Czy psychiatra i psycholog mogą wszystko ?
Niestety tak, bo nikt nigdy im niczego nie udowodni - przykładem tego jest film "Lot nad kukułczym gniazdem"
Jack Nicolson trafia do psychitraka na obserwację po jakimś przestępstwie. Na tle typowych pacjentów szpitala to okaz zdrowia - jest zupełnie NORMALNY, co bardzo przeszkadza oddziałowej psycholg mającej swoją, jedynie słuszną wizję schizofrenii. Nickolson robi co może, aby rozruszać pacjentów, próbuje nawiązać z nimi kontakt, zabiera ich na nocne wycieczki, sprowadza prostytutki ... - właśnie na tym złapała go pani psycholog i zaaplikowała mu taka kurację, że stał się podobny do innych chorych, bez jakiegokolwiek kontaktu z otoczeniem. Widząc to jego przyjaciel, pacjent (potężny indianin) przytulił go i powiedział "CO ONI CI ZROBILI ! ", po czym wziąl poduszkę i udusił bohatera.
Film jest bardzo smutny w swojej wymowie.
Co wy sądzicie o tym filmie ?
Co na temat tgo filmu ma do powiedzenia Aleksandra i JaBaal.
Czy podobnie jak w temacie "Piękny umysł" schowają głowę w pisaek z milczącym podtekstem "Z psycholami nie rozmawiamy".
Ryszard
Lot nad kukułczym gniazdem
Moderator: moderatorzy
- zbyszek
- admin
- Posty: 8033
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Lot nad kukułczym gniazdem
takim "lekiem" była kiedyś lobotomia, obecna medycyna takich środków nie posiada. leki mogą spowodować czasową depresję, lecz nie mogą zmienić nikogo w sposób trwały w chorego, podobnie jak poranna kawa nie może zmienić trwale niczyjej psychiki czyniąc go bardziej witalnym człowiekiem.Ryszard pisze:pani psycholog i zaaplikowała mu taka kurację, że stał się podobny do innych chorych, bez jakiegokolwiek kontaktu z otoczeniem.