
? hmmmm
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
Uwaga: zamieszczone tu ogłoszenia są widoczne w całym internecie.
Uwaga: zamieszczone tu ogłoszenia są widoczne w całym internecie.
Re: Szukam lesbijki chorej na schizofrenię
Niedawno ktoś zaproponował mi zmianę płci. Jeśli się zdecyduję, to odezwę się od razu po powrocie z Tajlandii, czy innego Bangladeszu, gdzie obcinają ptaszki i zamieniają stukilowych chłopców w filigranowe dziewczynki 

- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Szukam lesbijki chorej na schizofrenię
Widziałam tajlandzkich ladyboy i zapewniam Cię, że nie są to "stukilowi chłopcy"eN_ pisze:i zamieniają stukilowych chłopców w filigranowe dziewczynki

Pozdrawiam.m.
- Mickey
- zaufany użytkownik
- Posty: 1618
- Rejestracja: śr sty 04, 2012 6:48 am
- Status: pracuję
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
Re: Szukam lesbijki chorej na schizofrenię
hej, trochę odkopuję wątek, ale uraziła mnie wypowiedź. eN. Wg mnie za coś takiego powinien dostać bana. Czy gdyby pojawiła się tu jakaś lesbijka i nazywała eN albo kogoś z nas "pojebem" albo "psychicznym kaleką na prochach" to administracja by na to pozwoliła? Rozumiem że jeśli ktos ma schizofrenię to jest pod ochroną ale jeśłi jest lesbijką to już musi znosić takie teksty? Bo to forum o schizofrenii?
Nie wiem jak można będąć chorym na sch, walić takie teksty. Mi niestety nie udało się ukryć choroby przed otoczeniem, w miejscu gdzie mieszkam ludzie byli świadkami moich psychotycznych zachowań. Z dnia na dzień połowa sąsiadów przestała mi odpowiadać na "dzień dobry" udawali że mnie nie widzą. Mimo że nikomu krzywdy nie zrobiłem. Do tego parsknięcia, głupawe uśmiechy u niektórych, wiele razy zdarzało mi się odwrócić i widzieć że osoba która wczoraj mówiłą mi dzień dobry teraz przypatruje mi się z głupawym uśmieszkiem na twarzy. "Gospodyni domu" która zawsze mówiła mi dzień dobry i podawała rachunki, bez słowa praktycznie rzuciła mi kopertą w twarz, odwróciła się na pięcie i odeszła. Do tej pory mogłem tylko sobie wyobrażać jak to jest być gejem albo czarnym, teraz już dokadnie wiem.
Tekst że Sodomia pochodzi od Sodomy, to typowe rżnięcie debila przez wszelkiego rodzaju homofobów i im podobnych buraków. To tak jakby ktoś kto wiedząc że jesteś chory na schizofrenię na twój widok pukał się w głowę z głupim uśmieszkiem, a na twoje żale odpowiadał że puka się w głowę bo oczywiście schizofrenia jest zlokalizowana w płacie czołowym więc nie robi nic złego. Czujesz temat, czy musisz trochę więcej Ketrelu sobie walnąć? A może jakiś dzieciak powinien zadzwonić ci do domofonu i krzyknąć "ty pojebie", bo mi się to zdarzyło.
Tak, na marginesie to przypomniały mi się dwie rzeczy. Jakiś czas temu czytałem komiks "Maus" o Żydzie który przeżył Holokaust. Stracił swoje dzieci, ukochaną żonę, i całą rodzinę. Sam cudem przeżył ukrywając się. Na końcu, kiedy wrócił do swojego domu, nowi mieszkańcy, Polacy, przegonili go kijami.
W jednej z ostatnich scen w komiksie, jako stary człowiek jedzie z synem samochodem. W pewnym momencie widzą przy drodze czarnego gościa, który łapie stopa. No i ten stary Żyd mówi "Nie zatrzymuj się, to "szwarcer".
