Ohydne artykuły w GW

[Kamil Kończak]

O ile jestem osobą dosyć tolerancyjną dla wszelkich możliwych odmienności,stolerować i pojąć nie mogę jak gazeta o tak prymitywnym,perswazyjnym języku uważana jest za wszechnicę polskiego oświecenia i myśli intelektualnej.Jak polscy "inteligenci" dali się tak nabrać.O ile np.taki Jan Pospieszalski nie jest obiektywny ma jasne,sprecyzowane poglądy o których wszyscy wiedzą i o których on sam mówi.W przeciwieństwie do np.Tomasza Lisa który udaje,że nie ma poglądów jest w tym sensie uczciwy.Tak samo Rzeczpospolita,która nie odcina się od swoje prawicowości.GW za to od lat robi ludziom wodę z mózgu i jeszcze bardziej niż Kościół katolicki w Polsce mówi co jest czarne a co białe,co jest dobre a co złe,wskazuje wszelkie możliwe kryteria. Linia podziału tych dwóch wspomnianych gazet to nie tylko światopogląd ale przede wszystkim stosunek do lustracji,do której m.in.wyborcza nie dopuściła swoją sukcesywną propagandą.W jaki sposób chce wyznaczać jakość polskiego życia skoro pozwoliła aby grzech polskiego komunizmu wciąż trawił społeństwo jak wirus.Jak mówił pewien profesor."Myślenie wertykalne jest głównym filarem historii i konstruktorem wiedzy w ogóle".Zaprzeniem takiego myślenia była polityka grubej kreski.Polityka odcięcia od przeszłości bez czego nia da się budować etyki i moralności.Nieistotność tego co poniżej grubej kreski unieważniała wartosć myślenia wertykalnego u samego początku budowania nowej rzeczywistosći".W taki właśnie sposób GW zaczęła budować polską tożsamość,którą jak od zawsze uważa trzeba zmienić na podobno bardziej "nowoczesną".Albo jak mówi gen.Jaruzelski -trzeba zmienić polskie DNA.Tylko cóż oznacza ta nowoczesność?Nowoczesność w której na wielu polskich uczelniach wciąż wykładają byli donosiciele o których wielu wie,że to robili?Często nawet studenci.I jak np.w takiej sytuacji uczyć studentów uczciwości,tego aby nie dokonywali plagiatów w swoich pracach kiedy obok siebie mają takich ludzi?Najgorsze jest jeszcze kiedy to właśnie oni stoją na straży porządku i moralności.Jaki to przykład?Ano taki,że być uczciwym nie jest w Polsce warto bo i tak nikt tego nie rozliczy.I takie myślenie infekowane jest kolejnym pokoleniom. I oto czytam sobie artykul z tej gazety on-line dotyczący marszu rowności w Poznaniu.Marszu ludzi domagających się równych praw dla gejów i lesbijek.Odbyła się także kontrmanifestacja ONR,który w żaden sposób nie jest mi bliski delikatnie mówiąc.Media podały,że marsz odbył się bez incydentów i większych zakłóceń.I czytam sobie pierwszą linijkę artykyłu "Gdyby w sobotę policji zabrakło, Marsz Równości zostałby przez motłoch zagoniony do stodoły, a ktoś wystarałby się o benzynę...".Zdanie nawiązuje wyraźnie do Jedwabnem i wskazuje jaki to rzekomo demon tkwi wciąż w naszym społeczeństwie.Wskazane jest także kto m.in.odpowiada za taki stan rzeczy.Według redaktorów odpowiedzialni są lokalni politycy,którzy zamiast wspierać kulturę skupiają się na piłce kopanej,która jest siedliskiem patologii.GW zawsze była mistrzem demagogii.

[zbyszek]

Kiedyś Adam Michnik był dla mnie wzorem patrioty. W siedemdziesiątych latach wyjechał na Zachód i wcale tam nie pozostał ! Wrócił ! Wrócił, choć wiedział, że już na lotnisku skują go w kajdanki i aresztują. To był dla mnie istotny przykład patriotyzmu.
Potem nie mogłem interesować się polityką, jego "odpie... się od generała" było dla mnie niezrozumiałe. Im dalej tym bardziej stawało się jednak oczywiste, że Michnik i GW popiera dawną ubecję i występuje przeciwko ludziom, którzy oddali swój los za dobro Polski. Może Michnik tak po prostu myśli, może ma taką wizję historii wykoślawioną przez zadawnione rany z przedwojennej Polski - spekulowałem. Jednak po tej jego wypowiedzi:
pojąłem całe zakłamanie. Przecież ten człowiek pisał cały czas ohydne pomówienia przeciwko braciom Kaczyńskim. No dobrze, może miał takie przekonania. Ale teraz, gdy wydawało się, że społeczeństwo doceni Lecha po jego śmierci Adam Michnik stawia się na przodzie jego przyjaciół ! Dla mnie to wystarczająco obleśne, żeby odwrócić się z obrzydzeniem.
Teraz myślę, że jego rodzina a może i to całe środowisko jednak zbyt silnie spletli się z NKWD: http://czerwonykiel.blogspot.com/2011/1 ... nikow.html

[dan]

Rewelacja! Film nadawałby się, jako element prezentacji na temat czytania mikroekspresji mimicznej w wykrywaniu kłamstw. Praktycznie cała gama sygnałów, pomijając charakterystyczny krzywy uśmiech i syczenie nawet chrząknięcia sobie nie darował. Czy można być aż tak fatalnym aktorem? Facet sprawia wrażenie, jakby ktoś mu kazał mówić, to co mówi.

[zbyszek]

Nadajemy tu na GW, ale brak jest odnośników do artykułów, które opiniujemy. Chyba SSSD jest wyzwany, bo on nadał tytuł wątku.

[Kamil Kończak]

Ja się przecież odnosiłem do konkretnego artykułu.Zapomniałem co prawda podać link,który zaraz znajdę.Szczególnie pierwsze zdanie jest dla mnie ohydne a reszta to półprawdy.Miałem gdzieś link do prywatnego wideo z rozmowy z panem Blumsztajnem michnikowym pomagierem.Stał gdzieś w nieopodal krzyża i ktoś zadawał mu pytania.Początek nic szczególnego,końcówka jest piękna Pan Blumsztajn spokojnie wyjaśnił,że obrońcy krzyża nie mają prawa do stawiania warunków

http://wyborcza.pl/1,75968,10674866,Co_ ... lery_.html

[redaktor]

Niestety, ale środowisko GW to potomkowie przedwojennych komunistów z KPP i dlatego internacjonaliści, których ojczyzną jest cały świat...

[marek-sportowiec]

NIECH SE WSZYSCY WYPISUJĄ CO CHCĄ!