wujek

Moderator: moderatorzy

panienka_z_okienka
zarejestrowany użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: ndz cze 24, 2012 8:43 pm

wujek

Post autor: panienka_z_okienka »

Witajcie! Może ktoś z Was obeznanych w temacie coś poradzi na mój problem. Mieszkam z chorym wujkiem, który dziś został przez moją mamę odebrany ze szpitala - lekarze stwierdzili, że jego stan jest na tyle dobry, że wujek może wrócić do domu. Niestety wujek będąc na lekach zachowuje się nieracjonalnie, jego wypowiedzi są oderwane od rzeczywistości, wygląda na załamanego, szlocha, wypomina dawne urazy z dzieciństwa, mówi, że nie będzie brał leków, bo to za duże dawki i źle się po nich czuje...tzn., że to jego zachowanie to wszytko wina leków. Boimy się o niego, ale z drugiej strony, może to "normalne" zachowanie po półrocznym pobycie w szpitalu, może wujek potrzebuje czasu by dojść do siebie...nie wiem. Jak mamy sobie z tym radzić, jak podejść do wujka, kiedy na wszelkie nasze sugestie reaguje agresywnie?czy takie coś można przeczekać???
chcę_zrozumieć
zarejestrowany użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: pt mar 23, 2012 11:45 am

Re: wujek

Post autor: chcę_zrozumieć »

Nie wiem co poradzić jeżeli chodzi o bezpośrednie działanie wobec wujka. Ja gdy nie wiem jak działać wobec siostry to albo piszę właśnie na tym forum albo dzwonię do lekarza psychiatry i się pytam. Czasami pomaga, czasami mi mówi, że 'trzeba czekać' :/ Niestety z czekania i oczekiwania na cud nigdy nic lepszego nie wyszło.
Może uda się wujka namówić na konsultację lekarzem?
Pierwszy raz jak siostra dała się namówić na wizytę u lekarza to była sama wykończona całą sytuacją - nie spała kilka tygodni, urojenia ją wykańczały. Naszym największym argumentem, żeby utwierdzić siostrę, że powinna iść do lekarza było to, że lekarz może jej pomóc z bezsennością.
Jeżeli wujek ma jakieś dolegliwości fizyczne lub problem z bezsennością to może to będzie dobra 'karta przetargowa', żeby się skonsultować z lekarzem?

Wróć do „mój brat/siostra jest chory/a”