Neuroleptyki a pamięć

[Molodaja]

witam. Czy wam neuroleptyki wpłynęły negatywnie na pamięć, tzn ja nie mam już wcale pamięci:/ a miałam rewelacyjną przed braniem leków

Błagam napiszcie czy po odstawieniu pamięć wróci do normy

[przegłosowany]

W moim przypadku nie wpłynęły, ale ja biorę dość małe dawki. Może wpłynęły na koncentrację i chęć robienia czegokolwiek, ale to może być też wynik moich uwarunkowań osobowych i zaawansowanego wieku.

[Molodaja]

a czy ten całkowity zanik pamięci jest odwracalny? Bo to jest dla mnie bardzo ważne. Kiedyś miałam rewelacyjną pamięć

[schizek]

mi sie wydaje ze niestety nie, ja tez mam problemy z pamięcią ale z powodu narkotyków teraz nic nie biore i pamięc mi sie nie poprawiła i wydaje mi sie ze tobie po odtawieniu pernazyny tez pamięc sie nie poprawi, spróbuj jakis cwiczen na pamięc i spróbuj suplement diety pamicon i vita buerlecithin to jest na pamiec mi troche pomogło ale zadnych rewelacji po tym nie ma

[coty]

Nowe neuroleptyki -Atypowe działają prokognitywnie i mają za zadanie poprawiać procesy pamięciowe.

Pozdrawiam Serdecznie.

[Molodaja]

Schizek a jaki czas temu odstawiłeś? może masz problem z pamięcią już od choroby teraz. Przeciez neuroleptyki to nie narkotyki. Błagam nie strasz mnie bo ja po nocach nie śpię żyję w silnym stresie, świat mi się zawalił! wszystko straciło sens! Nie potrzebuję jedzenia, picia, nie obchodzą mnie ludzie nawet moje zdrowie, wolę nawet zachorować na coś ale potrzebuję jedynie pamięci do nauki języków

ROZUMIESZ???


KOCHAM JĘZYK ROSYJSKI!!!!!


TAK TRUDNO TO ZROZUMIEĆ

TO MÓJ SENS ŻYCIA


NIEEEEEE MOGGGGGĘĘĘĘ GOOOO ZAPOMNIEEEEEEĆ !!

Nie potrzebuję nikogo ani niczego
kompletnie nie pamiętam całe życie legło mi w gruzach bo w planach miałam jeszcze 5 języków :/

[Molodaja]

jakie duże dawki jak długo? dawka 75 mg (najniższa 25 najwyższa chyba 600) przez pół roku i to miało by wywołać nieodwracalne uszkodzenia mózgu? Czemu nieodwracalne? Brałam tyle leków i wszystko po odstawieniu mijało.

[schizek]

Ja nie biore od stycznia 2010 roku tylko sporadycznie przez ten okres cos wziołem ale brałem 11 lat i masz racje ze neuroleptyki to nie narkotyki i moze działają inaczej, nie przejmuj sie tak ja tez mam marzenia i bardzo mi to przeszkadza ale co sie zrobi, i może to jest przez chorobe bo kiedys brałem jeszcze nootropil na poprawe pamięci i jak zmieniłem lekarza i powiedziałem zeby mi to przepisał to powiedziała mi ze po lekach stopniowa jak bede wychodził z choroby to mi sie pamięc poprawi a te tabletki tylko powodują lepsze ukrwienie mózgu i mi to nie pomoze znowu inny lekarz mi mówił ze z dragów mam zaburzenia pamięci i mam sobie kupic jakiegos plusza bo chciałem cos na pamięc i powiedział ze te tabletki działają na chorych na alzheimera i mi nic nie pomogą więc bedziesz musiała sie po prostu więcej uczyc i kup sobie jakies suplemety jak pamicon i vita buerlecithin i może ty tez masz zaburzenia pamięci spowodowane chorobą i to przezdzie u ciebie z czasem jak bedziesz wychodzic z choroby

[Molodaja]

no to porównaj sobie 11 lat a pół roku brania małych dawek. Co więcej zauważyłam że czym niższa dawka tym pamięć gorsza. A poznałam po tym że oglądam serial rosyjski 3 odcinki naraz i potem nie pamiętam co było w żadnym:/

[Fujikoo]

Ja niestety mam podobny problem co Molodaja. Nie tylko nie pamiętam, nie mogę się skoncentrować, ale też nie jestem w stanie w ogóle myśleć. Czytam po 10 razy tą samą stronę i nie wiem co tam jest napisane! Nauki mam dużo i takich stron do przeczytania sporo... Jeszcze nie dawno takich problemów nie miałam.
Leki biorę ponad pięć lat. Aktualnie Zeldox 160 mg, Andepin 20 mg i do tego Xanax lub Hydroksyzyna doraźnie.
Już sama nie wiem co mam robić.

