....
Moderator: moderatorzy
Re: Czy F25 też jest schizofrenią?
.
Ostatnio zmieniony pn lut 03, 2014 7:41 pm przez mei, łącznie zmieniany 1 raz.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
Jared Leto, 13.04.2014.
Re: Czy F25 też jest schizofrenią?
Więc czemu mnie okłamał? Żebym się nie martwił czy co?
Re: Czy F25 też jest schizofrenią?
Jak to mawiają :"jest albo korba albo depra" więc co za róznica. Nie poczujesz sie ani lepiej ani gorzej. W przypadku chorób głowy cięzko jest określić dokładnie co jest. Nie raz muszą minąc lata. Pamiętam jak ja nie chciałem być zaszufladkowany do schizofreni a na obecnym etapie jest mi to obojętne. Proszki dobrze działają i zyje normalnie.
Re: Czy F25 też jest schizofrenią?
Henio ma rację polać mu wódki
- aspagnito
- zaufany użytkownik
- Posty: 338
- Rejestracja: czw mar 15, 2007 6:16 pm
- Status: byk z zaświadczeniem o niekaralności, płeć księżycowa
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Proxima B
Re: Czy F25 też jest schizofrenią?
Nikt Cię nie okłamał, tylko wykazał się dyletanctwem. Z tego samego powodu ludzie mówią sobie "schizofremia", albo nazywają wszystko wkoło "schizą".. a wszystkich wkoło wariatami. To o wiele prostsze sformułowanie, niż wysilać się na sformułowanie, że na przykład jesteś "maniakiem", bo to o wiele bardziej pasuje, niż "schizofrenik".
Nie pasuje jednak tak do końca, bo te pojęcia nawet nie są półprofesjonalne. Ktoś je sobie kiedyś ubzdurał, a jeśli lekarz do Ciebie mówi, że jesteś "schizofrenikiem", albo "maniakiem", to papiery robił chyba na wieszaku od toaletowego. Mówi się tylko i wyłącznie "psychotyk", aby nikogo nie urażać, ani nie skreślać. Z takim pojęciem jak "schizofrenik", czy "maniak" można najzwyczajniej nie trafić z diagnozą i heniek chyba wiedział gdzie dzwon bije, bo psychotykiem może być nawet osoba chora na depresję.
Niestety jest różnica na co jest się chorym. Jeśli pójdziesz do beznadziejnego konowała, to w pierwszej kolejności na Twoich papierach nabazgroli niestworzone rzeczy i użyje zbyt wielu skomplikowanych słów, a Tobie po prostu powie, że wsio ryba, masz tylko brać leki, bo jesteś chory. Kiedy jednak myślisz poważnie o swoim zdrowiu, musisz się nauczyć co z czym się je i jak wygląda Twoja choroba od strony rzeczywistej, a nie tego, że powinieneś być głąbem, który tylko bierze leki.
Zrozumienie tego, na co cierpisz dokładnie, jest warunkiem Twojej reemisji - trwałej, albo czasowej, ale nikt nie ma prawa dopisywać Ci rzeczy, które się z Tobą nie wiążą, bo na przykład ma takie widzimisię i temu komuś (w Twoim przypadku lekarzom) jest łatwiej tak Ciebie nazwać.
Nie pasuje jednak tak do końca, bo te pojęcia nawet nie są półprofesjonalne. Ktoś je sobie kiedyś ubzdurał, a jeśli lekarz do Ciebie mówi, że jesteś "schizofrenikiem", albo "maniakiem", to papiery robił chyba na wieszaku od toaletowego. Mówi się tylko i wyłącznie "psychotyk", aby nikogo nie urażać, ani nie skreślać. Z takim pojęciem jak "schizofrenik", czy "maniak" można najzwyczajniej nie trafić z diagnozą i heniek chyba wiedział gdzie dzwon bije, bo psychotykiem może być nawet osoba chora na depresję.
Niestety jest różnica na co jest się chorym. Jeśli pójdziesz do beznadziejnego konowała, to w pierwszej kolejności na Twoich papierach nabazgroli niestworzone rzeczy i użyje zbyt wielu skomplikowanych słów, a Tobie po prostu powie, że wsio ryba, masz tylko brać leki, bo jesteś chory. Kiedy jednak myślisz poważnie o swoim zdrowiu, musisz się nauczyć co z czym się je i jak wygląda Twoja choroba od strony rzeczywistej, a nie tego, że powinieneś być głąbem, który tylko bierze leki.
