Abilify a paranoja.

aripiprazol

Moderator: moderatorzy

everyday57
zaufany użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: pt lip 31, 2009 3:56 pm

Abilify a paranoja.

Post autor: everyday57 »

Czy lek abilify nie jest za słaby na taką chorobę?? Czuje się coraz gorzej..
Newt
zaufany użytkownik
Posty: 3385
Rejestracja: pn cze 11, 2007 1:24 pm

Re: Abilify a paranoja.

Post autor: Newt »

A od jakiego czasu bierzesz ten lek? U mnie zaczął działać po pół roku.
"My mommy always said there were no monsters. No real ones. But there are."
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8033
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Abilify a paranoja.

Post autor: zbyszek »

Abilify, jaki i solian czy ketrel to nowsze leki. Im lek nowszy tym trudniej go stosować, bo jego spektrum działanie jest węższe. Z jednej strony lek jest bardziej precyzyjny i ma mniej działań ubocznych, z drugiej nie nadaje się na każdą okazję i można nim nie trafić ! Dlatego potrzebne jest dokładniejsza kontrola jak abilify działa na ciebie indywidualnie.
Awatar użytkownika
zjawa
zaufany użytkownik
Posty: 67
Rejestracja: ndz lip 26, 2009 6:22 pm
Lokalizacja: dolnyśląsk

Re: Abilify a paranoja.

Post autor: zjawa »

ja biore Abilify 30 mg od prawie roku czasu i mi pomaga.ale sporo czasu minelo zanim zaczal dzialac na moja schize.to tylko kwestia czasu i indywidualnosci.
być może zdąże ułożyć jeszcze wszystko przed śmiercią...
ODPOWIEDZ

Wróć do „abilify”