Umowa Zlecenie

[pinokio]

Mam pytanie czy jeśli przyjmuje się do pracy na umowę zlecenie to muszę się przyznawać że staram się o rentę?

dokładanie interesuje mnie praca listonosza 4 dni w tygodniu dla jakiejś tam firmy w miasteczku obok (13 kilometrów ale dam rade dojechać rowerem).

[hvp2]

Wg mnie nie musisz się przyznawać!
Umowa zlecenie to umowa cywilno-prawna, a nie umowa o pracę.
Nie powoduje nawiązania stosunku pracy, np. nie masz praw pracowniczych.

[dan]

Dokładnie. Umowa o pracę, tak jak jak umowa o dzieło nie mają związku z rentą.
Czyli możesz pobierać rentę i pracować na umowie zlecenia pobierając wynagrodzenie, które nie wpływa w żaden sposób na wysokość otrzymywanej renty. Ani na sam fakt jej pobierania.

Ja też pracuję/pracowałem na umowie o dzieło (niewiele się to różni od umowy zlecenia).

[moi]

Czyli możesz pobierać rentę i pracować na umowie zlecenia pobierając wynagrodzenie, które nie wpływa w żaden sposób na wysokość otrzymywanej renty. Ani na sam fakt jej pobierania.

Niezupełnie. Można zarabiać tylko do pewnej kwoty, dokładnie nie wiem jakiej, ale w Zus-ie powiedzą.

Wszystko zależy od tego, jaką ma się grupę inwalidzką/orzeczenie o niepełnosprawności. Jeśli jest to" całkowita niezdolność do pracy" , to wtedy pracować nie wolno.

Pozdrawiam.m.

[dan]

Niezupełnie. Można zarabiać tylko do pewnej kwoty, dokładnie nie wiem jakiej, ale w Zus-ie powiedzą.

Wszystko zależy od tego, jaką ma się grupę inwalidzką/orzeczenie o niepełnosprawności. Jeśli jest to" całkowita niezdolność do pracy" , to wtedy pracować nie wolno.

Pozdrawiam.m.

No właśnie dowiadywałem się w ZUS-ie. Tak, jak piszesz jest w przypadku umów o pracę. W przypadku umów o dzieło i zlecenie nie są odprowadzane składki na ubezpieczenie, więc ZUS nawet nie ma zielonego pojęcia o fakcie podejmowania tych umów.

Ja mam orzeczoną całkowitą niezdolność do pracy. I mogę pracować. Nie było też problemu z pracą na umowę o pracę, tylko wtedy faktycznie musiałem pilnować dochodu, aby nie przekraczał jakiejś tam ustalanej kwartalnie kwoty (rok temu było to ok. 900zł brutto).

ustawa o rencie socjalnej
Art. 10. 1. Prawo do renty socjalnej zawiesza się w razie osiągania przychodu z tytułu działalności podlegającej obowiązkowi ubezpieczenia społecznego.
2. Za działalność podlegającą obowiązkowi ubezpieczenia społecznego, o której mowa w ust. 1, uważa się zatrudnienie, służbę, o której mowa w art. 6 ust. 1 pkt 4 i 6 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, lub inną pracę zarobkową albo prowadzenie działalności pozarolniczej.
4. Za przychód, o którym mowa w ust. 1, uważa się również kwoty pobranych zasiłków: chorobowego, macierzyńskiego i opiekuńczego oraz wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy, kwoty świadczenia rehabilitacyjnego i wyrównawczego, zasiłku wyrównawczego i dodatku wyrównawczego.
6. Prawo do renty socjalnej zawiesza się za miesiąc, w którym zostały osiągnięte przychody, o których mowa w ust. 1-5, w łącznej kwocie wyższej niż 30 % przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za kwartał kalendarzowy ostatnio ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego do celów emerytalnych.

umowa o dzieło nie podlega obowiązkowi ubezpieczenia społecznego

Choć teraz czytam na stronie ZUS-u, że umowy zlecenia i umowy dzieło także wpływają na zawieszenie renty. Rok temu jeszcze tam tego nie było, więc nie za bardzo rozumiem o co chodzi. Jest to napisane w sposób, tak czy inaczej sugerujący, że taka umowa powinna podlegać obowiązkowi ubezpieczenia społecznego. Jednak przeważnie nie podlega.

Być może mam jakieś nieaktualne informacje. W każdym razie - pracowałem na umowie o dzieło i renty nikt mi nie zawiesił, pomimo, że mój dochód czasem przekraczał to nieszczęsne 30% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za kwartał kalendarzowy

[JudasHonor]

Od umowy o dzieło nie odprowadza się składek ZUS. Jednak od umowy zlecenia są odprowadzane składki, tylko nie wiem czy wszystkie, tego jestem pewien. Jeśli nie ma się skończonych 25 lat i ciągle się uczy, to wtedy nie odprowadza się składek ZUS od umowy zlecenia.

[moi]

Od umowy o dzieło nie odprowadza się składek ZUS. Jednak od umowy zlecenia są odprowadzane składki, tylko nie wiem czy wszystkie, tego jestem pewien. Jeśli nie ma się skończonych 25 lat i ciągle się uczy, to wtedy nie odprowadza się składek ZUS od umowy zlecenia.

Ale dochód wykazujesz w corocznym zeznaniu podatkowym do US. Jeśli przekroczy on miesięcznie jakąś tam kwotę - zabierają rentę. Dlatego miesięcznie jest jakiś próg , do którego można sobie tylko "dorobić" do renty. I to pod warunkiem, że nie ma się orzeczonej "całkowitej niezdolności do pracy".

Pozdrawiam.m.

[dan]

Ale dochód wykazujesz w corocznym zeznaniu podatkowym do US. Jeśli przekroczy on miesięcznie jakąś tam kwotę - zabierają rentę. Dlatego miesięcznie jest jakiś próg , do którego można sobie tylko "dorobić" do renty. I to pod warunkiem, że nie ma się orzeczonej "całkowitej niezdolności do pracy".

Pozdrawiam.m.

Będzie trzeba się chyba wybrać do ZUS-u osobiście i jakoś wydębić (co często graniczy z cudem...) rzetelne i szczegółowe info na temat: jak to teraz wygląda z tym dorabianiem do renty?. Wszystko się w tych przepisach dość szybko zmienia, jak widać.
Jeżeli faktycznie jest tak, jak piszesz Moi, to biada mej osobie, muszę szukać pracy na pół etatu, albo na cały i pozbyć się renty o ile nie mogę podejmować pracy przy całkowitej niezdolności. Mam nadzieje, że są jakieś luki prawne.
Zdam relację po wizycie w ZUS-ie. Może uda mi się też pogrzebać trochę w Lex-ie.
Ciężkie życie w tym kraju.

[hvp2]

Piszecie/piszemy: "renta", a to określenie to za mało. Bo zasady dorabiania do renty socjalnej różnią się (są bardziej ograniczone) od zasad dorabiania do "normalnej" renty inwalidzkiej (tej "wypracowanej" w czasie normalnej pracy zawodowej).

Przykład z życia: mój kolega od lat pracuje, stale ma rentę inwalidzką, tyle że sobie musi wywalczać, aby to była II grupa. Zwykle na komisji przyznają mu III grupę i on się potem odwołuje od tej decyzji. W wyniku odwołania staje ponownie na komisji i wtedy dostaje już II grupę. (Myślę, że można ten przykład uznać za aktualny głos w dyskusji)