Personel szpitalny.

właściwa organizacja opieki nad chorymi

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Personel szpitalny.

Post autor: Petruccio »

Wg mnie w szpitalach psychiatrycznych powinna być większa rotacja pracowników takich jak pielęgniarki, pielęgniarze. Powinni oni zmieniać placówkę na innego charakteru góra po 5 latach pracy w psychiatryku. Byłoby to z korzyścią obupólną. Nie odbijałoby się to z aż takim skutkiem na zdrowiu psychicznym samych pielęgniarek. Takie wypalenie może być także szkodliwe dla samych pacjentów, gdyż wydaje mi się, że z narastającą "depresją" personelu maleje także empatia do samych chorych, a w szpitalu to właśnie pielęgniarka jest pierwszą osobą, do której pacjent zwraca się o pomoc.
Niestety spotkałem się z niezrozumieniem i lekceważeniem przez personel pielęgniarski problemu chorego, np. kiedy pacjent ma lęki, to naturalnym by było, żeby jak najszybciej podać mu leki i ten czas jak najbardziej ukrócić. Ewentualnie podtrzymać na duchu, że wszystko będzie dobrze. Spotkałem się niestety w takim przypadku z odpowiedzią, że za 20 minut jest zmiana pielęgniarska. Kiedy cierpliwie czekam na zmianę okazuje się jeszcze, że muszę poczekać kolejne 20 minut, gdyż pielęgniarki muszą zdać raport następnej zmianie - i oczywiście nie ma tu nigdzie mojej potrzeby i problemu. Dopiero po tym zostaje mój problem "rozpatrzony". Lek działa oczywiście dopiero po 45-60 minutach. A w międzyczasie pielęgniarki wysyłają mnie na salę telewizyjną, gdzie jest tłum ludzi, których się boję :shock: Mało która pielęgniarka z dwudziestoletnim stażem w tej samej placówce jest czuła na krzywdę podopiecznych. Szkoda mi to pisać, ale taka niestety jest prawda.
Obrazek
Commodore 64
zbanowany
zbanowany
Posty: 256
Rejestracja: ndz kwie 04, 2004 12:44 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z planety ziemia
Kontakt:

Re: Personel szpitalny.

Post autor: Commodore 64 »

Rotacja musi być większa! Mi w pamięć zapadli dobrzy jak i źli członkowie personelu!
Jestem komputerem atari! Moja moc obliczeniowa słaba bom już stary i dyskalkulik! Kasety to było coś! Olewam dyskietki i płyty CD, DVD czy Blu-ray!
<< R A T I C U S >> [[ S I M I A N ]]
Wife bimbo, husband redneck and our son bubba! gg 5473221
Awatar użytkownika
Gucio
zaufany użytkownik
Posty: 270
Rejestracja: wt sie 30, 2011 6:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Personel szpitalny.

Post autor: Gucio »

Zaburzenia lękowe mają podobno swoje podłoże w psychice i nie wyleczy się ich lekami przeciwlękowymi - te jedynie tłumią lęki.
Również spotkałem się z taką strategią postępowania, gdzie personel medyczny nie był skory do ordynowania leków.
Szpital jest jedynym miejscem, przynajmniej z założenia, gdzie chorzy powinni czuć się bezpiecznie, więc tam jest możliwość obserwacji chorego w chwilach dla niego trudnych, sposobów radzenia sobie w sytuacjach lękowych.
Łatwiej zmierzyć się z lękami w trakcie psychoterapii, która może być prowadzona w szpitalu, pozwala na dotarcie do ich przyczyn.
Również zażywam leki przeciwlękowe, które początkowo niechętnie mi je zapisywano, stąd takie informacje.
A personel medyczny - gdyby pielęgniarki oddziałów psychiatrycznych były tak miłe jak dotąd miałem okazję poznać i jeszcze piękniejsze - świat chorego byłby idealny. Czułe, mądre, wspierające pacjenta - może po prostu miałem szczęście ;-)
ODPOWIEDZ

Wróć do „opieka medyczna i społeczna, praca, prawo”