A druga historia. W mojej klatce mieszkała sąsiadka, koło 25 lat. Generalnie uśmiechała się zawsze mówiła "dzień dobry", raz nawet zaprosiła mnie na grilla. W momencie kiedy zacząłem mieć psychozę ( na przykład krzyczałem coś głośno w moim mieszkaniu, itp. ), przestała sie ze mną witać. Nawet jak ja mówiłem dzień dobry, to babka udawała że nie słyszy i odwracałą się. No i tak trwało jakiś czas. W pewnym momencie, babka zniknęła, i dowiedziałem się że była w ciąży i poroniła, urodziła martwe dziecko. No i za jakiś czas zobaczyłęm ją na schodach i widać było od razu że była psychicznie w złym stanie. Minęliśmy się i uśmiechnęła się do mnie smutno i powiedziała pierwsza "cześć", pierwszy raz chyba od roku. To tyle.
Nie wiem jak można będąć chorym na sch, walić takie teksty. Mi niestety nie udało się ukryć choroby przed otoczeniem, w miejscu gdzie mieszkam ludzie byli świadkami moich psychotycznych zachowań. Z dnia na dzień połowa sąsiadów przestała mi odpowiadać na "dzień dobry" udawali że mnie nie widzą. Mimo że nikomu krzywdy nie zrobiłem. Do tego parsknięcia, głupawe uśmiechy u niektórych, wiele razy zdarzało mi się odwrócić i widzieć że osoba która wczoraj mówiłą mi dzień dobry teraz przypatruje mi się z głupawym uśmieszkiem na twarzy. "Gospodyni domu" która zawsze mówiła mi dzień dobry i podawała rachunki, bez słowa praktycznie rzuciła mi kopertą w twarz, odwróciła się na pięcie i odeszła. Do tej pory mogłem tylko sobie wyobrażać jak to jest być gejem albo czarnym, teraz już dokadnie wiem.
Tekst że Sodomia pochodzi od Sodomy, to typowe rżnięcie debila przez wszelkiego rodzaju homofobów i im podobnych buraków. To tak jakby ktoś kto wiedząc że jesteś chory na schizofrenię na twój widok pukał się w głowę z głupim uśmieszkiem, a na twoje żale odpowiadał że puka się w głowę bo oczywiście schizofrenia jest zlokalizowana w płacie czołowym więc nie robi nic złego. Czujesz temat, czy musisz trochę więcej Ketrelu sobie walnąć? A może jakiś dzieciak powinien zadzwonić ci do domofonu i krzyknąć "ty pojebie", bo mi się to zdarzyło.
Tak, na marginesie to przypomniały mi się dwie rzeczy. Jakiś czas temu czytałem komiks "Maus" o Żydzie który przeżył Holokaust. Stracił swoje dzieci, ukochaną żonę, i całą rodzinę. Sam cudem przeżył ukrywając się. Na końcu, kiedy wrócił do swojego domu, nowi mieszkańcy, Polacy, przegonili go kijami.
W jednej z ostatnich scen w komiksie, jako stary człowiek jedzie z synem samochodem. W pewnym momencie widzą przy drodze czarnego gościa, który łapie stopa. No i ten stary Żyd mówi "Nie zatrzymuj się, to "szwarcer".
A druga historia. W mojej klatce mieszkała sąsiadka, koło 25 lat. Generalnie uśmiechała się zawsze mówiła "dzień dobry", raz nawet zaprosiła mnie na grilla. W momencie kiedy zacząłem mieć psychozę ( na przykład krzyczałem coś głośno w moim mieszkaniu, itp. ), przestała sie ze mną witać. Nawet jak ja mówiłem dzień dobry, to babka udawała że nie słyszy i odwracałą się. No i tak trwało jakiś czas. W pewnym momencie, babka zniknęła, i dowiedziałem się że była w ciąży i poroniła, urodziła martwe dziecko. No i za jakiś czas zobaczyłęm ją na schodach i widać było od razu że była psychicznie w złym stanie. Minęliśmy się i uśmiechnęła się do mnie smutno i powiedziała pierwsza "cześć", pierwszy raz chyba od roku. To tyle.