[Molodaja]

Błagam nie dobijajcie mnie!!! Czy te problemy się zaczęły jak zaczęłaś brać neuroleptyki?
Próbowałaś nie brać nic? Też miałaś takie problemy?
Dla Ciebie to jest nic takiego, a dla mnie koniec świata. Muszę przypomnieć sobie ukraiński

[Fujikoo]

Dla mnie to też koniec świata. Uwierz mi.
Kiedy nie biorę leków to czuję się dużo gorzej niż wtedy kiedy je biorę. Wszystko wokół mnie staje się niewyraźne i nierzeczywiste. Nie mogę spać i boję się o wiele bardziej niż zwykle. W takim stanie też nie mogę "myśleć". Nie wiem jak by było jakbym długo ich nie brała, zazwyczaj po kilku/kilkunastu nieprzespanych nocach biorę je z powrotem. Zanim zaczęłam brać leki psychotropowe (nie tylko neuroleptyki) moje życie było inne i z całą pewnością nie miałam wówczas aż takich problemów z pamięcią i koncentracją wydaje mi się że pogorszyło mi się to niedawno.
Zwróć jeszcze uwagę na to że Ty bierzesz małą dawkę leku, a ja maksymalną. Nie chcę wchodzić w kompetencje lekarza, ale myślę że gdybyś może brała inne (np. nowsze) leki to takich problemów byś nie miała.

[Molodaja]

No ale ja nie mam schizofrenii
Biorę Pernazynę dopiero 5 miesięcy i to w małej dawce. Czemu zmiany miałyby być trwałe ????
DLA MNIE TO KONIEC ŚWIATA.WOLAŁABYM ZACHOROWAĆ NA RAKA!!

[Fujikoo]

Może miałaś gorszy dzień, stres. Nie wiem. Jak nie masz schizofrenii to nie bierz Pernazyny. Ja brałam Pernazynę dawno, to był mój pierwszy neuroleptyk i wówczas takich problemów nie miałam. Skończyłam liceum, zdałam maturę i skończyłam studia licencjackie praktycznie cały czas biorąc różne leki.
Ja nie jestem lekarzem i nigdzie nie napisałam, że Twoje zmiany są nie odwracalne. Myślę że powinnaś pogadać o swoim problemie z lekarzem.

[coty]

Molodaja nie zamartwiaj się tak,nie sądzę żebyś miała jakieś strukturalne i do tego nie odwracalne zmiany w mózgu po tej pernazynie.W niepsychotycznych zaburzeniach psychicznych teoretycznie nie powinno się stosować neuroleptyków ale jak praktyka wskazuje daje się je powszechnie.Jeśli już stosujesz neuroleptyki porozmawiaj z lekarzem ,może niech Ci zmieni na atypowy nowoczesny lek ,jak już pisałam te nowy leki maja za zadanie wspomagać pamięć i procesy kognitywne.Między innymi olanzapina ma takie właściwości.
Co do schizofrenii to akurat tutaj sam proces chorobowy niszczy mózg a leki maja za zadanie powstrzymywać ten proces.Osoby chorujące na ta chorobę często maja problemy z pamięcią.Ale przecież jak piszesz ty nie masz tej choroby.
Najbardziej zabójcze na procesy pamięciowe są leki z grupy benzodiazepin takie jak xanax ,relanium ,estazolam itp.

Pozdrawiam Serdecznie.

[Molodaja]

No ale czy któryś z leków uszkadza pamięć nieodwracalnie? Od 2 dni nie biorę nic a pamięć dalej jest zła:/ Ja brałam 5 miesięcy tylko:(

[coty]

Leki nie uszkadzają pamięci nieodwracalnie.Widzę ze trudno Tobie myśleć inaczej.Problemy z pamięcią mogą mieć bardzo różne przyczyny,porozmawiaj o tym z lekarzem jak tak bardzo cie to niepokoi.Wiele osób ma subiektywne problemy z pamiecią których obiektywnie testy nie wykazują.Moze porozmawiaj tez z Psychologiem ,moze jakis test.

A jak brałas lek 5 miesiecy to po zaprzestaniu jego stężenie we krwi może sie utrzymywać nawet do miesiąca zanim sie wypłuczez organizmu.

A tak w ogóle nie wiem dlaczego sobie cały czas wmawiasz że za twoje problemy z pamięcia odpowiedzialna jest pernazyna,może po prostu masz depresje a w niej najcześciej dochodzi do zaburzenia procesów pamięciowych.

Pozdrawiam Serdecznie.

[Molodaja]

NIE MAM DEPRESJI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Na Pernazynie straciłam pamięć!

[coty]

Dla zainteresowanych podaje poniżej linka do artykułu dotyczącego wpływu olanzapiny na funkcje poznawcze w schizofrenii.

http://fpn.ipin.edu.pl/archiwum/2005/4/t21z4_9.pdf

Pozdrawiam Serdecznie.

[schizek]

o dzięki własnie o te info mi chodziło, tylko ze w innym wątku