oczami) , a naglę jakby to powiedzieć mam ciemność przed oczami (chociaż mam oczy otwarte) i jedno słowo lub jedno zdanie jest wypowiadane przezemnie ,ale tak jakby nie dokońca ja je powiedziałem .
Nie wiem jak to wam jaśniej wytłumaczyć . Mówię ja ,ale czuję że to nie ja powiedziałem .
3 . Czy ktoś z was ma takie uczucię , że dostrzega czasem : zło ukryte w sobię . Ja to nazywam diabelskim uśmiechem . Jakby to powiedzieć , mam świadomość że ,,cząstka mnie,,ta zła , ukryta ,czasem wychodzi na wierzch i ja ją dostrzegam .Dziwne
Mam nadzieję , że rozmowa z wami na tym forum nie spowoduje u mnie nawrotu choroby .
Te spostrzeżenia głównie były gdy byłem ,, chory,,(oprócz nr 3).