Zrozumienie tego, na co cierpisz dokładnie, jest warunkiem Twojej reemisji - trwałej, albo czasowej, ale nikt nie ma prawa dopisywać Ci rzeczy, które się z Tobą nie wiążą, bo na przykład ma takie widzimisię i temu komuś (w Twoim przypadku lekarzom) jest łatwiej tak Ciebie nazwać.
E3
Re: Czy F25 też jest schizofrenią?
rEmisji. jedno 'e'Zrozumienie tego, na co cierpisz dokładnie, jest warunkiem Twojej reemisji
ja także mam zaburzenia schizoafektywne (zespół paranoidalno-depresyjny). obecnie względna remisja.
dla mnie było idealne połączenie neuroleptyku i antydepresantu. działanie kompleksowe. bardzo dobre działanie
mam nadzieję, że długo tak będzie. jestem o wiele bardziej świadomy siebie i jakby co, to biegiem do lekarza, żeby zabić psychozę w zalążku
moja pani doktor mówiła mi, że coraz częściej ma do czynienia z psychozami mieszanymi, ale oficjalnie mówi się o tym jako o schizofrenii, bo na to leki przeciwpsychotyczne są refundowane, a na f25 - nie
prawda jest przecież taka, że w remisji w ogóle nie przejmuję się tymi diagnozami, biorę tabletki rano i wieczorem i jest dobrze generalnie
w każdym razie - tak, F25 też jest schizofrenią, czyli cyferką z worka "SCHIZOFRENIE" (liczba mnoga )
ale kogo to obchodzi, jak ma dobrze dobrane leki...
Re: Czy F25 też jest schizofrenią?
Jakto na F25 nierefundowane? Ja zapłaciłem za 3 opakowania Abilify 3x 3,20gr zamiast około 3x po 450zł. Tak samo było z Solianem.
Ta Twoja lekarka powiedziała, że F25 to zespoł paranoidalno depresyjny czy sam do tego doszedłeś?
Ta Twoja lekarka powiedziała, że F25 to zespoł paranoidalno depresyjny czy sam do tego doszedłeś?
Re: Czy F25 też jest schizofrenią?
wszystko dotyczące definicji mojego stanu psychicznego jest oparte o słowa specjalisty. nie diagnozuję się sam i nie wyciągam daleko idących wniosków jedynie z wiedzy dostępnej w książkach lub w internecie. ufam mojemu lekarzowi.
-
- zbanowany
- Posty: 235
- Rejestracja: pn lip 12, 2010 12:54 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Czy F25 też jest schizofrenią?
[quote="Reksio"]Ja zapłaciłem za 3 opakowania Abilify 3x 3,20gr zamiast około 3x po 450zł. Tak samo było z Solianem.[/quote]
Macie ludzie odpowiedź dlaczego wmówiono wam, że rozwiązaniem waszych problemów są psychotropy...
I tak do końca życia - pacjent na całe życie...
Duże pieniądze są wyciągane z NFZ-tu. To dlatego te "specyfiki" hamujące myślenie są rozdawane na najróżniejsze problemy życiowe, na trudny charakter, na emocje - bo na jednym opakowaniu do firm farmaceutycznych wędruje KILKASET ZŁOTYCH Z NFZu, oraz grube tysiące złotych dla jednego psychiatry plus ciche wynagrodzenia psychiatrów przez firmy farmaceutyczne - wystarczy poobserwować przychodnie PZP żeby zobaczyć ilu tam się kręci REPów (przedstawiciele handlowi firm farmaceutycznych).
Macie ludzie odpowiedź dlaczego wmówiono wam, że rozwiązaniem waszych problemów są psychotropy...
I tak do końca życia - pacjent na całe życie...
Duże pieniądze są wyciągane z NFZ-tu. To dlatego te "specyfiki" hamujące myślenie są rozdawane na najróżniejsze problemy życiowe, na trudny charakter, na emocje - bo na jednym opakowaniu do firm farmaceutycznych wędruje KILKASET ZŁOTYCH Z NFZu, oraz grube tysiące złotych dla jednego psychiatry plus ciche wynagrodzenia psychiatrów przez firmy farmaceutyczne - wystarczy poobserwować przychodnie PZP żeby zobaczyć ilu tam się kręci REPów (przedstawiciele handlowi firm farmaceutycznych).
- zbyszek
- admin
- Posty: 8033
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Czy F25 też jest schizofrenią?
