perspektywy

Proszę pisać w części ogólnej tego działu jeśli temat nie pasuje do żadnego z poddziałów.

Moderator: moderatorzy

sheena
bywalec
Posty: 93
Rejestracja: śr lut 25, 2004 12:45 am
Lokalizacja: from industrial revolution

perspektywy

Post autor: sheena »

Mam takie pytanie dla osob dobrze obeznanych w temacie: jakie perpektywy na przyszlosc ma chory ktory nie przyjmuje zadnych lekow i poprstu sobie wegetuje od kilkunastu lat? W miare uplywu lat czestotliwosc 'napadow' jakie miewa wydaje sie zmniejszac, jednoczesnie jednak coraz bardziej zamyka sie na otoczenie (jesli wogole juz mozna sie bardziej zamknac). Jesli teraz jest przed 50tka, jak jego stan moze sie zmienic za piec, dziesiec lat zakladajac ze leczenia zadnego nie podejmie (bo teraz i tak juz na to chyba za pozno)? Czy na starosc stanie sie warzywkiem wymagajcym opieki pielegnacyjnej? Czy moze ma duze szanse na smierc zanim dozyje zaawansowanej starosci?
I may be schizophrenic, but at least I have each other
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: perspektywy

Post autor: zbyszek »

sheena pisze: jest przed 50tka, ... zakladajac ze leczenia zadnego nie podejmie (bo teraz i tak juz na to chyba za pozno)?
a co , już chce się położyć do grobu ? dlaczego miałoby być za późno ? nie interesuje go jakość życia ?
sheena
bywalec
Posty: 93
Rejestracja: śr lut 25, 2004 12:45 am
Lokalizacja: from industrial revolution

Post autor: sheena »

Ehh ja watpie zeby on mial jakiekolwiek rozeznanie pomiedzy jakoscia zycia jaka ma normalny czlowiek a jaka jemu przypadla w udziale. Trudno tez powiedziec zeby go interesowalo cos poza nim samym i jego wlasnym 'widzimisie'. Gdyby wyrazil chec poprawy jakosci zycia to zgodzilby sie na leczenie. Niestety wszystko wskazuje na to ze z czasem bedzie coraz gorzej i ciekawa jestem co moze czekac mnie i innych wspoldomownikow w przyszlosci...
I may be schizophrenic, but at least I have each other
ODPOWIEDZ

Wróć do „dyskusja ogólna”