Liberalizm klasyczny co to w ogóle jest za jednostka

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Liberalizm klasyczny co to w ogóle jest za jednostka

Post autor: miś wesołek »

No bo mamy tak. Zupełnie łatwo to jasno wyjaśnić. Jak krowie albo chłopu. Mamy możliwość nieskrępowanego niczym zarabiania, niszczenia przeciwnika na zasadach kulturowo wprowadzonych (niby jakim prawem?). Ale co się dzieje w momencie, gdy pieniądze chcemy wydawać? Otóż, okazuje się, że ta wolność, która obowiązywała nas do tej pory przestaje obowiązywać, czyli możemy wydawać na to i na tamto, ale nie na to, co może po długim dniu pracy byśmy chcieli (tu wkracza pole możliwości, np. bogatych i biednych). Nie wiadomo skąd nagle wzięły się te granice naszej wolności, która do tej pory podobno była nieograniczona, na rynku. Ktoś mi potrafi wytłumaczyć to pęknięcie w ideologii czy nawet filozofii (pozdrawiam borisa - dzięki za pierwszego Kertesza :)), do którego kiedyś doszedłem i odkryłem :D ? Że ta ideologia jest tylko czymś w rodzaju narzuconego czegoś, co łatwo złamać na zasadzie: dzisiaj robię tak, a jutro inaczej? Gdzieś tam pobrzmiewają złowrogo echa Marksa i tego, że baza tworzy nadbudowę (oczywiście według niektórych Marks całkiem się wyczerpał i skompromitował), ale w sumie co stoi na przeszkodzie?
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: Liberalizm klasyczny co to w ogóle jest za jednostka

Post autor: eN »

Zarabianie nie jest niczym nieskrępowane a ograniczone obowiązującym prawem. Prawo musi ograniczać, wyznaczać ramy działania, inaczej nie byłoby potrzebne. Kwestią do dyskusji są granice tego prawa, tzn. gdzie kończy się wolność naszego postępowania, czyli wchodzi w grę prawo własności i jego implikacje.
Tak samo wydawanie nie jest niczym nieskrępowane, bo np. nie wyobrażam sobie systemu prawnego, który zezwala na sprzedaż broni siedmiolatkom. Osoba dorosła, pełnoletnia (pełnoletniość definiuje kultura), może sobie kupić tłuczone szkło w rozpuszczalnych kapsułkach i sobie tych kapsułek połknąć kilkadziesiąt (jeśli zdąży). Może też kupić pistolet i się zastrzelić, ale nie może już zastrzelić innego człowieka, jeśli nie ma ku temu żadnych przesłanek, które to przesłanki definiuje obowiązujące prawo.
Podaj jakieś przykłady tego o czym piszesz, bo nie wiem czy dobrze odgaduję Twój zamysł.
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Liberalizm klasyczny co to w ogóle jest za jednostka

Post autor: miś wesołek »

eN_ pisze:Zarabianie nie jest niczym nieskrępowane a ograniczone obowiązującym prawem. Prawo musi ograniczać, wyznaczać ramy działania, inaczej nie byłoby potrzebne. Kwestią do dyskusji są granice tego prawa, tzn. gdzie kończy się wolność naszego postępowania, czyli wchodzi w grę prawo własności i jego implikacje.
Ale to taki jest właśnie nic nie wart pogląd, mówiący, że daje 'wolność' właśnie. Wolność pięknie brzmi ja wiem. Ale jednak znajduje się prawo np. gospodarcze albo pracy mówiące, że można to i tamto, że (w sytuacji obecnej np. zatrudniać ludzi na umowie "śmieciowej" (zlecenie) za 7 zł netto (na łapę). Puste frazesy kolego.

Do tego, nie możesz se kupić trawki, wódki (bo Cię nie stać) albo wynająć dziwki (bo nie wolno i Cię nie stać).

