Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych

[mei]

Wiesz co, akurat to jest coś co wiem, a nie co sobie myślę/dumam/gdybam. GW nie czytuję. EN Ty naprawdę czujesz, że masz moralne prawo oceniać czasy, w których nie przyszło Ci żyć? Naprawdę jesteś tak kryształowy?

[eN]

Nie rozumiem. Dlaczego nie miałbym "prawa" do takiej oceny?

[Arom]

We wczorajszej wydaniu GW zabrakło mi wywiadu z ostatnią żyjącą ikoną stalinowskich morderstw sądowych... Stefanem ' Czułem zadowolenie, wydając wyroki na wrogów' Michnikiem.
Tylko wtedy otrzymalibyśmy odpowiedź na pytanie.
Dlaczego Nadredaktor Michnik dąży do anihilacji wszystkiego co polskie i zaangażował się z taką pasją po lewackiej i antynarodowej stronie???!!!

[mei]

Nie rozumiem. Dlaczego nie miałbym "prawa" do takiej oceny?

Skoro czujesz, że masz prawo, to gratuluję pewności siebie i swojego sumienia.

[eN]

To jest tzw. nonjudgmental, kolejny nieszczęśliwy wymysł lewaków.

[moi]

Z Tobą się nie da dyskutować w sposób cywilizowany, bo Ty wszystkim, którzy myślą inaczej niż Ty, wymyślasz od "lewaków" i "komuchów".

Pozdrawiam.m.

[eN]

A to już nie moja wina, że dzisiaj promowane i wyznawane są lewackie poglądy. Tylko stwierdzam fakty.

[moi]

No właśnie: Ty tylko stwierdzasz fakty, obrażając innych. Brawo!


Pozdrawiam.m.

[eN]

Ja stwierdzam fakty, a to, że ktoś się z tego powodu obraża, to już jego prywatna sprawa.

[moi]

Nie, faktem jest, że ktoś według Ciebie może mieć poglądy lewicowe. Nazwanie kogoś "lewakiem" jest obrazą.

W dodatku posługujesz się skrótem myślowym, bo każdego, kto ma inne poglądy od Twoich klasyfikujesz jako "lewaka". Ja też posłużę się skrótem myślowym i nazwę Cię "prawuchem" i "nacjonalistą" (bo przecież każdy prawuch to nacjonalista rodem z NOP).

Pozdrawiam.m.

[eN]

Dziękuję Nacjonalizm to po prostu odróżnienie naszych od obcych, a więc np. Polaków od Kanadyjczyków. Dlatego nie tylko się nie obrażam, ale wręcz cieszę, że widzisz we mnie pozytywne cechy, cieszę podwójnie, widząc że sama uważasz je za negatywne

[moi]

Nacjonalizm w wykonaniu prawuchów może być bardzo groźny, o czym mówi Jarosław Klebaniuk w tym artykule:

http://lewica.pl/index.php?id=26092&tyt ... deali%B6ci

Kto jest szczególnie podatny na fascynację ideologią skrajnej prawicy? Czy można wyróżnić “grupę ryzyka”?


Każda ideologia, zwłaszcza skrajna, jest atrakcyjna dla ludzi o niezbyt otwartych umysłach, a więc potrzebujących mieć wyraźną wizję świata i wskazówki, jak wartościować poszczególne jego aspekty. Z badań Urszuli Jakubowskiej wynika jednak, że ekstremiści prawicowi okazali się bardziej dogmatyczni i nietolerujący wieloznaczności niż ekstremiści lewicowi i osoby politycznie niezaangażowane. Te cechy funkcjonowania poznawczego sprawiają, że takie osoby sięgają po jednoznaczne, łatwe, spójne koncepcje, oferowane przez prawicowe ideologie. Podział na dobrych i złych, czarno-biały obraz świata odpowiada na zapotrzebowanie poznawcze takich osób. Skrajnie prawicowe ideologie oferują też więcej potępienia niż lewicowe. Potępiana jest słabość, lecz także inność, odmienność, dziwność. Osoby wychowane w duchu nietolerancji dobrze odnajdują się w organizacji próbującej wcielać w życie skrajnie prawicową ideologię. Zawarta w nich wizja świata ma kolektywny charakter – nadmierne zróżnicowanie w obrębie grupy, na przykład narodowej, nie jest wskazane, zaś cele zbiorowe są o wiele istotniejsze niż zaspokajanie indywidualnych potrzeb.

Pozdrawiam.m.

[______X]

http://schizofrenia.evot.org

[______X]

http://schizofrenia.evot.org

[eN]

Według moimei Żołnierze Wyklęci to byli w zasadzie bandyci, stojący o wiele niżej w hierarchii moralnej niż NKWD, a skoro pamięć pomordowanych czci ten okropny prawicowy PiSowiec Kaczor, to już w ogóle faszyzm, homofobia i dzika lustracja

[______X]

http://schizofrenia.evot.org

[mei]

Trochę eN nie ogarniasz. Wśród żołnierzy AK byli i bohaterowie i bandyci i zwyczajni ludzie. Nic nowego. W mojej rodzinie wielu mężczyzn brało udział w różnych wojnach, jeden z nich był przy śmierci Księdza Skorupki http://pl.wikipedia.org/wiki/Ignacy_Skorupka, inny był w niewoli niemieckiej. Moja prababcia mówiła, że Niemcy (żołnierze) w czasie wojny żyli obok nich i to byli zwyczajni ludzie. Znam wiele przekazów rodzinnych. I właśnie okazywało się, że ten kto miał być katem, okazywał się człowiekiem, a ten kto miał bronić, okazywał się kanalią. Tyle.

[______X]

http://schizofrenia.evot.org

[eN]

Czego nie ogarniam? Jaki płynie wniosek z tego co napisałaś? Nie ma już winnych i niewinnych? Nie ma tych, po których stronie jest racja? Wszyscy są poszkodowani w tym samym stopniu, a nawet jeśli nie w tym samym, to w porównywalnym, więc każdemu należy się taki sam szacunek, cześć, chwała, pamięć?

[mei]

No chyba Ci brakuje czegoś, co pozwoliłoby spojrzeć szerzej, z różnych perspektyw. W sumie typowe dla prawicowych bojowników. ;] Klapki na oczach i kto nie z nami ten przeciw nam. (od razu mówię, że pojechałam stereotypem, ale w sumie czemu nie?)