Moderator: moderatorzy
misiek25 pisze:ale sam tak twierdze po przeczytaniu informacji z neta
A sam też sobie zrobiłeś badanie krwi? Bo bez niego to nie ma co sobie diagnozować zzn i chyba niepotrzebnie się stresujesz. Też po clopixolu mnie strasznie wykręcało, ale po zmianie leku przestało (a zzn to dostałam po abilify i skończyło się szpitalem). Nie bój się nowego leku, bo strach może nasilić objawy uboczne.
co do skutków ubocznych o których wspominałem powyżej doszedłem do wniosku że kolejny zastrzyk nakłada się na poprzedni co powoduje że przez pierwsze dni stężenie w organizmie mocno wzrasta a co za tym idzie przekłada się to na chwilowe skutki uboczne,z własnego doświadczenia wiem że zastrzyk działa dłużej niż 14 dni stąd nakładanie się zastrzyków na siebie,postanowiłem sprawdzić to i przesunełem zastrzyk na dzień 15,zauważyłem że nie jestem śpiący jak poprzednio i nie odczuwam tak silnego działania leku,za około 6 tyg.będę wiedział czy mam racje i wróce do tego wątku.wowo21975 pisze:biore ten lek już prawie rok czasu, jedynie co mi się zdarza to odczuwam po zastrzyku "uderzenie" leku, inaczej natychmiastowe działanie, i czasami przez pierwsze dni moge się czuć gorzej, ale nie zawsze, niewiem od czego to zależy. biore 50mg na dwa tygodnie, jestem zadowolony z leku.
i moge powiedzieć że się nie myliłem,objawy uboczne występujące regularnie kilka dni po zastrzyku ustąpiły,zastrzyk przesunełem na dzień 15 co rozwiązało moje problemy z objawami ubocznymi,w moim przypadku sprawdziło się 