Wyssane z palca. Podajesz uzasadnienie, które pasuje do każdego leku, a tym samym pasuje przeciwko farmacji per se, a to fanatyzm. Neuroleptyków lekarze nie przepisują "na trudny charakter" !DawidWarsaw pisze:... te "specyfiki" hamujące myślenie są rozdawane na najróżniejsze problemy życiowe, na trudny charakter, na emocje ...
Re: Czy F25 też jest schizofrenią?
Macie ludzie odpowiedź dlaczego wmówiono wam, że rozwiązaniem waszych problemów są psychotropy...
naprawdę masz nas za idiotów, a siebie za wszechwiedzącego? jesteś niepoważny i zabawny, naprawdę.
dlaczego prowadzisz taką krucjatę przeciwpsychofarmakologiczną? po co to tobie? po co w ogóle piszesz na forum dotyczącym schizofrenii, skoro według ciebie taka choroba nawet nie istnieje?
daj se siana człowieku. jeżeli sądzisz, że neuroleptyki to tanie narkotyki, to chyba nigdy w życiu nie miałeś dotyczenia ani z lekami psychotropowymi, ani z jakimikolwiek narkotykami.
twoje wypowiedzi brzmią co najmniej niepoważnie. wierzysz w jakiś spisek psychiatrów, firm farmakologicznych i NFZu?
myślisz, że neuropsychiatria to wymysł ludzi, którym zależy tylko na pieniądzach?
chyba nigdy w życiu nie widziałeś kogoś naprawdę chorego psychicznie i nie masz zielonego pojęcia, jak działają dobrze dobrane leki na taką osobę i nigdy nie spotkałeś psychiatry, który z pasją i oddaniem niesie pomoc cierpiącym psychicznie ludziom. mogę jedynie ci współczuć w takim wypadku i życzyć szerzej otwartych oczu.
weź wyluzuj trochę, bo w każdej wypowiedzi mówisz to samo. ciągle się powtarzasz.
jeżeli masz je zapisywane, a tak ci się one nie podobają, to nie bierz ich. proste.
ale to tylko TWÓJ wybór, więc przestań wciskać innym swoje pseudonaukowofilozoficzne brednie jako prawdy obiektywne i absolutne, a siebie uważać za kogoś, który jako jedyny na świecie posiadł monopol na prawdę i którego jedynym życiowym celem jest antypsychiatryczna krucjata.
wiem, że są inne wątki dotyczące twoich poglądów, ale dawno tu nie zaglądałem, a odpowiadać na każde pojedyncze zdanie w różnych wątkach nie ma większego sensu, bo i tak ich wymowa jest jedna i ta sama.
szanuję to, że masz inne poglądy. każdy ma prawo do swojego światopoglądu i swoich własnych opinii na różne tematy. ale dyskusja polega na wymianie zdań, a nie na demagogicznym wmawianiu innym swoich racji, których podstawy naukowe przeinaczasz i interpretujesz po swojemu.
Dawidzie, to nie ja jestem fanatykiem i ślepo wierzącym, stając po stronie tradycyjnej psychiatrii Z WŁASNEGO I NIEPRZYMUSZONEGO WYBORU, tylko ty, który stałeś się niewolnikiem własnego ślepego buntu.
pewnie moje słowa i tak kompletnie do ciebie nie dotrą, ale to już twój problem.
uh. trochę się rozpisałem, ale już dawno tu nie byłem i nie wiedziałem, że prócz asias2000 (czy jakoś tak ) są jeszcze ludzie, którzy tak bredzą
Re: Czy F25 też jest schizofrenią?
Jeremi czy w F25 występują objawy osiowe schizy? A jeśli nie wiesz to czy mógłbyś zapytać się swojej psychiatryczki? Mój psychiatra mówi, że F25 to nie schizofrenia i tyle więc nie ma się go nie pytać
Re: Czy F25 też jest schizofrenią?
hmmm ja tez mam F 25 typ maniakalny depresyjny i jaki tam jeszcze chcecie zespol paranoidalno depresyjny zaburzenia schizoafektywne i kilka podobnych diagnoz przez lata sie uzbieralo tylko leki mam nierefundowane bo na F 25 rzeczywiscie nie sa refundowane i place slone pieniazki za leki ale coz poradze
a propos F 25 mysle ze jest to choroba z pogranicza schizofrenii i w moim przypadku psychozy maniakalno depresyjnej, czyli troche objawow ze schizofrenii i troche z dwubiegunowki , takie ciekawe badz raczej nieciekawe polaczenie dwoch chorob, tylko troche trudno leki dobrac i u mnie musi byc caly zestaw
a czytał moze ktos ksiazke A.Grzywa "OBLICZA PSYCHOZY"?