Amen.
Hipokryzja tego poglądu jest dla mnie równie nieprzenikniona jak Bóg w wersji obowiązującej.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: Liberalizm klasyczny co to w ogóle jest za jednostka

Post autor: eN »

Zakaz zakupu narkotyków przez osobę dorosłą nie jest przejawem liberalizmu a lewactwa. Natomiast zupełnie nie rozumiem argumentu, że kogoś na coś nie stać, albo pracuje na kiepską umowę o pracę. Zawsze tak będzie, bez względu na obowiązujący system, że kogoś na coś nie będzie stać. Kiepskie umowy nie tyle są kiepskie, bo niewiele oferują przywilejów, co są nisko płatne. Tyle że wysokość wynagrodzenia skutecznie jest dewastowana przez podatki, a te mamy obecnie szalenie nieliberalne i anty wolnorynkowe.
Ekonomia jest nauką o dobrach rzadkich. Gdyby wszystko było dostępne w każdej ilości, to nie byłoby potrzeby dla studiowania tej dziedziny wiedzy, a - prawdę powiedziawszy - sugerowałoby przebywanie w Raju. Skoro dobra są ograniczone, to znaczy, że nie każdy może posiadać to, czego pragnie.
To nie hipokryzja, to oczywistość.
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Liberalizm klasyczny co to w ogóle jest za jednostka

Post autor: miś wesołek »

eN_ pisze:Zakaz zakupu narkotyków przez osobę dorosłą nie jest przejawem liberalizmu a lewactwa.
Ciekawe, że tak mówisz bo w moim środowisku, piwnym, pewnie rozpoczęła by się nad tym gorąca debata (więc se wyobraź). :)
eN_ pisze:Zawsze tak będzie, bez względu na obowiązujący system, że kogoś na coś nie będzie stać. Kiepskie umowy nie tyle są kiepskie, bo niewiele oferują przywilejów, co są nisko płatne. Tyle że wysokość wynagrodzenia skutecznie jest dewastowana przez podatki, a te mamy obecnie szalenie nieliberalne i anty wolnorynkowe.
Nie wiem co na to poradzić. Nie jest dobrze, to na pewno. Bo jeśli byłoby zostałbym jakimś naczelnym borsukiem. Ale zawsze warto pomarzyć

eN_ pisze:Ekonomia jest nauką o dobrach rzadkich. Gdyby wszystko było dostępne w każdej ilości, to nie byłoby potrzeby dla studiowania tej dziedziny wiedzy, a - prawdę powiedziawszy - sugerowałoby przebywanie w Raju. Skoro dobra są ograniczone, to znaczy, że nie każdy może posiadać to, czego pragnie.
Ideału nigdy nie będzie, bo wchodzi w to wszystko czynnik ludzki, a ten wiadomo że potrafi napierdolić (choćby z inside job). Gdy chodzi o ten świat wymarzony wolnorynkowy, to ja też go czuję, ale wydaje mi się, że trzeba by wyburzyć świat współczesny i postawić swój. Byłoby trochę ofiar.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: Liberalizm klasyczny co to w ogóle jest za jednostka

Post autor: eN »

przeglosowany pisze:Ciekawe, że tak mówisz bo w moim środowisku, piwnym, pewnie rozpoczęła by się nad tym gorąca debata (więc se wyobraź). :)
A jaka dyskusja by się wywiązała, gdyby zakazać Twojemu środowisku zakupu piwa, a za posiadanie jednej puszki/butelki, chociażby to było "niewinne" 0,33l, groziło więzienie?
Ideału nigdy nie będzie, bo wchodzi w to wszystko czynnik ludzki, a ten wiadomo że potrafi napierdolić (choćby z inside job). Gdy chodzi o ten świat wymarzony wolnorynkowy, to ja też go czuję, ale wydaje mi się, że trzeba by wyburzyć świat współczesny i postawić swój. Byłoby trochę ofiar.
Wystarczy odrobina rozsądku i powrót do nazywania pojęć wedle ich znaczenia, zamiast politpoprawnej nowomowy.
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Liberalizm klasyczny co to w ogóle jest za jednostka

