Postanowiłem ukryć wyższe wykształcenie w CV

[redaktor]

Mam pytanie. Warto ukryć wyższe wykształcenie ( stricte teoretyczne, niestety ), gdy będę aplikował do marketu, lub do ochrony ??.
Oczywiście, gdy szef wyższego szczebla będzie ze mnie zadowolony i będzie chciał mnie awansować na stanowisko kierownicze... to albo dokonam coming outu z wyższym wykształceniem i pójdę na podyplomówkę, albo pójdę na zaoczne zarządzanie ( jeśli będzie ryzyko, że po moim coming oucie szef się na mnie na dłużej/na stałe obrazi ).

Powinienem na rozmowie kwalifikacyjnej powiedzieć, że od matury chorowałem ??
. Moje CV to CV samouka ze średnim wykształceniem, a nie osoby z wyższym... języków biegle nie znam... doświadczenia w pracy na etacie nie mam...

[miś wesołek]

Nie sądzę abyś musiał ukrywać, choć oczywiście możesz, ale wtedy do Twojego CV wkroczy jeszcze większa pustka, co też bynajmniej dobrze nie wygląda. W liście motywacyjnym możesz wyjaśnić swoją sytuację i określić aspiracje zawodowe na dowolnym poziomie. Sytuacja jaka jest wszyscy wiedzą i nikt się nie będzie dziwił, że ktoś z wyższym stara się o stanowisko nie wymagające wykształcenia.

[redaktor]

Jednak nie... spróbuję złożyć CV i LM do dużych wydawnictw i korporacji... z marketów tylko Tesco przyjmuje " surowych " pracowników, więc też tam je złożę.

Interesują mnie korporacje dlatego, ponieważ tylko one mnie mogą przeszkolić kompletnie od zera na dane stanowisko. Małych i średnich firm na mnie nie stać.

[zawilinski]

wlacha. tez planowalem skladac cv ze srednim pomimo ze mam wyzsze, ale co wypelni te lata? juz wole napisac ze mam tego inz i g*wno w tym temacie umiem, bo to tylko teoria, ale przynajmniej bedzie jakies alibi, bo bylem juz na rozmowach kwalifikacyjnych i potrafia sie do wszystkiego przyczepic. do choroby nigdy sie nie przyznam. jedynie najblizsza rodzina i to powinno wystarczyc.

[think]

Ja też kiedyś miałam dylemat związany ze studiami, i w końcu postanowiłam ich nie ukrywać, nawet jeśli aplikowałam do marketów czy zwykłych odzieżówek i obuwniczych, bo w gruncie rzeczy nie ma sensu, sytuacja na rynku pracy jest jaka jest, więc nikt nie powinien się zbytnio dziwić, że mając wyższe aplikuję do pracy poniżej kwalifikacji. I udało mi się zdobyć takową, przez jakiś czas pracowałam w znanym sklepie obuwniczym.

[redaktor]

Dobrze... przyznam się do swoich studiów, dziękuję.