a propos F 25 mysle ze jest to choroba z pogranicza schizofrenii i w moim przypadku psychozy maniakalno depresyjnej, czyli troche objawow ze schizofrenii i troche z dwubiegunowki , takie ciekawe badz raczej nieciekawe polaczenie dwoch chorob, tylko troche trudno leki dobrac i u mnie musi byc caly zestaw
a czytał moze ktos ksiazke A.Grzywa "OBLICZA PSYCHOZY"?
...i znowu sie pogubilam...
Re: Czy F25 też jest schizofrenią?
No to chyba już nie mam F25 skoro mam refundowane 100% leków?
Ja nie czytałem tej książki.
Ja nie czytałem tej książki.
Re: Czy F25 też jest schizofrenią?
to tylko sie ciesz ze masz refundowane leki pewnie lekarz Ci poszedł na rękę i pisze na p
...i znowu sie pogubilam...
Re: Czy F25 też jest schizofrenią?
No to ja nie rozumiem czemu Tobie czy Jeremiemu nie stawiają P. Jakaś głupota.
Re: Czy F25 też jest schizofrenią?
ja tez nie rozumiem ale coz tak jest i juz
ja place np grosze za depakine za lit, fluanxol kiedys mialam refundowany, za trilafon ostatnio placilam grosze, czyli za te stare leki a te nowe mam juz pelnoplatne np na zeldox musialabym zaplacic jakies 650 zl za opakowanie za ketrel place ponad stowe, na abilify i solian mnie jest nie stac itd itp
ja place np grosze za depakine za lit, fluanxol kiedys mialam refundowany, za trilafon ostatnio placilam grosze, czyli za te stare leki a te nowe mam juz pelnoplatne np na zeldox musialabym zaplacic jakies 650 zl za opakowanie za ketrel place ponad stowe, na abilify i solian mnie jest nie stac itd itp
...i znowu sie pogubilam...
Re: Czy F25 też jest schizofrenią?
chodzi o oznaczenie, że to choroba przewlekła? oczywiście, że stawiają mi P.Jeremiemu nie stawiają P.
przykro, że na F25 nie ma refundowanych neuroleptyków. ja mam oficjalnie zdiagnozowane F20, stąd refundowane leki, a F25 to tak 'na gębę'
reksiu, nie martw się o diagnozę. jak masz oficjalnie w papierach F20, to nie przejmuj się, że masz zdiagnozowaną 'schizofrenię', a nie 'zaburzenia schizoafektywne'. nazewnictwo tutaj nie ma praktycznie przełożenia na leczenie, bo podstawą i tak są leki przeciwpsychotyczne... jedyną różnicą jest tutaj eufemizm 'zaburzenia' zamiast 'schizofrenia' (lub 'zespół paranoidalny'), który sprawia jedynie, że nie brzmi to tak poważnie
czy w F25 występują osiowe objawy schizofrenii? cholera wie, trzeba by spytać specjalisty.
ja wiem, że wydaje się to takie ważne, żeby wiedzieć, jak dokładnie nazywa się swoja choroba... ja kiedyś szukałem w różnych zaburzeniach osobowości, jakichś nerwicach, psychotycznej depresji i innych... ale to okazało się absolutnie bez sensu, bo zespół moich objawów można było spokojnie wrzucić do 'worka diagnostycznego' o nazwie... schizofrenia
i szczerze powiem, że z taką jasną niejasną diagnozą jest mi dobrze, bo wiem, że to choroba, w której może się zdarzyć wszystko lub nic
Re: Czy F25 też jest schizofrenią?
hej.ja lecze sie na F25.1 zaburzenia schizoafektywne typ depresyjny,moja psychiatra mi mówi,że nie mam schizofrenii,ale miałam 2 epizody(ataki),mam wspaniała lekarkę,która traktuje kazdego w sposób indywidualny, ze nie czuje sie chory wcale jak sie od niej wychodzi..(to tak na marginesie)miało byc),ale jak chodziłam na terapie w nfz,to róznie,rózni lekarze do tego podchodza,tak samo jak i reszta spoleczenstwa...my mamy taka przypadłosc a inni lecza sie na cukrzyce np.trzeba zyć z tym...poprostu...i wkładac w to życie tyle siły ile sie da!!