Post autor: miś wesołek »

eN_ pisze:A jaka dyskusja by się wywiązała, gdyby zakazać Twojemu środowisku zakupu piwa, a za posiadanie jednej puszki/butelki, chociażby to było "niewinne" 0,33l, groziło więzienie?
Gdyby tak było, a jeśli tylko by wszyscy mogli zarabiać na wolnym rynku i w nieskrępowanej konkurencji na to piwo, którego nie mogą kupić na rynku zakupów ograniczonym, to wszyscy by uznali sytuację za spoko, a samych siebie za liberałów klasycznych i odtańczyli wesołego oberka. :)
eN_ pisze:Wystarczy odrobina rozsądku i powrót do nazywania pojęć wedle ich znaczenia, zamiast politpoprawnej nowomowy.
Dobra dobra, jestem politpoprawny. Zadowolony? Żałuję że tak od razu dyskusja schodzi z kwestii, na jaką sądziłem, ktoś mi udzieli rozsądnej odpowiedzi, a więc powtórzę: liberalizm klasyczny (a raczej kapitalizm tradycjonalistyczny) jest poglądem kompletnie niespójnym, gdyż udziela wolności w jednej sferze, a w drugiej, jeśli chodzi o wydawanie pięniędzy, tę wolność ogranicza. Wedle własnego widzimisię. Bo tego inaczej nie można nazwać. Jest w dodatku poglądem głupim i naiwnym, ponieważ myśli, że jest w stanie zapanować nad nieskrępowaną ludzką fantazją do wydawania. Niby jak? Aha, prawem. Tego nie wolno, tamtego nie wolno, jak dzieciom, tym samym dzieciom, którym przyznaje na rynku - nieskrępowaną wolność i wolna konkurencję, możliwość wykorzystania umów śmieciowych, aby nie trzeba płacić pracownikowi płacy minimalnej i można go było w każdej chwili zwolnić. Albo kogoś zdeptać dla dobra gospodarki i wzrostu PKB. Rośnie dobrobyt, można kupować, ale nie można, bo znów nagle stajemy się w oczach tej ideologii głupimi dziećmi, którymi należy sterować, prowadzić za rączkę i mówić co jest be.

Właśnie to ja wracam do pojęć wedle ich znaczenia. Czego dostarcza Ci kapitalizm tradycjonalistyczny? Wolności? W mojej opinii co najwyżej pół wolności, a pół wolności, to nie wolność.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: Liberalizm klasyczny co to w ogóle jest za jednostka

Post autor: eN »

Nigdy nie słyszałem, żeby jakiś wolnorynkowiec zabraniał kupować. Zawsze robią tak lewacy.
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Liberalizm klasyczny co to w ogóle jest za jednostka

Post autor: miś wesołek »

Kongres Nowej Prawicy, jako partia konserwatywno-liberalna, głosi wolność w sferze gospodarczej i konserwatyzm w systemie światopoglądowym. Opowiada się za prywatyzacją, likwidacją podatku dochodowego PIT i CIT, za wyborem pomiędzy składką na ZUS a samodzielnym oszczędzaniem, wyborem pomiędzy składką na NFZ a samodzielnym dysponowaniem pieniędzmi, prywatyzacją systemu szkolnictwa, likwidacją akcyzy na benzynę oraz liberalnym prawem w kwestii narkotyków. KNP dąży do uproszczenia procedur urzędowych, a co za tym idzie zmniejszeniem liczby urzędów i urzędników. Chce wprowadzić zakaz zadłużania państwa (deficyt budżetowy). Światopogląd partii jest konserwatywny. Opowiada się ona za prawem opartym na chrześcijańskich zasadach moralnych, sprzeciwia się legalności aborcji i eutanazji oraz rejestracji związków partnerskich. Popiera natomiast wprowadzenie kary śmierci oraz legalizację broni. Nowa Prawica jest za radykalnym zmniejszeniem budżetu. Sprzeciwia się wprowadzeniu waluty euro oraz ingerencji Polski i innych państw wzajemnie w sprawy wewnętrzne. KNP jest tzw. partią eurosceptyczną i dąży do zmniejszenia ingerencji UE w polską gospodarkę. Opowiada się również za autonomią wszystkich regionów, zachowując jednak pierwszeństwo prawa państwowego nad regionalnym[13].