Re: Szukam lesbijki chorej na schizofrenię
Witam faszystę, polonofoba i konsumenta salonowych mediów.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Szukam lesbijki chorej na schizofrenię
eN, przesadzasz z tymi wyzwiskami. To, że ktoś ma odmienne od Twojego zdanie, nie oznacza, że musisz siebie po nim "jechać".
Pozdrawiam.m.
Pozdrawiam.m.
Re: Szukam lesbijki chorej na schizofrenię
Czyli mogę "rżnąć debila" bo jestem "burakiem" i "homofobem"? Faszyści czy inni socjaliści domagają się akceptacji swoich poglądów pod nazwą tolerancji. Zabawa polega na tym, że jest to działanie jednostronne i przymusowe. Muszę akceptować te postawy, które mi narzucają, oni natomiast są nietykalni i zawsze mają rację. Przychodzi taki później na forum i zapluwa monitor w świeckim oburzeniu, będąc pod wpływem macherów od wzbudzania niezdrowych emocji. Zbanować, skasować, usunąć, abortować, spalić na stosie. Zniszczyć każdego, kto stara się posiadać poglądy, które nie pasują wizji świata, której nauczył się z telewizji.
Nie będę wyjaśniał, dlaczego inaczej wypowiadamy się anonimowo na forum, w formie pisemnej, a inaczej zwracamy się do siebie publicznie, czy prywatnie. Jeśli ktoś tego nie rozumie - jego problem.
To forum jest jednym z niewielu miejsc, gdzie w miarę swobodnie można poruszać wszystkie tematy. Chciałbym, żeby tak zostało i żeby żaden totalniak nie wprowadzał tutaj swojej zamordystycznej, cenzorskiej, politpoprawnej filozofii.
Nie będę wyjaśniał, dlaczego inaczej wypowiadamy się anonimowo na forum, w formie pisemnej, a inaczej zwracamy się do siebie publicznie, czy prywatnie. Jeśli ktoś tego nie rozumie - jego problem.
To forum jest jednym z niewielu miejsc, gdzie w miarę swobodnie można poruszać wszystkie tematy. Chciałbym, żeby tak zostało i żeby żaden totalniak nie wprowadzał tutaj swojej zamordystycznej, cenzorskiej, politpoprawnej filozofii.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Szukam lesbijki chorej na schizofrenię
Nie zauważyłam tego wcześniej w wypowiedzi Micekya. Jednak, zwróć uwagę, on pisał ogólnie, nie bezpośrednio pod Twoim adresem. Ty zaś bezpośrednio uderzasz w niego.eN_ pisze:Czyli mogę "rżnąć debila" bo jestem "burakiem" i "homofobem"?
Pozdrawiam.m.
Re: Szukam lesbijki chorej na schizofrenię
Inaczej odebrałem jego słowa. Dałem się wyprowadzić z równowagi wspomnieniem o Polakach - antysemitach. Dość już mam tej bolszewickiej propagandy, która nie uwzględnia okoliczności i warunków towarzyszących tamtym konfliktom.
Re: Szukam lesbijki chorej na schizofrenię
Najgorzej mają osoby chore na schizofrenie i biseksualne. Są dyskryminowane przez hetero homo i zdrowych ludzi. Nic tylko sie zabić. PozdrawiamKosmitka pisze:CześćMam 22 lata. Jestem kobietą chorą na schizofrenię i szukam kobiety, lesbijki (nie biseksualistki i nie faceta!) leczącej się na tę przypadłość. Nie będę się rozpisywać. Podam moje gadu : 40760607
![]()
Czekam
![]()
Re: Szukam lesbijki chorej na schizofrenię
Nie czytaj Wyborczej, nie słuchaj TokFM, a zobaczysz, że cała ta dyskryminacja to wszystko bujdy. Sam czytam Wyborczą, żeby konfrontować się z propagowanym przez nią światopoglądem. Nie powiem, żeby była to łatwa lektura...