wikipedia
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: Liberalizm klasyczny co to w ogóle jest za jednostka

Post autor: eN »

No i?
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Liberalizm klasyczny co to w ogóle jest za jednostka

Post autor: miś wesołek »

Będąc zaprzeczeniem lewicowych idei kolektywistycznych i socjalnych- konserwatywny liberalizm- jako centralny punkt odniesienia uznaje jednostkę a nie społeczeństwo. Jego główne idee często określa się hasłem: wolność, własność, sprawiedliwość.

Wolność w konserwatywno-liberalnym znaczeniu oznacza swobodę działań, zwłaszcza gospodarczych, w tym możliwość niekontrolowanego przez państwo handlu alkoholem, benzyną i lekami (według części konserwatywnych liberałów także narkotykami). Państwo nie może koncesjonować działalności gospodarczej. W sferze publicznej oznacza wolność wyznania, miejsca zamieszkania itp. z zastrzeżeniem, iż wolność jednych nie może być osiągana pogwałceniem wolności innych.
Własność – prawo do własności jest, według konserwatywnych liberałów, podstawowym i naturalnym prawem każdego człowieka. Niedopuszczalna jest jakakolwiek ingerencja osób trzecich, w tym państwa czy związków zawodowych, w sferę własności prywatnej właściciela. Liberalizm w gospodarce oznacza wycofanie się państwa z ingerencji w gospodarkę. Postuluje się prywatyzację, deregulację, radykalne obniżenie podatków i zniesienie barier celnych.
Sprawiedliwość – oznacza sprzeciw wobec "dostrzegania przez państwo" tzw. grup społecznych (roszczeniowych grup zawodowych, bezrobotnych, mniejszości narodowych, odmiennych orientacji seksualnych), gdyż każde specjalne traktowanie jednej grupy jest jawną niesprawiedliwością wobec grup pozostałych. Dlatego też konserwatyzm w życiu społecznym oznacza nieugięty sprzeciw wobec: aborcji, legalizacji "związków homoseksualnych" (ale nie homoseksualizmu), przywilejów lub specjalnego traktowania niektórych grup społecznych (np. feministek, homoseksualistów) i zawodowych (np. górników), specjalnego traktowania związków wyznaniowych (takiego jak zwolnienie z płacenia podatków).

wikipedia
http://pl.wikipedia.org/wiki/Konserwatywny_liberalizm
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: Liberalizm klasyczny co to w ogóle jest za jednostka

Post autor: eN »

No i?
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Liberalizm klasyczny co to w ogóle jest za jednostka

Post autor: miś wesołek »

No i nie da się powiedzieć nie popełniając błędu, że na przykład dajemy wam wolność i nieskrępowaną konkurencję w sferze gospodarczej, ale wspieramy i sankcjonujemy prawnie związek mężczyzny i kobiety jako podstawową i uświęconą komórkę społeczną. Naturalną konsekwencją pierwszego jest powiedzenie - róbcie co chcecie, zakładajcie haremy złożone z osobników płci męskiej i żeńskiej, zwierząt i przedmiotów martwych i urządzajcie narkotykowo-alkoholowe libacje, usuwajcie dzieci, strzelajcie do siebie, jeśli tylko chcecie. :wink:
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: Liberalizm klasyczny co to w ogóle jest za jednostka

Post autor: eN »

Nie wiedzieć czemu, utożsamiasz kwestie gospodarcze z obyczajowymi, czy kulturowymi. One mogą mieć i mają wpływ na sposób gospodarowania, przedmiot wymiany, itp., lecz to są kwestie ustalane spontanicznie w danej społeczności, państwie, na danym obszarze. Znowu wracamy do kwestii prawa, które jest ustalane w jakimś kontekście. Jeśli w danym państwie progiem pełnoletności będzie 15 lat, to od 15 roku życia będziesz mógł kupować heroinę i zaćpać się na śmierć. W innym limitem będzie 21 lat, i dopiero od tego wieku obywatel będzie traktowany jak dorosły i w pełni odpowiedzialny za siebie człowiek.
Są różne poglądy co do wolności w gospodarce i obyczajowości, chyba dlatego tak trudno u prawicy o jedność, bo komuś homosie nie przeszkadzają, a inny będzie się ich brzydził. Choć w sprawach gospodarczych generalnie panuje przekonanie, poparte wiekami doświadczenia, że ingerencja państwa w gospodarkę jest niekorzystna.
Za to u lewaków zawsze jest prosto: zabrać tym co mają i rozdać tym co nie mają. I tak w kółko, aż nikt prócz rozdających nie będzie niczego posiadał, każdy będzie biedny, więc szczęśliwy, bo skoro nikt inny, prócz wąskiego grona, nie będzie niczego posiadał, to nie będzie czego i komu zazdrościć, i o co być zawistnym. Socjalizm i interwencjonizm zbudowane są na zawiści.
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Liberalizm klasyczny co to w ogóle jest za jednostka

Post autor: dan »

Wszystko fajnie, tylko o ile mnie pamięć nie myli, to obecny kryzys na świecie wziął się z wolnego rynku a dokładniej - z wypaczenia kapitalizmu. Banki wciskały kredyty każdemu aż w końcu nie miał kto spłacać zaciągniętych długów. Więc ja już nie rozumiem, co jest dobre: jakaś kontrola państwa (np. nad gigantycznymi instytucjami) czy puszczenie wszystkiego w swawolę? To drugie doprowadziło nas tu, gdzie jesteśmy a pierwsze też już było i się nie sprawdziło.

A odnośnie tego, jak działa unijna pomoc krąży w necie taka historyjka:
W małym irlandzkim mieście panuje deszczowa pogoda. Ulice są opustoszałe. Nastały złe czasy. Ludzie maja długi, ale żyją na wysokiej stopie. Przy tak niefortunnej pogodzie bogaty niemiecki turysta szukał noclegu. Zatrzymał auto przed małym hotelem w tym irlandzkim mieście. Wszedł do środka. Zagadnął właściciela hotelu, czy może sobie obejrzeć pokoje, bo chciałby jedna noc przenocować i położył na stół 100 euro kaucji. Właściciel hotelu dał mu klucze do pokoi. Kiedy tylko turysta znikł na schodach hotelarz wziął te 100 euro i pobiegł szybko do sąsiada rzeźnika, aby zapłacić swoje długi. Rzeźnik wziął te 100 euro i poleciał do hodowcy rolnika zapłacić za dostawy. Rolnik wziął ten 100 euro banknot i poleciał zapłacić swoje długi w magazynie. Magazynier ze 100 euro banknotem pobiegł do knajpy i uregulował swoje kredyty. Barman przesunął banknot do siedzącej przy ladzie prostytutce, która też ciężkie czasy miała, ale przyjemności na kredyt mu udzielała. Prostytutka szybko pobiegła do hotelu, aby zapłacić za wynajem pokoju tymi 100 euro. Hotelarz położył 100 euro banknot z powrotem na ladzie. W tym momencie akuratnie turysta schodził po schodach. - Żaden z tych pokoi mi nie odpowiada -powiedział i wziął swój 100 euro banknot i opuścił miasteczko. Nikt nic nie produkował Nikt nic nie zarabiał Wszyscy uczestnicy pozbyli się swoich długów i patrzą z wielkim optymizmem w przyszłość. Teraz już wszyscy znają prawdę. Tak prosto funkcjonuje UNIJNA POMOC FINANSOWA.
Zapraszam do rozmowy na czacie.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: Liberalizm klasyczny co to w ogóle jest za jednostka