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obc ... owana.html
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obc ... powie.html
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obc ... nkcie.html
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obc ... owana.html
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obc ... powie.html
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obc ... nkcie.html
Re: Szukam lesbijki chorej na schizofrenię
Ja nikogo nie dyskryminuję. po prostu pasuje mi lesbijskie poczucie estetyki itd. Tak jak Ty masz prawo szukać kobiety LUB mężczyzny, tak samo ja mam prawo szukać lesbijki.lady pisze:Najgorzej mają osoby chore na schizofrenie i biseksualne. Są dyskryminowane przez hetero homo i zdrowych ludzi. Nic tylko sie zabić. PozdrawiamKosmitka pisze:CześćMam 22 lata. Jestem kobietą chorą na schizofrenię i szukam kobiety, lesbijki (nie biseksualistki i nie faceta!) leczącej się na tę przypadłość. Nie będę się rozpisywać. Podam moje gadu : 40760607
![]()
Czekam
![]()
Re: Szukam lesbijki chorej na schizofrenię
Wydaje mi sie że osoby biseksualne również mogą mieć lesbjiskie poczucie estetykiKosmitka pisze:Ja nikogo nie dyskryminuję. po prostu pasuje mi lesbijskie poczucie estetyki itd. Tak jak Ty masz prawo szukać kobiety LUB mężczyzny, tak samo ja mam prawo szukać lesbijki.lady pisze:Najgorzej mają osoby chore na schizofrenie i biseksualne. Są dyskryminowane przez hetero homo i zdrowych ludzi. Nic tylko sie zabić. PozdrawiamKosmitka pisze:CześćMam 22 lata. Jestem kobietą chorą na schizofrenię i szukam kobiety, lesbijki (nie biseksualistki i nie faceta!) leczącej się na tę przypadłość. Nie będę się rozpisywać. Podam moje gadu : 40760607
![]()
Czekam
![]()

Re: Szukam lesbijki chorej na schizofrenię
Lesbijki, jak wiesz, przejawiają znikome zainteresowanie płcią przeciwną. No chyba, że owa płeć stawia wódkę ;]
Biorąc pod uwagę zachwyt biseksualistów męskim "mieczem" , ciężko mówić o podobnym poczuciu estetyki. - oczywiście to tylko przykład i poniekąd żart
A poważnie, szukam kogoś na stałe. nie chcę zbędnych kwasów. I wcale nie twierdzę, że osoba bi na pewno by mnie zdradziła. po prostu jestem zazdrośnicą. poza tym jakoś nie przywiązuje się do kobiet którym podobają się mężczyźni. to chyba jakaś podświadoma reakcja obronna ;]
Również życzę powodzenia i pozdrawiam.
Biorąc pod uwagę zachwyt biseksualistów męskim "mieczem" , ciężko mówić o podobnym poczuciu estetyki. - oczywiście to tylko przykład i poniekąd żart

A poważnie, szukam kogoś na stałe. nie chcę zbędnych kwasów. I wcale nie twierdzę, że osoba bi na pewno by mnie zdradziła. po prostu jestem zazdrośnicą. poza tym jakoś nie przywiązuje się do kobiet którym podobają się mężczyźni. to chyba jakaś podświadoma reakcja obronna ;]
Również życzę powodzenia i pozdrawiam.
Re: Szukam lesbijki chorej na schizofrenię
przepraszam, nie wiem czy pisalas.... skad jestes?
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Re: Szukam lesbijki chorej na schizofrenię
z Łodzi i okolic Kielc - na zmiane ;]
Re: Szukam lesbijki chorej na schizofrenię
Jestem chlopakiem, ale jak bys chciala sie spotkac TYLKO by pogadac, wypic kawe czy cos tam co lubisz to chetnie sie spotkam w Łodzi.
Pozdr.
Pozdr.
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Re: Szukam lesbijki chorej na schizofrenię
chętnie ;] napisz mi prywatną wiadomość ;]
- Mickey
- zaufany użytkownik
- Posty: 1618
- Rejestracja: śr sty 04, 2012 6:48 am
- Status: pracuję
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
Re: Szukam lesbijki chorej na schizofrenię
Czasem chciałbym być lesbijką. :twisted:
- Nhysvaneyck
- nadużywający
- Posty: 102
- Rejestracja: ndz paź 07, 2012 6:36 pm
- płeć: mężczyzna