Post autor: eN »

dan pisze:Wszystko fajnie, tylko o ile mnie pamięć nie myli, to obecny kryzys na świecie wziął się z wolnego rynku a dokładniej - z wypaczenia kapitalizmu. Banki wciskały kredyty każdemu aż w końcu nie miał kto spłacać zaciągniętych długów. Więc ja już nie rozumiem, co jest dobre: jakaś kontrola państwa (np. nad gigantycznymi instytucjami) czy puszczenie wszystkiego w swawolę? To drugie doprowadziło nas tu, gdzie jesteśmy a pierwsze też już było i się nie sprawdziło.
Banki robiły to, co jest ich podstawą istnienia: udzielały kredytów. Udzielały kredytów nawet wówczas, gdy wiadomo było, że kredytobiorca kredytu nie spłaci. Gdyby postępowano według zasad wolnorynkowych, to banki, które udzieliły kredytów nieroztropnie, najpewniej by zbankrutowały, ich majątek i klientów przejęłaby mądrzejsza konkurencja, i zawirowania szybko rozeszłyby się po kościach. Ale dziś wolny rynek jest tylko w książkach, bo do akcji wkroczyło państwo, i stwierdziło, że nie można pozwolić, by instytucja taka jak bank mogła zbankrutować. Straty banków pokrywa się "solidarnie" z podatków obywateli, a banki wiedząc, że rządy nie pozwolą im na bankructwo, oddając swych obywateli w niewolę, jak to pisze St. Michalkiewicz, "lichwiarskiej międzynarodówki", nic sobie nie robią z fasadowych apeli rządzących o restrukturyzację, czego efektem są nagłaśniane przez media wysokie pensje czy odprawy w sektorze bankowym, bo jakże sobie nie wypłacić pensji w tak dogodnych warunkach, gdy zyski są prywatne a straty państwowe? Nie ma to absolutnie nic wspólnego z wolnym rynkiem, jest jego karykaturą, chociaż w mediach uparcie zrzuca się winę na kapitalizm, bo w jakiś sposób trzeba rozładować negatywne emocje oburzonych.
Awatar użytkownika
boris
zaufany użytkownik
Posty: 2093
Rejestracja: wt cze 08, 2010 4:06 pm

Re: Liberalizm klasyczny co to w ogóle jest za jednostka

Post autor: boris »

Wszystkie problemy gospodarcze biorą się z wypaczenia kapitalizmu. Najgorsze wypaczenie to jak kapitalizm zmienia się w socjalizm :) .
Poza tym należy rozdzielić wolność gospodarczą od wolności obyczajowej. Przyzwolenie na adopcję dzieci przez pary homoseksualne jest destrukcyjne dla zdrowia społecznego tak samo jak interwencjonizm państwowy, tyle, że na innej płaszczyźnie; zatem można być liberalnym konserwatystą, nie tracąc przy tym spójności intelektualnej.
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Liberalizm klasyczny co to w ogóle jest za jednostka

Post autor: miś wesołek »

eN_ pisze:Nie wiedzieć czemu, utożsamiasz kwestie gospodarcze z obyczajowymi, czy kulturowymi.
Nie wiedzieć czemu gdzieś tu widzisz wyraźną granicę. Sądzisz, że gdyby teraz tutaj albo w Chinach albo Indiach wszystko zburzyć i dać ludziom wolność swobodnego komunikowania się przy pomocy banknota, to sądzisz, że kultura nie zmieniłaby się? Naprawdę, naiwny jesteś nie dostrzegając ludzkiej pomysłowości w dziedzinie wydawania. I nie tylko, bo przecież traktowania się nawzajem itp.
eN_ pisze:chyba dlatego tak trudno u prawicy o jedność ... Za to u lewaków zawsze jest prosto: zabrać tym co mają i rozdać tym co nie mają. I tak w kółko, aż nikt prócz rozdających nie będzie niczego posiadał, każdy będzie biedny, więc szczęśliwy, bo skoro nikt inny, prócz wąskiego grona, nie będzie niczego posiadał, to nie będzie czego i komu zazdrościć, i o co być zawistnym. Socjalizm i interwencjonizm zbudowane są na zawiści.
I tu się mylisz. Bazujesz na jakimś przestarzałym bezrozumnym leninowskim przykładzie. Lewica wcale nie jest jednolita, tak samo jest z prawicą, które to słowo upodobałeś sobie za obiekt modłów. ;) Tym bardziej, że widzisz straszną lewicę w każdej najdrobniejszej ingerencji w gospodarkę. W takim sensie jestem lewicowy na maksa, bo naiwnie wierzę, że da się w sposób racjonalny zarządzać gospodarką, a przynajmniej, w postaci regulacji, skracać dziwkarsko koksowe zapędy niektórych, za które później płacą miliony, w tym i Ty, w tej chwili.
eN_ pisze:Banki robiły to, co jest ich podstawą istnienia: udzielały kredytów.
Ta. A firmy ratingowe w porozumieniu z bankierami (bo przecież nie z bankami, te nie mają potrzeby napinania się i wkładania kutasa gdzie popadnie) wystawiały ich akcjom status pewnych. I tak sobie rosło i rosło, ktoś tam po drodze krzyczał, że dupnie, ale go zagłuszono, aż w końcu dupło.
boris pisze:Poza tym należy rozdzielić wolność gospodarczą od wolności obyczajowej.
Na jakiej niby zasadzie rozdzielić? Jest w tej ideologii wyraźne pęknięcie, które zawsze widziałem. Jeśli jest się idealistą i za wolnością to konsekwentnie, a nie że w jednej sferze wolność, a w drugiej - ograniczenia. Np. chciałbyś teraz wprowadzić w Polsce wolny rynek, którego tu nigdy nie było (jak i gdzie indziej, bo go nigdzie nie było). I co? Myślisz, że to by nie wpłynęło na stosunki międzyludzkie i kulturę?
boris pisze:zatem można być liberalnym konserwatystą, nie tracąc przy tym spójności intelektualnej.
No właśnie nie sądzę. Ten pogląd jest zwyczajnie w świecie niespójny filozoficznie. Chciałbyś zachować tradycję, jakakolwiek ona jest, i wepchnąć wolny rynek. Jak myślisz, co by zostało z tradycji, z tego jak ludzie konserwatywni (u nas nierzadko komuchy jakieś) nauczyli się przez lata żyć i postrzegać rzeczywistość, stosunki międzyludzkie? Nie da się pogodzić tradycji (konserwatyzmu) z narzuconą ideologią, która ma charakter postępowy, jeśli nie rewolucyjny. Proste.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: Liberalizm klasyczny co to w ogóle jest za jednostka

Post autor: eN »

przeglosowany pisze:W takim sensie jestem lewicowy na maksa, bo naiwnie wierzę, że da się w sposób racjonalny zarządzać gospodarką, a przynajmniej, w postaci regulacji, skracać dziwkarsko koksowe zapędy niektórych, za które później płacą miliony, w tym i Ty, w tej chwili.
Oczywiście, że można gospodarką zarządzać. Korea Północna ma to opanowane do perfekcji. Obywatele są zadowoleni i do kamer zawsze uśmiechnięci, więc może ten model też by u nas "zaskoczył"?
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Liberalizm klasyczny co to w ogóle jest za jednostka

Post autor: miś wesołek »

Stać Cię tylko na tego typu sarkazm czy może dasz jakiś argument?
Dla mnie ta ideologia pęka w połowie.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
ODPOWIEDZ

Wróć do „polityka”